Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam,
Dokonując zakupu Agregatu prądotwórczego na jakiej zasadzie mogę urządzenie sprawdzić?
Czy mogę go zalać mieszanką paliwową, odpalić oraz sprawdzić czy będzie odpowiedni do moich potrzeb? Czy w momencie gdy okaże się że posiada zbyt małą moc, będę mógł go zwrócić i żądać zwrotu pełnej kwoty, czy sprzedawca będzie mógł pomniejszyć koszt zwrotu o utratę wartości towaru?
Jeżeli odstąpisz od umowy bez podania przyczyny to sprzedawca na pewno obniży zwrot.
Ma do tego pełne prawo.
Nie będzie to już rzecz nowa, a używana. Kwestia o ile obniży wartość zwrotu często bywa sprawą sporną.
Czy kupując agregat stacjonarnie, sprzedawca pozwoliłby go "otworzyć", zalać paliwem, odpalić itp?
Piszesz o mocy, to czy posiada odpowiednią moc - masz w danych technicznych. Jeżeli będzie za mała - oznacza to, ze kupiłeś za słaby agregat, nie będzie to wadą produktu. Zwrot bez podania przyczyny może wiązać się z obniżeniem w takiej sytuacji wysokości zwrotu.
@DrapexPL tak. Kupowałem kosiarke, agregat, piłe spalinową w sklepach stacjonarnych zarówno w marketach jak i mniejszych sklepach.
Za każdym razem produkt był odpalany w sklepie w momencie zakupu.
@exprorer20 moim zdaniem odpalić możesz lecz podłaczyć i użytkować już nie. Jesli bedzie widać ślady na gniazdach odbioru energii może to być wziete jako użytkowanie. Druga sprawą jes zapach paliwa. Pamietaj że jest to substanacja wysoce łatwopalna i nie wiem czy potem np kurier zgodzi sie odebrać taką paczke cuchnącą benzyną.
Tak, wiem ale jak odpali na sprawdzenie to "jakby" nie działa to należy go reklamować.
@starling_shop po zapłacie przed wyjściem ze sklepu. Nigdy nie biorę takich produktów w ciemno w kartonie. Zawsze sprawdzam i w sklepach stacjonarnych nie miałem z tym nigdy problemów.
Pamiętać należy że kupującemu w Internecie przysługuje prawo sprawdzenia sprzętu tak jak w sklepie stacjonarnym. Także robi to po zakupie i po zapłacie za towar. Nie widzę tutaj żadnej różnicy
@_Likos_ ale Ty wtedy sprawdzasz już swój sprzęt, nie sprzęt wystawiony w sklepie i przeznaczony do zakupów. Gdybyś go sprawdził i by Ci się nie podobał to i tak go nie oddasz, możesz najwyżej złożyć reklamację.
Jak kupisz sobie bułkę to też możesz ją zjeść na terenie sklepu co nie znaczy, że przed zakupem masz prawo do ugryzienia i odstawienia na półkę.
@starling_shop pamiętaj że w tych sklepach także są zwroty. Wiec jeśli odpala produkt obsługa sklepu a nie ja. A ja ten produkt chce za dwa dni oddać. To myślę że nie byłoby problemów, Byleby nie było śladów użytkowania. Nie testowałem tego lecz mam klientów którzy handlują takim sprzętem i aż z ciekawości kiedyś zapytam jak to jest
@_Likos_ ślady po paliwie nie są śladami użytkowania?
Nie są bo nawet w fabryce tak sprawdzają, sądzisz że nie jest odpalany wcześniej. A auto w salonie nie ma paliwa?
@milka1234567890 samochodu z salonu raczej nikt nie zabiera na lawecie. agregaty, kosiarki, piły itp. zazwyczaj sprzedawane są czyste i bez śladów zalewania ich czymkolwiek, nawet jeśli w fabryce były testowane.
Moim zdaniem może odpalić i sprawdzić, auto także może być zabrane na lawecie.
@starling_shop Dostarczą samochód na lawecie.
Nie tak dawno (ubiegły rok) kupowałem auto i proponowano mi właśnie taką metodę dostawy. Nie zgodziłem się no bo wydawało mi się to nieco obciachowe.
Jest też firma która dostarcza auto na 14 dniowy okres próbny zgodnie z ustawa konsumencką.
@starling_shop Slady po paliwie są sladami sprawdzenia produktu. Sladami użytkowania np w kosiarce - są slady trawy na ostrzu, w agregacie- otarcia przy gniazdach wyjściowych.
Jak mówie w przypadku urządzeń które kupowałem to nadala NIE JA JE ODPALAŁEM LECZ PRACOWNIK SKLEPU. Nawet jeśłi było to po zapłacie.
Jak mówie wedlug mnie takie produkty są sprawdzane w sklepach w momencie zakupu. Natomiast ponieważ niegdy nie robilem takowego zwrotu to kiedy bede mial okazje dopytam osób które mają z tym na codzien do czynienia.
Zresztą myśle że bardzo dobrze to opsał @br. w poście niżej. Prawdopodobnie własnie o to chodzi z odpalaniem w sklepach.
@_Likos_ nie ma znaczenia kto je odpalał. Jakby pracownik sklepu go użył i zostawił ślady tego używania to raczej w sklepie nie byłby to argument przemawiający za tym, że należy Ci się pełen zwrot pieniędzy przy odstąpieniu od umowy.
Przegląd odnosi się do gwarancji- bo jak sam @br. napisał- kończy się podbiciem karty gwarancyjnej. To nie jest tak, że jeśli sam osobiście czegoś nie zrobisz to przedmiot jest traktowany jako nieużywany.
@starling_shop wiec wróce do Twego przykładu z bułką. Jeśli zaplaciłbym za bułke a Pani ekspedientka podajac mi ją dziabnęłaby sobie gryza to nadal mam obowiązek ją odebrac?
NIE w tej sytuacji byłaby to "robota" pani ekspedientki.
Tutaj także jeśli prace wykonuje pracownik sklepu to czemu ja miałbym ponosić odpowiedzialność?
@_Likos_ Ekspedient nie testował sobie sam sprzętu bo miał taką ochotę tylko zrobiłby to na twoje polecenie- to różnica. Równie dobrze zamiast od razu w sklepie mógłbyś ten przegląd przeprowadzić w zewnętrznym serwisie czy samodzielnie.
Porównanie do bułki byłoby adekwatne gdybyś ją kupił, zapłacił, poczęstował ekspedientkę a później chciał zwrócić bo sam, osobiście jej przecież nie zjadłeś.
@starling_shop no wiec akurat dzis bylem z towarem u klienta który takowymi rzeczami handluje. I przynajmniej u nich jeśli taki sprzęt ( nie mają agregatów lecz kosiarki, pily spalinowe, glebogryzarki) wiec jeśłi tki sprzęt nie nosi innych śladów użytkowania ( zabrudzeń, otarć itp) a jesty tylko slad zalania paliwem/olejem to bez problemu przyjmuja zwrot do 30 dni od momenstu zakupu. Oczwyiście takze opakowanie nie może być uszkodzone ( oni jako sklep stacjonarny ustalają zwroty na własnych zasadach). Wiec jeżeli nie ma innych uszkodzeń to z takim zwrotem nie robią problemów dla nich jest to sprzęt nowy.
@_Likos_ ale to już wewnętrzne ustalenia sklepu, mogą nawet udostępnić 30 dni na testowanie jak niektóre sieciówki. Ja piszę o minimum które wynika z prawa.