Chyba każdy, kto handluje częściami (moduły elektroniki, zasilacze, części komputerowe i/lub motoryzacyjne) zmaga się z falą zakupów "na próbę" i zwrotów. Ludzie czytają na forach jak rozwiązać problem, potem kupują na potęgę wszystko jak leci i podmieniają na próbę. Działa - OK, nie działa - odsyłają lub awanturują się albo wręcz wymagają, żeby im pomóc naprawić usterkę. "Wymieniłem i dalej nie działa czyli to wasza wina". Ja już jestem tym zmęczony....
@Rydel_IT bardzo dobrze radzi - rób zdjęcia wystawianych przedmiotów tak, żeby było na nich widać numery seryjne (i takie wstawiaj do oferty) lub naklejaj plomby. U nas zdarzyło się kilka odsyłek "na chama" bez plomb, po prostu Klient odesłał swój uszkodzony element w ramach zwrotu. Jeden się z tym nawet nie krył - kupił nowy przedmiot, odesłał swój stary zdemontowany, używany i powiedział, że po wymianie nasz też nie działa, zatem jego był sprawny, a mu się nie chce już tego rozbierać drugi raz, więc w ogóle nie wie o co mamy problem do niego.
Należy też nadmienić, że pewne źle zdiagnozowane usterki powodują w konsekwencji uszkodzenie podmienianego na próbę towaru, który jest potem odsyłany jako zwrot.
Stąd nad stołem do pakowania kamerka i niestety - każdy droższy przedmiot foto/video z pakowania. Inaczej chyba się nie da.
ps. nie możesz odmówić zwrotu, "bo nie masz możliwości sprawdzenia" - to Twój problem.
