Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzisiaj otrzymałem odpowiedz od sprzedającego ze termin dostawy wygenerowany przez allegro nie jest dla niego wiążący. Zamówiłem towar w piątek a termin dostawy podany był na wtorek 15,10,2024. Po zadaniu sprzedawcy pytania o dostawę otrzymałem taką odpowiedź: " Witam, czas podany w aukcji nie jest powiązany z opisem produktu, jest jedynie czasem przybliżonym realizacji zamówienia generującym się automatycznie przez serwis (wystarczy kliknąć w znak zapytania obok informacji o dostawie).
Zamówienie dzisiaj od nas wychodzi. Pozdrawiam". Pytanie czy tak można bo to mi zakrawa na lekką samowolkę.
Tak jest z tymi czasami które podaje Allegro, jest to średni czas wyliczony przez algorytm ich, a sprzedający podaje swój w zakładce dostawy.
@Client:101548856 Akurat tutaj sprzedawca a rację, bo to czasy, które podaje Allegro niekoniecznie mają cokolwiek wspólnego z jego deklaracją terminu wysyłki. Inna sprawa, że uprzejmość nie jest jego najmocniejszą stroną.
Allegro podaje "orientacyjny" czas do dostawy - jest on podawany na podstawie wyliczeń z ostatnich czasów dostaw od danego sprzedawcy - sprzedający dokładnie opisał Ci sytuację. To nie jest żaden gwarantowany czas dostawy - nikt takiego nie może podać.
Sami przewoźnicy mają w regulaminach min. 2 dni na dostawę - Allegro "wybija" się z twierdzeniem - "dostawa na następny dzień". Lecz gdy tak nie będzie - patrz na zaakceptowany przez Ciebie regulamin przewoźnika, a tam "zonk" - 2 dni robocze na dostawę. Chociaż w większości przypadków wyrabiają się w 1 dzień. I chwała im za to - odbiór towaru np. we wtorek z podkarpacia - a dostawa we środę do Szczecina - po przekątnej Polski. Kupujący siedzą sobie na sofie i liczą godziny, a dla kuriera to nie lada wyzwanie. A szczególnie w zimie.
Kolejna rzecz - bądź "człowiekiem" - w poniedziałek kurierzy odbierają paczki wcześniej, u mnie są już nawet o 08:30 - nie jestem w stanie do tej godziny spakować przesyłek. A np. jutro - nie będzie mnie w pracy - muszę jechać do lekarza, nagła wizyta. I nie wyślę jutro paczek. To też jest samowolka? Jak zacząłem sprzedaż na Allegro - to od 14 lat nie mam urlopu, nie byłem na "chorobowym" (choroby muszą trwać od piątku po południu do niedzieli). Ostatnio zdarza mi się chorować 1 dzień w tygodniu - niestety, nie mogę sobie pozwolić na dłuższe "chorobowe". To wiąże się z zamknięciem sprzedaży na Allegro - serwis nie ma takich opcji jak "urlop", "choroba". A nawet to nic nie pomoże - nadal trzeba codziennie odbierać wiadomości, przyjmować zwroty, reklamacje, odpowiadać na wiadomości e-mail i w dyskusjach. Inaczej można zapomnieć o sprzedaży na Allegro.
opcjonalnie jak nic nie pisze w ofercie to czas nadania to bazowe 24h w dzień roboczy do tego czas transportu kurierem. Sprzedawcy deklarują czas nadania np na 2-3 dni robocze