Może być kwalifikacja automatyczna zamiast ręcznej, ale to nie powód, aby ukrywać ważne informacje i utrudniać promowanie. Sprzedawca musi mieć dostęp do danych, aby podjąć decyzję o obniżkach cen. Czyli w menu "Okazja", które przywrócicie, muszą filtrować się oferty w których ktoś dokonał zakupu i mają stan "Nowy", musi być podawana cena aktualna, oraz najniższa cena z ostatnich 30 dni, a także wymagana nowa cena po obniżce 5%, tak aby oferta automatycznie zakwalifikowała się do udziału w oznaczeniu promocyjnym. Wtedy Sprzedawca może pojąć racjonalną decyzję o obniżeniu ceny.
A teraz uwaga, najciekawsze: Pan Konsultant zaproponował codzienne używanie kalkulatora do tego celu! Chyba coś się komuś pomyliło. Bierzecie ciężkie pieniądze za korzystanie z tego systemu i doradzacie używanie kalkulatora, bo wyłączyliście celowo obliczenia, aby utrudniać pracę? Kiedy wrócimy w Allegro do liczydeł i kamyczków? To są normalnie kpiny z użytkowników i kompletny brak profesjonalizmu.