Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Nie otrzymałam wiadomości SMS z informacją o mozliwości odebrania przesyłki w paczkomacie In Post wraz z kodem odbioru. Ponieważ prazesyki nie odebrasłam, nie z mojej winy, wterminie została odesłana do nadawcy. Nie otwieram często meili, dlatego o sytuacji dowiedziałam się po pięciu dniach. Nie mam ani praesyłki ani też nie zwrócono mi gotówki. Złozyłam reklamacje i napisałam do sprzedawcy, by przsesłał moje zamówienie ponownie. Co jeszcze mogę zrobić by jak najszybciej otrzymać zamówiony towar?
MT
@TORZECKI_KC Bo chyba nie każdemu inpost wysyła sms-y (podobno z tego się wycofują). Zainstaluj sobie aplikację inpostu https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.inpost.inmobile to nie będziesz przegapiać paczek.
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
Jeśli In Post, czy ktokolwiek inny, zmienia zasady, powinien o tym poinformować, żadnej informacji no zmianie regulaminu nie otrzymalam. Bardzo często odbieramy ze znajomymi paczki w paczkomacie i nigdy nie było problemu. Nie mam też obowiązku instalacji aplikacji ani sprawdzanie w kilku miejscach czy nadeszła przesyłka, skoro najwygodniej mi przez SMS. Dodam jeszcze, że w kwietniu otrzymałam przez SMS dwa kody do paczek, których nie zamawiałam. Po prostu In Post ma jakiś problem. To nie jest moje zaniedbanie. Dlatego nie ja powinnam ponosić koszty, czy konsekwencje.
@TORZECKI_KC Owszem, gdy coś się zamawia, to ma się obowiązek sprawdzać gdzie jest przesyłka. To nie jest problem ani inpostu, ani tym bardziej sprzedawcy, że nie chce Ci się na mejla zajrzeć.
PS Fejsa masz?
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
Regulamin In Post przewiduje powiadomienie SMS i jako, że ta forma jest dla mnie najwygodniejszy, dotąd z niej korzystałam. Zakupy na internetowe to nie jest moje główne zajęcie i nie mam czasu sprawdzać we wszystkich dostępnych opcjach. A, że mają bałagan to fakt. Jak już pisałam dostałam 2 powiadomienia SMS z kodami odbioru przesyłek, których nie zamawiałam. Mam wrażenie, że rozmówcy to pracownicy InPost😁 Pozdrawiam
@TORZECKI_KC Kurcze, ależ ta moja kariera pędzi, fiu fiu... W ciągu ostatnich kilku tygodni "pracowałem" już w allegro, w jakimś bliżej nieokreślonym korpo, w którymś z banków, a teraz w inpoście😂 Ciekawe gdzie jeszcze mnie "zatrudnią"🤔
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
@Knowhere - Na barykadzie? 😎
@Knowhere Już nie będzie informacji sms o odbiorze paczki?
Można samemu włączyć otrzymywanie SMS o nadejściu przesyłki pod tym adresem:
@TORZECKI_KC Nic więcej nie możesz zrobić. Oczekuj przesyłki lub zwrotu wpłaty. Jeśli powrót paczki lub ponowne nadanie jest płatne, wypada zwrócić sprzedawcy tę kwotę. Oczekując na przesyłkę InPost warto też sprawdzać maile.
Regulamin In Post przewiduje opcję SMS i ta jest dla mnie najwygodniejszy. W kwietniu otrzymałam dwa sms-y z kodamind do przesyłek których nie zamawialam. Jak widać to In Post ma problem i nie ja w takiej sytuacji nie ja powinnam ponosić koszty, czy konsekwencje. Ani też sprzedawca.
@TORZECKI_KC InPost nie jest dla Ciebie stroną, to nie w InPost składasz reklamację. Zgodnie z prawem za działanie przewoźnika odpowiedzialność ponosi sprzedawca, który zawarł z InPost umowę na dostarczenie rzeczy. Ty zwierasz umowę zakupu i dostarczenia ze sprzedawcą i u niego reklamujesz przedmiot oraz problemy z dostawą. Jeśli nie było żadnego powiadomienia o przesyłce, masz rację, jeśli było powiadomienie choćby tylko e-mail, racji nie masz.
Dziękuję. Jedyny rzeczowy komentarz. Pozdrawiam, miłego dnia.😁
@xyz96 Jeszcze trochę, a wyjdzie na to, że to sprzedający będzie musiał śledzić tracking i gdy paczka trafi już do paczkomatu (albo zostanie awizowana w urzędzie pocztowym), profilaktycznie dzwonić do kupującego i grzecznie przypominać o tym słowami "milordzie, paczka zajechała, milord raczy odebrać"😏
To chyba w interesie kupującego jest odebrać przesyłkę, za którą zapłacił, nieprawdaż? Bo jak na razie za wszelkie niepowodzenia podczas transakcji obwiniany jest z reguły sprzedający (no, może nie odpowiada tylko za gradobicie, trzęsienie ziemi i koklusz).
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
Tak niedługo będziemy sprawdzali sms, maile, stali pod płotem za kurierem,stali w kolejce na poczcie itd Zaczynam mieć tego dosyć. Może zadzwonię do kamińskiego niech podsłuchuje w PEGASUSIEi wyśle mi wiadomość o paczce. Wynika że chcą nas oduczyć zakupów przez internet.
Otóż to. Bardzo utrudniają współpracę. Zachęcają, udowadniają A jak się rozkręca zmieniają zasady bo koszty trzeba ciąć A Ty kliencie "stój lub ewentualnie poproś" jak mawiał Laskowik.
Inpost się wycfanił mocno, ale ciągle możesz otrzymywać te smsy, musisz u nich na stronie podać swój numer na który chcesz żeby przysyłali info (ten sam co wcześniej nawet bez logowania). Dla mnie najgorsze jest to że w tych nowszych smsach nie ma kodu QR, zwyczajnie nie ułatwiają życia ludziom żeby skorzystali z innych sposobów odbioru. Osobiście sms mi się przydaje jako przypomnienie ale odbieram za pomocą QR kodu wysyłanego na e-mail. Aplikacja to strata czasu, żart jakiś, ale im się to pewnie bardziej opłaca albo tak sobie wymyślili, więc jak już to burę rób impostowi a nie sprzedawcy. Allegro w sumie powinno zależeć, żeby każdy mógł sobie wybrać najwygodniejszy spodób a jest to już w tym momencie utrudnione, bo inpost ma taką intencję najwyraźniej.
@Client:44036136 Kod QR jest w apce, można też w niej zdalnie otwierać skrytki, więc z tą stratą czasu bym polemizował.
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
Właśnie przestali przysyłać kody QR e-mailem: używaj aplikacji albo wklepuj 15 cyfr na panelu paczkomatu. A kiedyż było tak pięknie: SMS i w nim link do kodu QR.
Aplikacja nie chodzi na androidach 4.2.2 i starszych.
@banga01 kod ma 6 cyfr 🙂