Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Allegro stosuje nieuczciwą praktykę dotyczącą zwrotu prowizji. W sytuacji, gdy sprzedawca uznaje reklamację kupującego i zwraca mu część środków, powinien móc odzyskać część zapłaconej prowizji, a niestety nie ma takiej możliwości. Proszę o ustosunkowanie się do tej sprawy moderatora Allegro.
Moderator pewnie odpowie, ale ja tak zapytam:
Reklamowana jest usługa Allegro, czy towar?
Z usługi kurierskiej raczej nie oddadzą?
Odpowiadasz za swoje, oni za swoje. Kropka.
Zareklamowany został towar, uznaliśmy reklamację oddaliśmy poprzez Allegro klientowi 50% wpłaty. Chodzi nam oczywiście o zwrot prowizji tylko od towaru.
@cetus-bis rozumiem Ciebie, ale przecież allegro wywiązało się z umową z Tobą sprzedałeś towar oni go reklamowali, korzystałeś z narzędzi, serwerów itp. więc co mają zwracać ?
To już na Twojej głowie jest reklamacja i inne sprawy związane z umową między Tobą a kupującym 🙂
Twoim tokiem rozumowania przy uznanej reklamacji czy zwrocie kurier też powinien oddawać kasę za wykonaną usługę ? przecież oddałeś kasę 😞
Usługa wykonana 🙂
cetus-bis no niby masz rację , ale Allegro sprzedało produkt pełnowartościowy zgodny z opisem na stronie oferty . Ostatecznie to Ty nie wywiązałeś się z umowy wysyłając produkt z defektem .
Allegro nie sprzedało, ja sprzedałem produkt za 42,00, zapłaciłem od tego 4,20 prowizji do Allegro.
Następnie zwróciłem kupującemu 21,00, skorygowałem paragon, pomniejszając zapłaconą należność. Na logikę prowizja dla Allegro powinna zostać skorygowana o 2,10.
A reklamowany produkt niestety został uszkodzony w transporcie...
cetus-bis uszkodzenia w transporcie reklamujesz u przewoźnika. Ty jako sprzedawca, nie kupujący. Warunek, że kupujący spisał stosowny protokół z kurierem, lub online, dodał zdjęcia i ubezpieczczyciel się przychyli. Z regóły nie do przejścia. Przważnie buli sprzedawca.
@cetus-bis to nie do konca tak.
Allegro pobrało prowizje od sprzedaży pełnowartościowego produktu.
Za to aby klient otrzymał produkt pełnowartościowy odpowiada sprzedawca. Kwestia reklamacji to nie jest odstąpienie od umowy lecz doprowadzenie do tego aby klient otrzymal to za co zaplacił. Jelsi sprzedawca ponosi dodatkowe koszty to tylko dlatego że nie wywiązał sie z pierwotnej umowy. Za to allegro nie może odpowiadać.
@cetus-bis W przypadku reklamacji towaru, kiedy sprzedający zwraca część kosztów, a klient nie oddaje przedmiotu - nie przyznajemy zwrotów prowizji. Taka transakcja nadal jest uznawana za sfinalizowaną.
W przypadku zwrotu części zakupu z jednej oferty możemy przyznać rabat transakcyjny przy spełnieniu kilku warunków.