Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
WITAM.
Z tego co wiem w Polsce zaczęła obowiązywać unijna dyrektywa DAC7. Na jej mocy na internetowe platformy sprzedażowe nałożono nowy obowiązek – prowadzenia wykazu sprzedawców i transakcji oraz przekazywania tych informacji do Krajowej Administracji Skarbowej.
Dla mnie jest to jak najbardziej ok, sprzedaję to płacę podatki i tyle. Wkurza mnie że mam DG i nie mogę tak obniżyć cen jak prywatny sprzedawca bo ja legalnie płacę podatek, VAT, itd. dlatego ucieszyła mnie ta dyrektywa.
Widzę jednak masę sprzedawców "PRYWATNYCH" którzy mają sprzedane więcej niż 30 sztuk w roku i nic sobie z tego nie robią. Sprzedają masowo, nie zakładają działalności a przecież to oczywiste że będą mieli kontrolę jeśli nie zapłacą podatku.
Ostatnio zapytałam pewnej osoby od której coś kupiłam czy wystawi mi jakiś dokument do zakupu, a ona mi na to że nie ma takiego obowiązku bo jest prywatnym sprzedawcą. Odpisałam że owszem, nie ma obowiązku ale ja mogę sobie zakupy u niej wliczyć w koszty DG, na dowód wystarczy mi zakup oraz potwierdzenie że za niego zapłaciłam. Ona mi na to że się na to nie zgadza (nie musi, ja mogę i tak to wliczyć w koszty bo kupiłam legalnie na Allegro). Zapytałam czy ma świadomość Unijnej dyrektywy DAC7, a ona mi na to że się na tym nie zna i żebym dała jej spokój bo ona sprzedaje swoje rzeczy i nie musi nic płacić ani zgłaszać. (ma kilkadziesiąt aukcji po kilka sztuk tego samego, sprzedaż na pewno przekroczyła te minimum 30 sztuk). Odpuściłam.
Zastanawiam się jednak czy takie osoby naprawdę nie mają świadomości że prędzej czy później zapłacą za tą "niewiedzę" czy myślą że im się to jakoś "upiecze"? A może to ja czegoś nie rozumiem i tzw. "szara strefa" nadal ma się dobrze?
a co się martwisz za innych? Jak ich prześwietlą, to będą mieli domiar dochodu i podatku.
Dwa - nie masz pewności, ze nie odprowadzają zaliczek od tej sprzedaży już w trakcie roku
Tak czy owak - ich zmartwienie i jak zacznie się robić gęsta atmosfera, to podejście sprzedawców samo się zmieni.
Podałam na przykładzie że kobieta mi odpisała "że się na tym nie zna i żebym dała jej spokój bo ona sprzedaje swoje rzeczy i nie musi nic płacić ani zgłaszać"
Wychodzi na to że jednak nie płaci bo by mi inaczej odpisała, ale może się mylę. Może nie powinnam się martwić o innych ale pewnie jestem dziwna i się martwię.
to się nie martw. Jej problem. Sami swoje problemy będziemy mieli jak się nami zajmą 🙂
@Client110254863 Ma świadomość, allegro jak sprzedajesz zażądało wypełnienia formularza do DAC7 bo groźba blokady konta, albo sądzą że US nie wezwie albo cię okłamuje.
@LEW433Nie jestem pewna czy mają świadomość bo ja dostałam od Allegro tylko jakiś "baner" z informacją o tym i nic nie uzupełniałam tylko potwierdziłam kliknięciem. Mam wrażenie że nie każdy to czyta zanim potwierdzi, ale może się mylę
Jeżeli chodzi o rachunek, to prywatny sprzedawca ma obowiązek wystawić taki dokument (nawet w uproszczonej formie), ale tylko na życzenie nabywcy. Trochę inaczej jest w przypadku, kiedy sprzedawca prowadzi działalność nierejestrowaną a kupuje inny przedsiębiorca (jest to de facto transakcja B2B). Wtedy wystawienie rachunku lub faktury jest obowiązkowe. Nie wystawie rachunku lub faktury jest wykroczeniem karno-skarbowym.
Co do czytania komunikatów, to tu masz rację. Ludzie nie czytają co potwierdzają, stąd plaga oszust na fałszywą stronę Allegro i płatność BLIK-iem (w komunikacje z banku jest prawdziwy odbiorca i typ transakcji).
Czy na pewno "prywatny sprzedawca ma obowiązek wystawić taki dokument (nawet w uproszczonej formie), ale tylko na życzenie nabywcy."
Wydaje mi się że nie można zmusić prywatnego sprzedawcy do wystawienia takiego dokumentu.
Podstawą prawną jest art. 87 § 1 Ordynacji podatkowej.
@pecelaDziękuję, ale czy aby na pewno? Przeczytałam i z tego co widzę dotyczy to osób PROWADZĄCYCH DG, a mi chodziło o prywatne osoby; "Jeżeli z odrębnych przepisów nie wynika obowiązek wystawienia faktury, podatnicy prowadzący działalność gospodarczą są obowiązani, na żądanie kupującego lub usługobiorcy, wystawić rachunek potwierdzający dokonanie sprzedaży lub wykonanie usługi "
Zle interpretujesz dg
myśl Ordynacji podatkowej, działalność gospodarcza to działalność zarobkowa w rozumieniu przepisów Ustawy z dnia 6 marca 2018 roku – Prawo przedsiębiorców, w tym wykonywanie wolnego zawodu, a także każda inna działalność zarobkowa wykonywana we własnym imieniu i na własny lub cudzy rachunek, nawet gdy inne ustawy nie zaliczają tej działalności do działalności gospodarczej lub osoby wykonującej taką działalność – do przedsiębiorców.
@Monika__L @ELMIXAGD_pl @pecela
Każdy napisał coś innego i teraz nie wiem co jest ważne w świetle prawa....
Ordynacja Podatkowa ma własną definicję działalności gospodarczej. Ogólnie każda działalność wykonywana we własnym imieniu i na własny rachunek wg OP to działalność gospodarcza, bez żadnych wyjątków.
Warto wiedzieć, że działalność gospodarcza w rozumieniu Ordynacji Podatkowej, Ustawy o VAT oraz Ustawy o prawo przedsiębiorców, to nie jest to samo. Każda z tych ustaw ma własną definicję czym jest działalność gospodarcza.
Ona może prowadzić działalność nierejestrowaną, czyli bez zgłaszania gdziekolwiek i może na niej mieć przychód do 3225 złotych miesięcznie. Podatek, po odliczeniu kosztów, zapłaci na koniec roku, jednorazowo i tylko od nadwyżki ponad 30 000 zł. jeśli nie ma innych dochodów.
Jak ktoś się bierze za działalność nierejestrowaną, to powinien znać swoje prawa i obowiązki z tym związane. Osoba prowadząca taką działalność jest traktowana jak przedsiębiorca (poza paroma wyjątkami jak np. brak konieczności odprowadzania comiesięcznych zaliczek na podatek dochodowy czy płacenia składek ZUS).
Odnośnie wystawiania faktur i paragonów obowiązują takie same zasady jak w przypadku normalnej firmy (czyli do 20000 zł przychodu ze sprzedaży dla osób prywatnych jest się zwolnionym z obowiązku posiadania kasy fiskalnej, chyba że dany towar podlega fiskalizacji już od pierwszej transakcji, a z obowiązku rejestracji do VAT to kwoty przychodu 200000 zł, o ile nie ma wyjątku dla danej branży lub towaru).
Do tego musi ona przestrzegać ustawy o prawach konsumenta.
Niestety ale sporo osób sprzedających NIE ZNA przepisów, np. tego że sprzedając perfumy od razu stajemy się płatnikiem VAT, nawet jeśli nie przekroczymy 200 tys. obrotu w roku. Tak właśnie stałam się płatnikiem VAT kilka lat temu jak to zostało wprowadzone. Ja na szczęście mam biuro rachunkowe które mnie o tym poinformowało ale nie każdy o tym wie, a kary są bardzo wysokie.
@Client110254863 Po to się tak robi, by zbierać kary od nieświadomych ludzi. Żyjemy w chorym kraju.
Client110254863 - ta osoba dobrze Ci odpisała. Jest prywatnym sprzedawcą, nie musi Ci wystawiać dowodu sprzedaży.
Oczywiście - Ty możesz sobie to wliczyć w koszt DG na ogólnych zasadach - masz do tego prawo. Oczywiście jak masz umowę kupna-sprzedaży sporządzoną na dane firmy. (Firma, NIP itp.) . Jak zostały kupione przez osobę prywatną, to nic nie możesz.
Sugeruję zająć się "własnym" biznesem, a nie innych. Od tego są "inni". Wcześniej , czy później, pomału do nich "dotrą..." . A jak chcesz coś kupić legalnie - to po prostu kup legalnie na FV po normalnych cenach.
Właśnie przepisy Ordynacji Podatkowej nakładają taki obowiązek także na prywatnych sprzedawców. Dla OP jest to niestety działalność gospodarcza.
Sprzedaż prywatna jest działalnością gospodarczą w rozumieniu przepisów Ordynacji Podatkowej oraz nie jest nią w rozumieniu ustawy o VAT oraz ustawy prawo przedsiębiorców.
Działalność nierejestrowana jest działalnością gospodarczą w rozumieniu przepisów Ordynacji Podatkowej i ustawy o VAT. oraz nie jest nią w rozumieniu ustawy prawo przedsiębiorców.
Ty tak na serio ? Unia niszczy dyrektywami małe biznesy takie jak twój zapewne również...Dzisiaj może to dotknie szarą strefe a jutro zapewne mniejszych ciułaczy . Jeżeli ktoś coś sprzeda to zapewne nie zakopie tych zarobionych $$$ do ziemi tylko kupi różne rzeczy być może u ciebie. Niestety twój zarobek jest w prostej linii zależny od tego co inni zarobią . Taki system naczyń połączonych. Chcesz zarabiać to daj zarobić innym to podstawa wszelkiego biznesu.