Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Jedna z moich ofert została usunięta 30 marca bieżącego roku ponieważ jak wskazało Allegro wykazano, że narusza ona prawa wyłączne zgłaszającego. Tymczasem oferowany produkt jest oryginalny, wyprodukowany na licencji a zgłoszenie to pomyłka.
Na setki zgłoszeń moich ofert przez Brandshield LTD, na przestrzeni ostatnich kilku lat, 100% okazało się bezpodstawne. Umożliwiono nam przywrócenie ofert a także zaoferowano rekompensaty jednak sprawy ciągnęły się miesiącami.
Prosiłem Allegro o podanie adresu korespondencyjnego zgłaszającego, anulowanie ujemnych punktów za rzekome naruszenie regulaminu na czas wyjaśnienia sprawy a po zakończeniu dochodzenia przywrócenie oferty.
Allegro nie odstąpiło od nałożonych sankcji.
Zgłaszający nie odpowiedział na żadną z otrzymanych wiadomości.
Od 30 marca na moje konto nałożone są sankcje.
Dziś otrzymałem kolejne powiadomienie o usunięciu innej naszej oferty. Obawiam się, że zanim wyjaśnią poprzednią sprawę na moje konto mogą zostać nałożone bezpodstawnie poważniejsze sankcje.
Czy ktoś z Allegro może mi realnie pomóc?
Czy ktoś z społeczności Allegro miał podobne problemy i może mi pomóc?
Będę wdzięczny za pomoc
Pozdrawiam, Łukasz
@GaleriaFlash na Twoje konto nie zostały nałożone sankcje, a oferty zostały usunięte, ponieważ otrzymaliśmy zgłoszenie od dwóch firm dotyczące przedmiotów w ofertach. Nie widzę Twojej komunikacji z nami na ten temat, czy była to korespondencja e-mail? Jeśli tak, to czy możesz podać numer zgłoszenia?
Jeśli nie pisałeś do nas w tej sprawie, zachęcam Cię do skierowania wiadomości bezposrednio do osób, które zajmują się Współpracą w Ochronie Praw na Allegro, korzystając z tego formularza.
@la_nika Sankcje na nasze konto zostały nałożone w postaci blokady konkretnych ofert i naliczeniu ujemnych punktów. Już odczuwamy to tracąc między innymi status Super+ i benefity, które mieliśmy otrzymać w związku z udziałem w nim. 40 ujemnych punktów wpływa także negatywnie na naszą sprzedaż, wyszukiwanie po trafności itd.
Poprosiłem o udostępnienie dowodów jednak żadanych nam nie przedstawiono - poza lakonicznym stwierdzeniem, że nas zgłoszono i jest to wiarygodne. Allegro niestety nie ustosunkowało się do części naszych pytań i próśb. Korespondencja trwa od 30 marca. Problem nadal istnieje. Wasz Partner, zgłaszający nie odpowiada na naszą korespondencję.
Prowadzę z wami korespondencję od 3 tygodni. Zgłoszenie nr "22388003"
My
"Dzień dobry,
jedna z moich ofert została usunięta ponieważ jak wskazaliście wykazano, że narusza ona prawa wyłączne zgłaszającego. Informuję, że oferowany produkt jest oryginalny, wyprodukowany przez angielską firmę GBeye Limited, Sheffield, England, na licencji ©2018 The Pokemon Company International. TM, ® Nintendo opisany kodem EAN 5028486414499 a zgłoszenie to pomyłka zgłaszającego.
Proszę o podanie kontaktu do zgłaszającego, anulowanie ujemnych punktów za rzekome naruszenie regulaminu na czas wyjaśnienia sprawy a po zakończeniu dochodzenia przywrócenie oferty."
Allegro
"Podjęliśmy działania po weryfikacji wiarygodnego zgłoszenia od firmy B*********d (kontakt w języku angielskim) , podmiotu uprawnionego do reprezentowania właściciela marki The Pokémon Company International, Inc (Pokemon). Proszę skontaktować się ze strona zgłaszająca i efekt mediacji przesłać nam w odpowiedzi na tego maila.
W zgłoszeniu wykazano naruszenia wynikające ze sprzedaży produktów naruszających prawa wyłączne właściciela marki (na przykład prawa do znaku towarowego bądź prawa autorskie do wizerunku postaci/projektu przedmiotu).
Do podjęcia działań zobowiązani jesteśmy po otrzymaniu zgłoszenia będącego tzw. wiarygodną wiadomością w rozumieniu art. 14 ust. 3. Ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną.
Prosimy o niewystawianie ofert, których przedmiotem są zgłoszone towary.
My
"na setki zgłoszeń naszych ofert przez B*********d, na przestrzeni ostatnich kilku lat, 100% okazało się bezpodstawne. Umożliwiono nam przywrócenie ofert a także zaoferowano rekompensaty. Uważam określenie zgłoszenia otrzymanego od B*********d jako wiarygodne za poważne nadużycie.
@GaleriaFlash bardzo mi przykro z powodu tej sytuacji. Poprosiłam o ponaglenie zgłaszającego, aby przesłał do Ciebie wiadomość. Niestety dysponujemy tylko adresem e-mail, dlatego nie mamy możliwości przekazania Ci danych adresowych do wysłania pisma.
@la_nika Mija już 24 dzień bez odpowiedzi i to mimo przesłanego ponaglenia Allegro z 15 kwietnia i wysłanego przez Panią w dniu 20 kwietnia.
Wasz partner nie jest wiarygodny. Jego działanie oddziałuje negatywnie na nasz biznes w poważnym stopniu.
Proszę o realną pomoc.
@GaleriaFlash Niestety nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości. Poszukaj w czeluściach forum ale były tu chyba dwa wątki na ten temat. Jeden z "uprawnionych" podmiotów odpowiadał na email raz na kilka miesięcy ( !!! ). Allegro nie wnika bo tak im łatwiej. Nie zdziwiłbym się jakby okazało się że mniej niż połowa zgłoszeń jest zasadna. Tak naprawdę jedyne co by ukrociło takie postępowanie to pójście do sądu i wygranie z takim podmiotem. Oni zaś wiedzą że byłoby to dla skarżącego bardzo kosztowne. Tak allegro bierze pod uwagę że straci takiego sprzedajacego ale oni wychodzą z założenia że wszyscy którzy nie mieszczą się w "mainstream" ( z różnych powodów) są do odstrzału ( patrz np wątek o tym jak kupujący poprosi o odroczenie wysyłki i o konsekwencjach z tego powodu dla sprzedającego jak pójdzie kupującemu na rękę)..... Niestety
@GaleriaFlash Przykładzik : https://spolecznosc.allegro.pl/t5/zaawansowani-sprzedawcy/karuzela-wym%C3%B3wek-allegro-zamykanie-of...
znam ten temat. W wątku jest nawet odnośnik do naszej identycznej sprawy założonej na forum z 2020 roku.
@GaleriaFlash mają dowód czy podejrzenie tylko? Jak na podstawie bezpodstawnego zgłoszenia Allegro usunęło Twoje ofertę to możesz domagać się naprawienia szkody. I nie daj się odesłać do korespondencji ze zgłaszającym, szczególnie po angielsku, chińsku czy gdzie się ich centrala mieści. Usunięcie oferty na podstawie samego zgłoszenia, bez udokumentowania racji przez zgłaszającego, powoduje odpowiedzialność za to działanie po stronie portalu Allegro.
@medalik_2009 Poprosiłem o udostępnienie dowodów jednak żadanych nam nie przedstawiono - poza lakonicznym stwierdzeniem, że nas zgłoszono i jest to wiarygodne. Allegro niestety nie ustosunkowało się do części naszych pytań i próśb. Korespondencja trwa od 30 marca. Problem nadal istnieje.
Jak mogę domagać się naprawienia szkody? Masz w tym jakieś doświadczenie?
Allegro twierdzi, że muszę kontaktować się po Angielsku, ostatecznie zostałem do tego zmuszony i korespondencja w języku angielskim została wysłana mailowo do zgłaszającego. Czy są jakieś przepisy, które to regulują?
@GaleriaFlash sami ci się podłożyli, przecież te tumany pomimo zwracania uwagi wciąż wklejają to samo. Ich dział prawny to jakieś popierdółki.
Powołują się na art. 14 ust. 3. Ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku (pomijam, że powinni napisać o jaką ustawę chodzi, jej nazwa to Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną) Natomiast najważniejsza jest treść tego art.:
"Usługodawca, który uzyskał wiarygodną wiadomość o bezprawnym charakterze przechowywanych danych dostarczonych przez usługobiorcę i uniemożliwił dostęp do tych danych, nie odpowiada względem tego usługobiorcy za szkodę powstałą w wyniku uniemożliwienia dostępu do tych danych, jeżeli niezwłocznie zawiadomił usługobiorcę o zamiarze uniemożliwienia do nich dostępu."
Czy powiadomili Cię wcześniej o zamiarze usunięcia ofert? Jeśli nie, to możesz ich pozwać o utracone korzyści z tego powodu. Sprzedawał się wcześniej towar? Wylicz średni zysk z zablokowanych ofert z ostatnich 3 miesięcy i przelicz na czas uniemożliwienia ci wyświetlenia tej oferty. To Twoja utracona potencjalna korzyść. Średnio ogarnięty prawnik wyciśnie to z nich przed sądem.
Bez ostrzeżenia mogą usuwać oferty/treści na podstawie wyłącznie urzędowego zgłoszenia (np. wyrok sądu, nakaz prokuratury).
Poza tym jeśli już wcześniej wygrałeś ze zgłaszającym, to sąd słysząc, że kolejne takie zgłoszenie wobec Ciebie Allegro uważa za "wiarygodne", to pęknie ze śmiechu. Skieruj pozew przeciw Allegro to raz dwa ci pozwolą wystawiać te oferty a wiarygodność zgłoszeń sami weryfikować. 🙂
@GaleriaFlash jeszcze jedno. Jak masz możliwość udostępnienia zaświadczenia od Twojego dostawcy o legalności i oryginalności produktów, przedstaw to do Allegro. Tym "wiarygodnym zgłoszeniem" będą się mogli, za przeproszeniem pod...rapać, jeśli zgłaszający nie dostarczy wobec Ciebie twardego dowodu. Roszczenia wszelkie kieruj wobec Allegro nie zgłaszającego, za podjęcie wobec Ciebie bezprawnych działań odpowiada Allegro, za straty te wymierne i potencjalne.
@medalik_2009 posiadam zaświadczenie od producenta o legalności i oryginalności przedmiotowych produktów. @la_nika Czy takie zaświadczenie spowoduje rzeczywiście natychmiastowe odblokowanie ofert? Dostarczałem je do Was.
Wyjaśnię Ci po krótce, bo ja z **piiip**ami z allegro szarpałem się już kilkukrotnie. Nie ma sensu nawet pisać, mają w d*** argumentację.
Ja mam tak bezczelnego zgłaszacza, że zastrzegł sobie pilniki do paznokci, w kształcie takim jak mają wszyscy. Więc cały świat narusza jego patent. Oczywiście tego nie produkuje, tylko tak jak wszyscy inni kupuje od producenta.To jest oczywiste naruszenie przepisów. Allegro nic z tym nie robi. Jak zastrzeżesz sobie stół na tej stronie gdzie można zgłaszać wzrory przemysłowe, a potem prześlesz allegro aukcje z dowolnym stołem, to te młoty to zakończą i napiszą, że jest to wiarygodne zgłoszenie, a ustalenie tego czy jest wiarygodne czy należy do zgłaszającego, a nie do nich. No tutaj akurat się nie dziwię, bo wymagałoby to jakiejś wiedzy, kompetencji i myślenia. Pracownicy allegro są pozbawieni przez swoich mocodawców tych atrybutów, mogą tylko gotowe, przygotowane przez większe szympansy **piiip**yzmy przekazywać dalej.
To jest po prostu przestępczy proceder. Ja moje dwie sytuacje już zgłosiłem do UOKiK. Zgłoś swoją, może w końcu po serii zgłoszeń coś z tym zrobią. Na to jest paragraf z kodeksu karnego. Możesz zgłosić to również w prokuraturze, jako że jest to proceder mający na celu wyrządzenie szkody konkurencji, a cały ten allegrowy program "ochrony praw" jest zorganizowanym narzędziem przeciwdziałania konkurencji.
Do tego zgłaszającego jeśli masz coś napisać, to napisz mu, że zgłosiłeś proceder na UOKiK i żeby sobie przygotowali 10% obrotu na karę.
Jeżeli chodzi o zakańczanie aukcji. Robisz tak. Na maila o zakończeniu wysłanego przez **piiip**ów z allegro odpisujesz, że wzywasz ich do zaprzestania nielegalnych i bezprawnych działań polegających na zakańczaniu ofert wystawionych zgodnie z prawem i oferujących produkt, który nie powoduje żadnych naruszeń prawa i praw majątkowych. Oczywiście aukcje wystawiasz sobie ponownie. Ale najpierw zgłoś do UOKiK. Ja swoje aukcje powznawiałem. Ten mój zgłaszacz jakiś już czas niczego mi nie zgłosił, bo pewnie ofajdał sobie gacie, jako że kara która za to grozi jest potężna. A allegrowe młoty nic nie zrobią, o ile znowu Ci nie zgłosi tej samej oferty. Po tym jak napiszesz mu, że zgłaszasz działanie na szkodę konkurencji do UOKiK, szczerze wątpię aby ponownie to zrobił.
Tutaj wysyłasz zgłoszenie: