Szanowni Państwo,
otóż uważam, że sporo osób jako sprzedający jest bardzo mocno pokrzywdzonych przez brak reakcji ze strony Allegro.
Często kupujący nie odróżnia co to ocena produktu a ocena sprzedającego. Sprzedający otrzymuje negatywny komentarz, z którym nie może nic zrobić. Dlaczego osoba sprzedająca ma być obciążona tak naprawdę mało obiektywną oceną kupującego? Często bez żadnej informacji ani emailowej ani telefonicznej otrzymuje się od razu negatywną opinię, mimo iż przykładowo zwrot pieniędzy + dodatkowa rekompensata zostają dokonane. Sam często kupuję i rozumiem, że nie zawsze produkt może mi się spodobać - dlatego sprzedającego od razu o tym informuję i w takiej sytuacji się dogaduje. Rozumiem, że portal bez kupujących nie będzie istniał ale bez sprzedających nie będzie miał skąd ściągać prowizji. Często też przez brak wiedzy, ze strony pracownika dotyczącej prawa jakie panuje w naszym kraju osoba sprzedająca może zostać pokrzywdzona. Akurat w tej kwestii wypowiadam się jako kupujący.
Moją propozycją dotyczącą oceny, jest weryfikacja sprawy przez Allegro. Sprzedający powinien też mieć możliwość otworzenia sporu dla kupującego, ponieważ bardzo często kupujący nadużywa przypisanych mu praw. Sprawa powinna być też weryfikowana czy faktycznie dany produkt jest kiepskiej jakości czy po prostu ktoś sobie kliknął "Nie polecam" bo mu się tak podobało.
Skoro narzucone są zasady by utrzymać status Smart, wymagane jest 98% pozytywnych opinii to rzetelnym ze strony Spółki byłoby dotrzymać czy faktycznie negatywne oceny są słusznie przyznawane.
Są też sytuacje gdzie notorycznie pojawia się klient, który za każdym dokonanym zakupem otwiera spór robi problemy, a po zablokowaniu go, osoba ta odwołuje się do Allegro o to bym jako sprzedający musiał go odblokować. No nie może tak być, że ktoś w oknie czasowym załóżmy dwóch miesięcy dokonuje co tydzień zakupów i co tydzień zakłada dyskusje i robi "borutę" po czym w następnym tygodniu chce dalej kontynuować zakupy... No XD.....