Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam jakbyście się odnieśli do takiej reklamacji:
"Witam,zakupiłam 2 kremy u Panstwa,dzis przyszła paczka w kopercie jeden krem,drugiego brak.
kurier inpostu twierdzi ze koperta był nabrzmiała i mu pekła w aucie ale absolutnie nic sie nie wysypało,ze to co bylo to jest czyli jeden krem,prosze o info co dalej z odzyskaniem kremu"
Wysłałam 2 kramy w kopercie bąbelkowej i wybuchnąć na pewno nie miała jak.
Anusiatoja niestety wysyłanie w kopertach jest ryzykowne . Protokołu szkody jak znam życie pewnie nie ma . Pozostaje Ci zalatwić sprawę z klientką i zgłośić fakt do Inpost przez infolinię . Miałem przypadek uszkodzenie przesylki pomimo kartonu , klient zgłosil brak . Po paru tygodniach !! kurier przywiózł brakujący produkt , ale trzeba zgłosić .
Z klientką w zatargi raczej się nie baw , prawie zawsze źle się to kończy .
Ja w kopertach bąbelkowych wysyłam jedynie bardzo drobne przedmioty, nie ulegające uszkodzeniu, jeszcze je pakuję do woreczka z zapięciem strunowym - żeby nie było, że dotarły tylko 2 z 4-rech zamówionych bo koperta rozdarta. W gabarycie A.
Reszta idzie w karton. To nie problem, żeby nawet owinąć towar tekturą i wrzucić nawet do worka. Bardzo wkurza mnie to, że dostaję delikatne rzeczy w kopertach bąbelkowych, nawet płyny w butelkach - to przecież nieodpowiedzialność sprzedawców.
Warto tez zauważyć, że reklamacje w InPost pod względem uszkodzeń - to fikcja. Nie ma czegoś takiego. Towar ma być zapakowany wg instrukcji. Sami kuriery mówią, że prawie wszystkie reklamacje z tego tytułu są odrzucane. W grę wchodzi jedynie zaginięcie przesyłki lub jej zniszczenie.
@xyz96 - odnośnie zwrotów. No to sobie poszukaj i pokaż. Sprzedający przez 12 dni miał sraczkę i nie wychodził z kibla. Dopiero na 13-ty dzień mógł dokonać zwrotu. Czy ktoś jest w stanie mu udowodnić, że było inaczej?