Wysyłka z kilku magazynów + jak to rozliczać

[sklep-ranczo]

Witam

Chciałam podpytać jak rozliczacie sprzedaż allegro / sklepu internetowego mając również sprzedaż stacjonarną. U nas sytuacja wygląda następująco mam dwa sklepy stacjonarne  plus sprzedaż hurtową sklep internetowy wraz ze sprzedażą na allegro i teraz tak mam jedna księgowość ale tez monitorujemy na ile każdy sklep jest rentowny i wiadomo na podstawie tego jest obliczany procent od obrotu dla pracowników wiec hurt każdy sklep stacjonarny i sprzedaż internetowa jest osobno liczona dla naszej informacji. I teraz moje pytanie zamówienia z allegro i sklepu internetowego realizują dla mnie moje sklepy. Bazuje na ich magazynie robiąc przesunięcia miedzy magazynowe ale to nie istotne. Moje pytanie jak rozliczacie takie sytuacje ? Nie chce wliczać im tych zakupów do obrotu bo to nie oni generują ten zysk tylko osoba obsługująca sprzedaż internetowa , ale jednocześnie wiem ze po pierwsze dokładam im pracy bo robią paczki (paragony i etykiety robi ktoś inny nie sklepy) a po drugie odciągam ich od swojej pracy której i tak mają dużo a wiadomo że od tej pracy liczy im się zysk. Jedynym moim pomysłem jest płacić im od każdej paczki. Czyli traktuje ich jako firmę zewnętrzna świadcząca mi usługę pakowania, i wtedy tez oni płacą za swoje błędy typu coś jest źle wysłane trzeba pokryć koszty dodatkowej wysyłki itp. Wydaje mi się ze wtedy byłby wilk syty i owca cała. Uważam tez że płacenie im za usługę magazynowania też się mija z celem bo to moje magazyny 😛 i i tak ja za nie płacę. Jak wy sobie z czymś takim radzicie? Chcę być fair w stosunku do moich pracowników i szukam dobrego rozwiązania. I drugie moje pytanie jeżeli korzystacie z firm zewnętrznych pakujących towar  to ile płacicie im za tę usługę od paczki? Nie wliczając juz kosztów magazynowania towaru. Mamy dosyć specyficzny towar większość to worki 25kg wiec łatwo nie jest.  Byłabym wdzięczna za podzielenie się swoim doświadczeniem