Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Czy ktoś ma też taki problem, jak w temacie?
W ogóle to bardzo dziwna polityka. Mam dwa konta - prywatne i firmowe. Problem występuje bez względu na konto. Gdy dostaję maila z zapytaniem, czy problem został rozwiązany, naciskam przycisk negujący, a po jakimś czasie przychodzi mi powiadomienie, że Allegro automatycznie zakońćzyło moją dyskusję po upłynięciu 30 dni.
W ogóle, to jest dla mnie groteskowe to automatyczne zamykanie dyskusji, no, ale to ich serwis.
Nie mniej, faworyzują zamykanie dyskusji na tyle, że aby ją potwierdzić, można być zalogowanym nawet na innym koncie, albo i w ogóle, a rozwiązanie się potwierdzi. Ale jak chce się odpowedzieć negatywnie, to trzeba być zalogowanym na właściwe konto. I to jest zrobione na tyle bezmyślnie, że jak jest się zalogowanym na inne konto, to wyświeli kretyński komunikat "A co Ty tu robisz? To nie Twoje ;)". Nie wiem, to miało być zabawne, czy serwis zaczęły po prostu projektować dzieci? Bo jak mi kończy automatycznie nierozwiązaną dyskusję przy zakupie za kilkadziesiąt tysięcy, to mi jakoś nie do śmiechu...
Szkoda gadać , takie mają założenia oni na tym nie tracą tylko sprzedawcy a tych nikt według regulaminu nie zmusza do handlu na tym portalu zgodnie z ustalonymi zasadami.
Ja jutro idę na Policję, bo niestety, szkoda gadać.
@Cezi_86 musiałbym poznać jakąś przykładową dyskusję zamkniętą przez Ciebie - jak rozumiem - przez przypadek, tym niemniej jeżeli coś takiego się zdarzy, pracownik Allegro może na Twoją prośbę ponownie ją otworzyć. Poza tym zamknięcie dyskusji o niczym nie przesądza - nadal, jeżeli podczas zakupu coś poszło nie tak, możesz domagać się od sprzedawcy spełnienia jego obowiązków, a my Ci w tym pomożemy.
Dyskusje rzeczywiście zamykają (rozwiązują) się automatycznie, ale wyłącznie wtedy, gdy w ciągu 30 dni nie podejmiesz żadnej decyzji. Jeżeli wcześniej dyskusja zostanie przez Ciebie oznaczona jako nierozwiązana, nie rozwiążemy jej automatycznie. Tylko Ty sam możesz to zrobić, ewentualnie może to zrobić ręcznie pracownik Allegro, jeżeli sprzedający wypełni swoje obowiązki wobec Ciebie, a Ty przestaniesz się odzywać.
@msniezek Jest to nieprawda że,: "Dyskusje rzeczywiście zamykają (rozwiązują) się automatycznie, ale wyłącznie wtedy, gdy w ciągu 30 dni nie podejmiesz żadnej decyzji." Tak, tez pare razy mialem nawet bez zapytania czy problem rozwiązany i nie było to nawet 7 dni-allegro zamknęło dyskusje - wygląda mi na to, że niektórzy sprzedawcy mają fory na allegro albo znajomych. Jedna była zamknięta natychmiast - do tej pory nie wiem jakim cudem. Nawet nikt nie zapytał się czy dostałem zwrot kasy i czy jestem zadowolony z takiego rozwiązania. A macie taki system, ze dyskusji nie można otworzyć po raz drugi. Dlatego nawet nie próbuje tu sprzedawać generalnie dziurawy system i dla sprzedających i dla kupujących - wiele uwag zgłaszałem - powszechne olewactwo ze strony Allegro i samouwielbienie. Jestem w IT od wielu dziesięcioleci i niestety w większości korzystam z innych portali- gdzie słuchają ludzi i gdzie jest stabilniej sprzedawać, i nie trzeba co chwile otwierać nowego konta do sprzedaży na Allegro, co powinno tez byc ograniczone (sam tam na tych innych portalach posiadam stale konta od ponad 20 lat) - Jest tutaj bardzo niezbalansowany system kupujący -sprzedający i na odwrót. Temat rzeka. A szkoda. A to :" Dbajmy o nasze dobre relacje! " to ironia???
@Client:81603102 jeżeli chcesz udowodnić swoją tezę, najlepiej podaj przykład. Bez przykładu Twoje słowa są po prostu niewiarygodne. Jak już mówiłem, zdarza się, że pracownicy Allegro zamykają dyskusje ręcznie - dzieje się to jednak wyłącznie wtedy, gdy sprzedawca wypełnił ciążące na nim obowiązki.
Pierwszy przykład takiej sytuacji: sprzedawca nie ma towaru, ale zwrócił kupującemu wszystkie wpłacone środki - kupujący jednak w dyskusji twierdzi, że nie chce zwrotu pieniędzy, tylko chce towar. Kupujący oczywiście może domagać się realizacji umowy na drodze sądowej, może wystawić sprzedawcy negatywny komentarz, ale nie jest to sprawa, którą dałoby się rozwiązać w ramach Dyskusji.
Drugi przykład: kupujący reklamuje towar, ale odmawia jego odesłania do sprzedawcy. Również w takim przypadku na prośbę sprzedawcy zamykamy dyskusję, ponieważ sprzedawca ma prawo oczekiwać, że reklamowany przedmiot zostanie do niego odesłany.
Chodzi tu o zrozumienie, czym jest Dyskusja w Allegro. To przede wszystkim metoda sprawnej komunikacji pomiędzy stronami w sytuacjach spornych - i to działa, zdecydowana większość Dyskusji jest zamykana przez kupujących jako rozwiązane. Nie jest to natomiast metoda karania czy nękania sprzedawcy, wymuszania na nim rozwiązań, których spełniać nie musi.
@msniezek Nie sądzę abym dał kiedykolwiek komuś do tego podstawy, więc dlaczego zarzuca mi, ze moje słowa są niewiarygodne - Jakim prawem?? ?? Jest to chyba delikatnie ujmując - niegrzeczne. Pierwszy raz spotykam sie z taka formą odzewu moderatora -kiedykolwiek i gdziekolwiek. Powinno wystarczyć, że ktoś zgłasza i ktoś następny popiera problem. A to znaczy, że coś jest na rzeczy.Mam kilka tysięcy transakcji wiele dyskusji i mam poświęcić parę godzin życia bo jestem niewiarygodny ? Nic nie muszę udowadniać i jaka tezę?? Pisalem nie o tezie, a faktach, nie napisalem, ze zakladam tylko, że to się wydarzyło. I gdzie mam podać przykład tu ?? na publicznym forum?? -- jeśli podam bez danych osobowych bede -jak to ujęto ?- niewiarygodny Macie dziwny stosunek do swoich klientów a to z ich pieniędzy tu egzystujecie -
i ciągle pokazuje się to Daj znać, co o nas myślisz!
@Client:81603102 nie wystarczy, że "ktoś zgłasza i następny popiera" - tutaj tak to nie działa. To forum ma być przydatne dla odwiedzających je osób. Jeżeli zarzucasz komuś mówienie nieprawdy, poprzyj swoje zarzuty przykładami. Tu nie chodzi o grzeczność (nie mówiąc o tym, że pisanie "jest to nieprawda" w odpowiedzi na czyjeś wyjaśnienia w żaden sposób nie jest bardziej grzeczne).
Wystarczy, że podasz numer (adres) dyskusji, nie musisz podawać niczyich danych osobowych. Sprawdzę ją i wyjaśnię, co się w niej stało, dlaczego została zakończona.
Ankieta nie będzie się więcej pojawiać, jeżeli wcześniej zaakceptujesz cookies (klikniesz OK w górnej części strony, pod komunikatem "Ta witryna korzysta z plików cookie.").
@msniezek cookies z wszystkich allegro są zaakceptowane od zawsze i nie czyszczone. niby incognito czy vpn nie używam. Juz sie pytalem powyżej, więc jeszcze raz 🙂 - gdzie mam to wysłać jesli znajde ?
@Client:81603102 najlepiej podaj tutaj, dostęp do dyskusji mają wyłącznie jej uczestnicy oraz pracownicy Allegro. Ale jeżeli nie chcesz, może być też alias spolecznosc@allegro.pl (z powołaniem się na ten wątek).
@msniezek ok dz tam napisze -powtórzę - dla wiarygodności 🙂 muszą być dane osobowe każdej ze stron. Czyli powinno być odwołanie jednym przyciskiem do weryfikacji (minuta roboty), ktory by sie pojawial jeśli kupujący sam nie zakończył zamkniętej niesprawiedliwie w mniemaniu tegoż klienta dyskusji - i nie byłoby tego obecnego wątku na gadane.
@msniezek znalazlem zamknięta przez allegro na drugi dzień bez pytania wysyłam na ten email address
@Client:81603102 dziękuję. Ostatni wpis w tej dyskusji pracownika Allegro:
Sprzedający prawidłowo wykonał zwrot wpłaty do kupującego dnia 1 lipca. W związku z tym sprawę uznaje za rozwiązaną i zamykam Dyskusję. Oczywiście Allegro zawsze będzie do dyspozycji stron transakcji pod odpowiednim formularzem kontaktowym w zakładce pomoc: https://allegro.pl/pomoc
Reklamowałeś przedmiot, a sprzedający uznał Twoją reklamację i zwrócił Ci całość Twojej wpłaty, zgodnie z Twoim żądaniem, stąd zakończenie Dyskusji przez pracownika Allegro. Co jeszcze chciałeś w jej ramach poruszyć?
@msniezek Dziekuje za szybka odpowiedz 🙂 A jaki mamy temat ?? :)Udawanie , ze nic sie nie stalo,i nie dzieje, i nie moze dziac - gdybym to ja zamknął Twoja dyskusje zanim otrzymasz środki na Twoim koncie , czy nie byłaby to zwykła bezczelność z mojej strony?? Masz przecież 14 dni na zamknięcie. Pisales: "Dyskusje rzeczywiście zamykają (rozwiązują) się automatycznie, ale wyłącznie wtedy, gdy w ciągu 30 dni nie podejmiesz żadnej decyzji." Ja nie otrzymałem zwrotu i to ja powinienem podjąć decyzje o zamknieciu co zawsze czynię kiedy widzę wpłaty na koncie. A to allegro zamknęło dyskusje na drugi dzień nie pytając mnie. Jeśli włącznie to napisałem, że nie jest to prawda, bo nie jest. I dalej napisales(czyli już nie wyłącznie):
Pierwszy przykład takiej sytuacji: sprzedawca nie ma towaru, ale zwrócił kupującemu wszystkie wpłacone środki - kupujący jednak w dyskusji twierdzi, że nie chce zwrotu pieniędzy, tylko chce towar. Kupujący oczywiście może domagać się realizacji umowy na drodze sądowej, może wystawić sprzedawcy negatywny komentarz, ale nie jest to sprawa, którą dałoby się rozwiązać w ramach Dyskusji.
Drugi przykład: kupujący reklamuje towar, ale odmawia jego odesłania do sprzedawcy. Również w takim przypadku na prośbę sprzedawcy zamykamy dyskusję, ponieważ sprzedawca ma prawo oczekiwać, że reklamowany przedmiot zostanie do niego odesłany.
W tym przypadku jak widać jest trzecia opcja i otwierający tę dyskusję (na gadanym) do której dołączyłem ma racje, bo nawet bez negowania SAMI zamykacie dyskusje. Dla mnie dyskusja byłaby zamknięta w momencie kiedy otrzymam środki a nie kiedy ktoś je wysyła . I to ja, ja te dyskusje otworzyłem i to ja ją zamykam . Nie rozumiem na jakiej podstawie została zamknięta?? NA NASTĘPNY DZIEŃ Znajomy ? Przyjaciel ?? ..Dlaczego w innych dyskusjach w dokładnie identycznej sytuacji czekacie do 14 dni ??.Szanowny moderatorze podtrzymuje to, że jest to nieprawda co udowodniłem mam nadzieje :), i ze otwierający dyskusję ma racje Pozdrawiam i dziekuje za poswiecony czas.
@Client:81603102 no więc oczywiście miałbyś rację, gdybyśmy po prostu zaufali słowom sprzedającego, że zwrócił środki. Ale sprzedający zwrócił je w naszym systemie - mamy potwierdzenie, że to zrobił i gwarantujemy, że dotarły lub lada chwila dotrą do adresata (w zależności od tego, w jaki sposób je wpłacałeś).
Absolutnie nigdy nie zamykamy dyskusji, mając po prostu deklarację sprzedawcy, że przelał pieniądze. Możemy ewentualnie ją zamknąć (tak jak w tym przypadku), gdy faktycznie to zrobi.
Ja tez mam taka sytuacje. jakby z powodu braku zrozumienia sprawy, klientów obsługują ludzie jakby z przypadku, a sprzedający ma opiekuna, który mu ładnie pomaga i nagle buch, arbitralne zamknięcie bez mojej zgody.