Wielokrotnie miałam sytuacje, że ktoś coś kupił, ale nigdy za to nie zapłacił, bo nie wiem, może kliknął coś niechcący, albo nagle zmienił zdanie będąc już w trakcie transakcji – a na moje wiadomości nie odpowiada, telefonu nie odbiera etc. Za każdym takim razem muszę się naklikać by składać podania o zwrot prowizji za towar, za który nigdy mi nie zapłacono i muszę mieć nadzieje że allegro łaskawie uzna że mi zwróci, po tygodniu albo dwu. Przecież to jest jakiś cyrk na kółkach! Prowizja powinna być pobierana dopiero kiedy zamówienie ma status opłaconego, a nie wcześniej.