Temat wystawiania sprzedającemu opinii to chyba najbardziej znana i najczęściej powtarzana sugestia.
Moim pomysłem chciałbym zaproponować kierunek rozwiązania problemu.
System wystawiania „subiektywnych ocen” w opinii wielu, jeśli nie większości jest uciążliwy i niesprawiedliwy dla sprzedającego.
Pomijam fakt, że w dużej ilości przypadków w opinii sprzedającego, kupujący ocenia produkt, co można zrobić w innym, specjalnym do tego miejscu lub sytuację gdzie kupujący wystawia negatyw bez komentarza (bez często nieznanego powodu).
Cała „patologia” systemu ocen polega na tym, że (oprócz oczywiście regulaminu, opierającego się głównie na niekulturalnych słowach) opinie nie są odpowiednio weryfikowane i nie uniemożliwiają wystawienia opinii, która w rzeczywistości nie zgadza się ze stanem faktycznym. I tak, jeśli ktoś z kupujących będzie chciał wystawić negatywną ocenę i napisać, że produkt przyszedł uszkodzony, a w rzeczywistości dojechał pełnowartościowy to napisze ją i nic mu nie przeszkodzi, ani nie zaszkodzi, szczególnie jeśli nie ma własnego sumienia.
Istotność i waga opinii stworzyła sytuacje, gdzie sprzedający pomimo nadanych mu praw (jak prawo odmówienia przyjęcia zwrotu (np. z powodu otwartego opakowania)), nie chce z nich korzystać, bo obawia się, że kupujący wystawi mu z tego tytułu negatywną opinię i odpowiednio ją „podrasuje”, aby mocniej go dotknęła, co oczywiście wpłynie na jakość sprzedaży, ilość zamówień, opłacalność konta, itd. Jedna taka niezasadna opinia przy świeżym koncie Allegro znacznie spowalnia jego rozwój.
Tym kierunkiem, o którym wspomniałem, jest wystawianie opinii po uzasadnieniu z KUPUJĄCYM oraz KONSULTANTEM ALLEGRO, a więc podjęcie konwersacji (tu w dyskusjach oprócz znajdujących się tam już powodów jej założenia, może pojawić się dodatkowy: Chcę wystawić negatywną opinię). W takiej dyskusji kupujący mógłby odpowiednio opisać swój problem, podać powód, uzasadnienie, przesłać zdjęcia, dowody itd. Do tego wszystkiego sprzedający wreszcie mógłby się odnieść, wyjaśnić, zaproponować rozwiązanie. Całość kontrolowałby i zatwierdził pracownik Allegro, który przy faktycznym, odpowiednim uzasadnieniu i dowodach, zezwalałby na zamieszczenie opinii (opinia pierwotna mogłaby zostawać już redagowana przez kupującego na samym początku, a w późniejszych etapach edytowana, aby finalnie znaleźć się w zbiorze ocen sprzedawcy).
Takim sposobem pokrótce można byłoby stworzyć upragniony, sprawiedliwy system opiniowania.
Rozumiem, że rozwiązanie może być trudne w realizacji, choćby przez potencjalny wzrost zapotrzebowania na obsługę dyskusji, choć myślę, że duży procent dyskusji z innych tematów przeniosłaby się na ten.
Pośrednim rozwiązaniem mogłoby być pozostawienie dotychczasowego procesu wystawiania opinii, ale dodanie możliwości odwołania się sprzedającego do wystawionej opinii, w celu rozpoczęcia dyskusji, podobnej do opisanej powyżej.
Całe rozwiązanie nie miałoby charakteru uniemożliwiającego wystawiania opinii kupującemu, który ma na Allegro do tego prawo, ale zmieniłby się proces jej zamieszczania, a co najważniejsze weryfikacji, bo przecież Allegro ma prawo do weryfikacji zamieszczanych na portalu treści i ich zgodności ze stanem faktycznym.