Poprawcie sposób liczenia terminowych odpowiedzi na pytania kupujących, bo to co jest teraz, nie ma najmniejszego sensu. Ja odpisuję jako żywa osoba, czasami po minucie, czasami po godzinie, czasami po 20 godzinach. Odpisuje po czasie, ale na konkretny temat. Zdarzało się też zadawać pytania do kupujących, i w 99%, odpowiedz przychodziła z automatu zaraz po zadaniu pytania, typu "Dziękujemy za zainteresowanie naszą ofertą. Odpowiemy w najbliższym możliwym czasie". Około 80% sprzedawców odpowiadało później na pytanie, ale 20% olało temat i odpowiedzi się nie doczekałem, a ich statystyki w odpowiedzi były wzorowe, bo przecież była automatyczna odpowiedz. Nawet pytanie zadane do allegro w sprawie zakupu, były w ten sam sposób dopowiedziane. Z automatu zaraz po zadaniu pytania, a następna odpowiedź od pracownika allegro dopiero po 2 dniach.
