Dobry wieczór.
Zostało zablokowane mi konto na allegro z powodu nie wyjaśnienia sprawy z kupującym.
Mianowicie dnia 25 sierpnia sprzedałem kupującemu płytę główną, w aukcji były wszystkie zdjęcia tego co sprzedaję.
Dnia 15 października kupujący dopiero rozpoczął dyskusję o to że brakuje elementu (backplate, którego nie było na zdjęciach). Przyznaję dowiedziałem się o tym dopiero dziś. Nie dostawałem żadnego powiadomienia na telefonie od allegro o dyskusji ani żadnej wiadomości od kupującego na allegro lokalnie. Dziś przy okazji chęci dokonania zakupów na allegro sprawdziłem zakładkę powiadomienia i bardzo się zdziwiłem. Nie spodziewałem się otrzymać żadnych powiadomień, minęło przecież tyle czasu od sprzedaży, to nie zaglądałem tam.
Sprawa jest o tyle dziwna że kupujący przez prawie 2 miesiące nie raczył napisać że coś jest nie tak albo że czegoś brakuje, sam płytę odebrałem przed wystawieniem na sprzedaż prosto ze sklepu gdzie była sprawdzana pod kątem sprawności w serwisie przez usterkę dysku M.2, nie zwróciłem uwagi że brakuje jakiś elementów. Jakby kupujący zwróciłby na to uwagę od razu to bym napisał maila do sklepu i by pewnie odesłali ten brakujący backplate.
Postanowiłem uregulować kwotę w rozliczeniach Allegro, aby uniknąć nieporozumień i ewentualnie później próbować wyjaśniać sprawę
Jaka jest szansa na odblokowanie mi konta i ewentualne ponowne rozpatrzenie sprawy?
@ko_alka@mr_oma@la_nika@nat_not@_HolaOla_
