Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Przed chwilą po wpisaniu jakiekolwiek frazy zauważyłem, że wyszukiwanie działa jedynie dla produktów a nie ofert. Nie mam opcji rozłączenia produktu.
Czy to jakiaś zmiana czy błąd ? @w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Idą już po bandzie na całości - po fali negatywów na Google i trustpilot tak zachowuje się ich zaprzyjaźniona spółka (wspólny właściciel) jak próbujesz dodać opinie, dodam że e-mail żadne nie docierają. Totalna blokada - ludzie piszcie do znajomych, piszcie komentarze gdzie możecie o prawdzie i wyzysku na Allegro. Nie mamy wyjścia to już jest WOJNA z tym podłym korpo. Niszczą nasze biznesy i polski rynek e-commerce.
Nie to że wulgarne, ale trochę zbyt często tutaj pada i zbyt często odnosi się do kogoś, kto miał techniczną możliwość tego zabronić 😉
Ja rozumiem, że funkcja łączenia ofert może być przydatna. W niektórych przypadkach. Przy nowych przedmiotach, dających się sensownie skatalogować. Pod warunkiem, że są skatalogowane jak powinny, a nie parę ofert tego samego przedmiotu, parę ofert podobnych przedmiotów (ale z istotnymi różnicami) i masę mniej lub bardziej powiązanych przedmiotów wszystkie razem w jednym worku. Tak, wtedy dobrze jest mieć OPCJĘ porównania ofert tego samego przedmiotu w jednej pozycji.
W przypadku przedmiotów używanych, starych, nietypowych, zamienników, niekatalogowych części i ogromniej ilości innych niepasujących do katalogu wymuszone łączenie wprowadza kompletny chaos, nic nie da się znaleźć, ani nawet przejrzeć nowych czy najtańszych ofert, bo wszystko jest połączone w tajemnicze pozycje katalogowe i w efekcie większość ofert jest ukryta. Tragedia.
tragedia - grupuje nie te przedmioty, Nie pokazuje ceny najtanszego...szkoda gadac.
Zmiany wprowadzone w październiku wywołały szereg zmian w moim życiu. Po pierwsze, dowiedziałem się, że Allegro Gadane istnieje, stąd dowiedziałem się o alternatywnych sklepach (bardzo kreatywni jesteśmy, pomimo cenzury) i tam zrobiłem zakupy, które regularnie wykonywałem na Allegro. Jeśli wierzyć nowej wyszukiwarce, zaoszczędziłem 200 PLN na tym. Poszukałem, poczytałem i ciekawostki związane z moim hobby będę od teraz kupował bezpośrednio u handlarza, znalazłem stronę jego sklepu. Dowiedziałem się też, że istnieje masa konkurencji, jedni lepsi inni gorsi, ale są. Jeden, taki duży, Amerykański, to całą bibliotekę filmów i seriali w streamingu a nawet i gry wideo do ich odpowiednika SMARTa dorzuca. Ja sobie bez Allegro poradzę. Szczerze, rozmawiając tutaj, widząc jak moderatorzy podchodzą do sprawy i wymieniając myśli z pracownikami Pomocy Allegro, nie widzę przyszłości dla tej platformy. Jak mój Ś.P. ojciec mówił: "tak dobrze żarło a zdechło". I tyle. Mam dość walki z wiatrakami... 20 lat i 8 dni na Allegro i wreszcie czuję się staro - nic znaleźć nie mogę.
Ponad 22 lata... doszło do tego, że na allegro kupowałem wszystko, od agd poprzez papier toaletowy aż do ubrań. Odkąd zostałem zmuszony do przeglądania ofert z połączonym katalogiem przeniosłem 90% zakupów w inne miejsca bo nic nie można znaleźć. Często bezpośrednio w sklepach przedawców są kody zniżkowe dzięki czemu kupuję taniej, przesyłki darmowe, zwroty darmowe. Już mi allegro nie potrzebne. A szkoda, wielka szkoda, bo było wygodnie i szybko a teraz znalezienie czegokolwiek zakrawa o absurd! Oby większość sprzedawców otwarła oczy i zaczęła wzmacniać swoje sklepy lub przeniosła się na inne portale gdzie są tak samo dobre warunki ale wyszukiwarka działa w sposób normalny.
Do tego jako sprzedawca codziennie dostaję plaskacza od allegro bo złe zdjęcie, bo zły opis! Sprzedaję rzeczy personalizowane, robione na zamówienie więc katalogować się tego praktycznie nie da. Do tego zabraniają mi kontaktu z klientem lub utrudniają go maksymalnie, więc w takim razie jak mam z klientem ustalić projekt! Paranoja.
Czy Allegro już poje**ło do reszty? Próbuję wyszukać konsole ROG Ally. Wyświetliło 3 produkty. Pod jednym napis „Porównaj 8 ofert”, No to klikam. I wiecie jaki napis mnie powitał? „1 z 8 ofert tego produktu”. Po prostu jakiś żart
Hej allegro, rozdzielcie oferty albo dajcie taką możliwość robienia tego użytkownikom, bo obecnie jest taki burdel że nic nie można znaleźć. Tylko tutaj na forum jest ponad 1600 wpisów świadczących o tym że prowizoryczne połączenie ze sobą ofert w jakiś nijaki zlepek czegoś tam to bardzo, bardzo zły pomysł.
Dla mnie jako kupującego jest to masakra, kupuje głównie przedmioty używane i już przerzuciłem się na **piiip** i jak się nie ogarniecie to już nie wrócę.
Sprzedawcy po tej "zmianie" też zapewne mają jeszcze bardziej pod górkę.
Komu to służy ?
Ich punkt widzenia wygląda mniej więcej tak: cieszymy się razem z Tobą że jesteś zadowolony z nowego interfejsu i super czytelnego wyboru ofert. Mylisz się i jesteś z niego super zadowolony a nie jak napisałeś że nie jesteś. Wystarczy kliknąć porównaj x ofert aby przeglądać osobno każdy nasz starannie przygotowany śmietni-ko kontener w którym albo będzie to czego szukasz albo tego nie będzie, albo będzie w innych kolorach/rozmiarach albo będzie zupełnie to czego tam nie powinno być, jak nie ma to kliknij na kolejny zdublowany przez naszych ekspertów śmietni-ko kontener z różnościami i też kliknij porównaj x ofert, poukładaj je ponownie bo segregują się automatycznie od "najtrafniejszych" itd. aż do pojawienia się większej ilości siwych włosów z tej radości. P.S. proszę pamiętać że to ułatwia robienie zakupów i znacząco je przyspiesza 🙂 Jakie to wszystko jest teraz proste i wspaniałe.
@marcin_2107 Teraz jest idealny moment na wprowadzenie konta premium za 100 zł/m-c gdzie będzie możliwość rozłączenia ofert. Jeśli zarząd Allegro nie jest głupi to w ciągu miesiąca powinien to wprowadzić.
A myślałem, że będzie konkurs "Kto pierwszy znajdzie szukaną ofertę" , a nagrodą AllegroSmart 😄
Katalog allegro w całej okazałości :
o to to to, ale jak widać nie dociera do nich że nie mamy ochoty otwierać 20 zakładek żeby przeglądać duplikaty w których w sumie nigdy nie wiadomo co się znajdzie, takie marketowe kosze z różnościami.
Ha ha ha, dobre 👍 Teraz faktycznie można tylko żarty o Allegro wymyślać i tworzyć memy. Powinien powstać konkurs "Kto stworzy najlepszy dowcip o Allegro". Chociaż pośmiać się można.
Ale faktycznie może tak się stać. Poprzez niemożność wyszukiwania czegokolwiek Allegro stanie się portalem obciachowym.
Wiele razy było mówione, że Allegro nie słucha użytkowników, ale to nie tylko Allegro. Często się można spotkać z sytuacja, że "infolinia" traktuje użytkownika jak debila po prostu z założenia. Choćby przesłać zrzuty ekranowe, pokazać inne dowody, to użytkownik i tak nie ma racji.
Ale jak to mówią, pycha kroczy przed upadkiem.
Szkoda że narracja drugiej strony jest taka, że ma w dupie nasze zdanie. Uważają, że oni wiedzą lepiej co dla nas jest dobre. Monopolista dyktator.
Gadałem z kilkoma ludźmi głównie starszymi które coś tam ogarniają sobie sami zakupy przez internet i oni nawet nie zauważyli, że coś się zmieniło. Szukają i wyświetla im się „top oferta” lub „gwarancja najniższej ceny” od razu z przyciskiem DODAJ DO KOSZYKA więc klikają i dalej się nie zastanawiają. Jak im pokazałem, że tu jest przycisk „porównaj X ofert” i dopiero jak się tam wejdzie to można znaleźć lepszą, tańszą ofertę to byli mocno zdziwieni. Na tym żeruje allegro. Na niewiedzy ludzkiej. Podsuwają im oferty które nie są najlepsze dla kupującego. Ale oni mają to głęboko bo większa kasa wpada z promowanych.
W katalogu jest tak niesamowity bałagan, że nie wiem komu mogło w ogóle do głowy przyjść żeby zmusić ludzi to przeglądania tego bałaganu! Za każdym razem jak coś szukam to albo produkty są rozbite na wiele produktów katalogowych albo w jednej produkcie są rzeczy totalnie nie związane z tym co szukam.
Naprawdę kupuję wszystko przez internet i do tej pory 90% przez allegro. Wieczorem przed spaniem jeszcze sobie wrzucę do koszyka żel pod prysznic czy sraj taśmę…. Teraz na samą myśl że mam się przyklękiwać między produktami katalogowymi… nie dziękuję. Są portale gdzie tego nie trzeba robić.
Kiedyś rękami i nogami bym bronił allegro bo naprawdę było wygodnie, a teraz?
Trochę odbiegając, ostatnio zauważyłem, że przy opcji "szukaj wielu" i sortowaniu od najniższej ceny widzę oferty różniące się od ofert, które wyświetlają się domyślnie przy sortowaniu według popularności.
W obydwu przypadkach te same kryteria. Co ciekawe ilość wyników ta sama: 3 strony, 11 zestawów, ci sami sprzedawcy!
Jednak u 6 sprzedawców są całkiem inne ceny pomiędzy obydwiema pulami wyników (nie wnikałem już w ich zwartość, ale pewnie różniące się).
Zbiła mi się matryca w laptopie, więc zadowolony spisałem sobie numer i wklepuje w wyszukiwarkę. Jakież było moje zdziwienie kiedy wyświetlił mi się ten cały sajgon z produktami, które nawet nie pasowały do tej matrycy bo pokazało dziesiątki innych modeli, a wewnątrz "katalogu" z danym modelem często zdarzały się całkiem inne modele matryc. W dodatku samego klikania jest 2x więcej bo strona wciska Ci pierw to co jest promowane za większy hajs.
Fajnie się Państwo bawicie. Moim następnym zakupem chyba będzie gra "Monopol".
Rynek wtórny to już przeszłość na Allegro, nie chcą dawać drugiego życia produktom, masz kupować nowe i promowane, wyróżnione i takie tam premium specjalnie wybrane dla Ciebie. Ale ratujmy planetę i używajmy papierowych słomek 🙂
"Na tym żeruje allegro. Na niewiedzy ludzkiej. "
to się nazywa SZALBIERSTWO, oj nisko upadło Allegro...