Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry
jako aktywny sprzedawca mam obowiązek zwrócić uwagę na sytuację, która rażąco narusza prawa sprzedawcy i budzi poważne podejrzenia co do skuteczności programu Allegro Ochrona Kupujących w kontekście ochrony drugiej strony transakcji.
Kupujący zgłosił „uszkodzenie w transporcie” po 9 dniach od odbioru przesyłki, co zgodnie z prawem pocztowym oraz zasadami reklamacji transportowych nie obciąża sprzedawcy. Reklamacja została formalnie odrzucona, a towar został odesłany do kupującego – znajduje się po jego stronie.
Pomimo tego Allegro wypłaciło kupującemu środki w ramach AOK.
W efekcie kupujący posiada i produkt, i pieniądze, co wprost stanowi nienależne wzbogacenie i jest sprzeczne zarówno z przepisami, jak i z logiką programu ochronnego.
Dodatkowo konsultant Allegro w korespondencji potwierdził, że z naszej strony procedura została przeprowadzona prawidłowo (zgodnie z obowiązującymi zasadami), co tym bardziej podważa zasadność wypłaty środków kupującemu.
Co ważne — nie jest to pierwszy taki przypadek na naszym koncie, co wskazuje na problem systemowy po stronie Allegro, a nie incydentalną pomyłkę.
W związku z powyższym mam pytanie do innych sprzedawców:
czy w podobnych sytuacjach Allegro również wypłacało środki mimo odmowy reklamacji?
czy platforma bierze odpowiedzialność za stworzenie sytuacji, w której sprzedawca traci dwukrotnie, a kupujący otrzymuje nienależną korzyść?
jakie realne mechanizmy ochrony sprzedawcy funkcjonują obecnie w ramach Allegro?
Zastanawia mnie, w jaki sposób sprzedawca ma prowadzić działalność, skoro platforma może dowolnie obciążyć jego konto mimo prawidłowego przebiegu procesu reklamacyjnego i zwrotu towaru do kupującego.
Dodam jeszcze, że przewoźnik próbował obciążyć sprzedającego rzekomo „nieprawidłowym zabezpieczeniem przesyłki”, mimo że od dłuższego czasu wysyłamy produkty tego samego producenta w ten sam sposób i nigdy wcześniej nie pojawił się żaden problem.
Co więcej – w tym konkretnym przypadku dysponujemy pełnym nagraniem procesu pakowania, na którym dokładnie widać, w jakim stanie produkt został nadany oraz jakie zabezpieczenia zostały zastosowane.
Mimo przedstawienia tych dowodów oraz mimo faktu, że towar został odesłany do kupującego, Allegro wypłaciło środki kupującemu, co doprowadziło do sytuacji, w której kupujący posiada jednocześnie zwrot pieniędzy i towar.
Z perspektywy sprzedawcy wygląda to tak, jakby wypłata została dokonana dopiero po odesłaniu towaru, co rodzi oczywiste pytania o zasadność i logikę takiej decyzji.
Jak to należy rozumieć?
@Vikkivay skonsultuję Twój przypadek i wrócę do Ciebie z informacją.
Świetnie, mam nadzieję, że przynajmniej ktoś przemówi do rozsądku waszemu całkowicie nieadekwatnemu działowi AOK.
U nas był podobny przypadek. Kupujący zerwał łańcuszek, wykonana ekspertyza przez rzeczoznawcę i odrzucona reklamacja. Finalnie wniosek do POK, zwrot środków bez obciążania nas i konieczność odesłania przedmiotowego łańcuszka. Jak by nie patrzeć klient użytkował rok łańcuszek, zerwał go, dostał zwrot pieniędzy i dobry gram złota 🙂 żyć nie umierać. Cały ten program to jedna wielka farsa i idealne miejsce do nadużyć.
Dziękuję za odpowiedź.
Problem w tym, że w tym przypadku środki zostały pobrane z konta sklepu, mimo że tylko w tym miesiącu wysłaliśmy kilkadziesiąt przedmiotów od tego samego producenta w identycznym opakowaniu i nie doszło do żadnych uszkodzeń w transporcie.
Ta historia opowiada o tym, jak przewoźnik może po prostu uszkodzić paczkę, a Ty będziesz winny, a pieniądze zostaną pobrane od Ciebie, a nie od przewoźnika ani kupującego, nawet pomimo pełnej dokumentacji procesu pakowania i historii wysyłki.
Pamiętaj tylko, że Allegro w każdej sytuacji zrobi z Ciebie kozła ofiarnego.
Wydaje się, że tylko 5 procent pracowników Allegro jest kompetentnych; reszta to narkomani lub pijacy, którzy będą się ze sobą zaprzeczać z różnych powodów lub bez.
Obciążanie sklepu za tzw. złe zapakowanie to jest rzeczywiście HIT. Wiele razy zamawiałem z oficjalnego sklepu allegro i potrafią bez żadnego zabezpieczenia spakować opakowanie producenta w nieco większy karton, a sami pouczają innych jak pakować 🙂 To zwykłe luki w regulaminach przewoźników, które allegro wie jak wykorzystać.
Cześć, @Vikkivay. Zweryfikowaliśmy przebieg zgłoszenia i nie potwierdziliśmy błędu w jego rozpatrywaniu. Nasza decyzja do wniosku Allegro Ochrony Kupujących była oparta na decyzji reklamacyjnej przewoźnika - nie możemy zakładać, że była ona błędna lub nieprawdziwa.
To po prostu śmieszne; lepiej by było, gdyby w ogóle nie odpowiadali. Wasze Allegro nawet nie potrafi pakować paczek. Moja paczka była zapakowana 3 razy lepiej niż cokolwiek, co pakują w Waszym magazynie!!
Poza tym, jesteśmy SKLEPEM, na wypadek gdybyście nie wiedzieli, ale mamy HISTORIĘ WYSYŁEK i dowody na to, że takie problemy nigdy nie wystąpiły, co oznacza, że NIE MA PROBLEMÓW Z PAKOWANIEM, co zostało potwierdzone z biegiem czasu.
Ale możecie dalej być hipokrytami i wygłupiać się. Wszyscy tutaj już wiedzą, że Allegro to miejsce, gdzie nie szanują sprzedawców i całują klientów w dupę.
Wstyd!