Dzień dobry, ostatnio spotkała mnie nieprzyjemna sytuacja związana z próbą zwrotu towaru. Kupiłam używany, ale w super stanie ręczny młynek do kawy, który okazał się nietrafionym prezentem. byłam przekonana, że mogę go zwrócić - jak zwykle - w ciągu 14 dni od daty zakupu. W aukcji w zakładce "Zwroty" znajdowała się tylko informacja, że sprzedający nie podał warunków zwrotu i że powinnam się z nim skontaktować w tej sprawie. Co niniejszym uczyniłam. Sprzedający w bardzo niemiły sposób poinformował mnie, że o zwrocie nie ma mowy, najpierw dlatego, że nie zwraca się używanych przedmiotów (nieprawda), a potem - że zwrot do 14 dni obowiązuje tylko firmy, a nie osoby prywatne (niestety, to prawda). Zwróciłam się - w dyskusji - z prośbą o pomoc do Allegro, ale odpowiedź potwierdziła tylko, że możliwość zwrotu jest wyłącznie kwestią dobrej woli sprzedającego. W moim przypadku tej woli nie było.
Kupuję na Allegro od lat, nigdy - w przypadku zwrotów czy reklamacji - nie miałam problemu z dogadaniem się ze sprzedającym. Byłam też przekonana, że zawsze mam możliwość zwrotu. Fakt, że inaczej wygląda to w przypadku, kiedy sprzedający jest osobą prywatną, nie jest oczywisty i odpowiednio wyeksponowany. Uważam też, że informacja o braku możliwości zwrotu powinna się obowiązkowo znaleźć w opisie aukcji, zwłaszcza w przypadku wyższych cen wystawianych na aukcje przedmiotów.
Pozdrawiam, JG