Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Przed chwilą po wpisaniu jakiekolwiek frazy zauważyłem, że wyszukiwanie działa jedynie dla produktów a nie ofert. Nie mam opcji rozłączenia produktu.
Czy to jakiaś zmiana czy błąd ? @w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_
@Cmyk69 Z tego co ja widzę, to e/b/a/y w Polsce nie za bardzo "istnieje". Natomiast co innego a/m/a/z/o/n czy a/l/i/e/x/p/r/e/s/s.
Pomimo dużej niechęci do obu tym portali na A... teraz mam z nimi coraz lepsze doświadczenia i przez ostatnie dwa miesiące więcej kupuję tam (łącznie) niż tutaj...
e/b/a/y ma to do siebie, że nie trzeba używać polskiej wersji, to samo z a/m/a. Często dostawa kosztuje grosze i tak, a ceny lepsze niż na allegro. Jest dużo mniejszych sklepów (ostatnio wszedł na nasz rynek cool /// shop)
Witam. Od jakiegoś czasu nie mogę już w prosty sposób wyszukiwać na Allegro. Gdy wyszukuję jakiś produkt, to pokazuje mi się krótka lista produktów i przycisk pokazujący ileś tam ofert. Ciężko się szuka w taki sposób. Czy można to jakoś wyłączyć?
można
Taaa przechodząc na inny portal To takie ułatwienie dla użytkowników i allegro idzie w zaparte, że to dla naszego dobra i nie wiedzą po co marudzimy... Niektórzy to maja na swoich kontach już od miesięcy i nawet odpływ klientów nie pomaga...
Nie mogę rozdzielić ofert - nie mam nawet skrótu "rozłącz te same oferty "
znikło mi również okienko z możliwością odznaczenia "ptaszka"-szukaj w ofertach
Nie ma już takiej możliwości, Allegro wprowadziło szereg zmian, m.in brak możliwości rozłączenia ofert, brak możliwości szukania w opisach, odłączyło Lokalnie od Allegro itd
Poczytaj:
chodziło o e/rl/i a nie e/ba/y... ten drugi to w naszym kraju jest bez sensu (w sensie do sprzedaży w kraju, bo do sprzedaży zagranicznie wciąż jest bardzo sensowny)... btw e/ba/y jednak też chwilami pomału idzie w harakiri jak allegro, czyli wprowadza udziwnienia znane z a/ma/zona
Teraz nie wiem o jakim portalu na "e" mówisz, bo w sumie są dwa 😄 ten co się kończy na "y" i ten co się kończy na "i". Ja mówiłem akurat o tym co się na "i" kończy - jest przyjemniejszy, no i widzę, że jest taniej. Akurat w tym momencie niczego nie potrzebuję kupować, ale jak będę potrzebować, to na bank już nie kupię na Allegro.
Edit: ok, doczytałem że e**i.. cóż, ja na pewno będę tam kupować gdy coś mi będzie potrzebne, teraz mają z reszta fajne promocje i na przesyłkę i na zakup przez aplikację 🙂
Ja również dołączam się do grona bardzo niezadowolonych użytkowników. Nie da się obecnie efektywnie korzystać z allegro. Dramat
Pytanie do wspaniałych marketingowców i pijarowców, jakimi są Administratorzy Allegro.
Proszę mi pokazać organoleptycznie, gdzie jest owe 67 ofert tego samego produktu do porównania? Gdzie mam kliknąć, żeby zobaczyć okryte pozostałe oferty?
Naprawdę, zrobiliście dziadostwo, które nijak ma się do rzeczywistości. Kpicie z Użytkowników - i szczerze powiedziawszy nie wiem z kogo bardziej. Czy z klientów, którzy zapewniają miliony (jeśli nie dziesiątki milionów) wyświetleń "portalu", czy może ze sprzedawców, którzy płacą wam niebotycznie wysokie pieniądze za promowanie ofert czy jakieś inne "przywileje". A tak naprawdę to w chwili obecnej niczego nie można się doszukać.
Wasze zmiany, rzekomo ułatwiające podjęcie decyzji zakupowych, są na żenującym poziomie. A zresztą - o czym tu dywagować. Wam się wydaje, że wasze pomysły są szczytem marzeń Użytkowników. Co Wy możecie wiedzieć, skoro to, co dla Was jest sufitem, dla Nas jest dnem, w które pukacie od spodu. Po co jakieś chore ankiety, których i tak nie bierzecie pod uwagę? Po co fora dyskusyjne, skoro i tak nie wsłuchujecie się w głos Społeczności Allegro?
Na koniec - zamieszczam zrzuty ekranu, by Administracja przeprowadziła szkolenie z odnajdywania brakujących ofert, które PODOBNO są...
@PresidentJackson oni to wszystko doskonale wiedzą, po prostu liczą, że może ilość transakcji spadnie, ale dzięki "top oferta" zysk będzie większy. Za każdym chyba razem top oferta nie była najtańsza.
Ja dalej kupuję piasek/karmę, bo jednak znajdę tu taniej, ale reszta idzie gdzie indziej. Dopłacałem czasami, aby kupić na allegro, bo allegro pay, bo wygodniej, bo nie zawsze skompletowałem taniej ofertę (przez pryzmat dostawy) w innych sklepach. Teraz już mam wbitę, łatwiej wyszukać interesujące mnie rzeczy gdzie indziej.
Wchodzę na sklep, klikam "segreguj po najtańszym", przeglądam, dokładam do koszyka - koniec zakupów. A tu na allegro? Wywali mi pełno śmiecia jak jakieś konta do gier, kody zamiast gier, skórki, nie dość, że przez to muszę się przekopać to jeszcze dochodzi wchodzenie w ofertę, czy na pewno to co pokazują jest najtaniej. O, tu jest niemiecka wersja z angielską, trzeba uważać... po co mi to
Ma to w sumie swoje plusy.
Zawsze się zastanawiałem gdzie mi pieniądze znikają z konta... A tu proszę, od października nic nie można znaleźć, to nic sobie nie kupiłem i pieniądze jakoś na koncie są.
Nie wiem w jaki sposób Allegro chcę zarabiać jeszcze więcej na grupowaniu tych ofert (bo na pewno tylko o to chodzi) ja osobiście szukam ostatnio towarów gdzieś indziej. Tylko w ostateczności wchodzę na ten syf co zrobili.
Nie tylko Ty.
A jednak chwalą się ze to lepsze i większy zyska mają.
Jeśli zostanie to w takiej formie, to jak najbardziej będzie to sprawa dla UOKIK i posypią się kary, bo jeśli na liście wyników będzie wyświetlała się oferta jednego sprzedawcy wraz z ceną, a innego sprzedawcy nie, to nie będzie to uczciwe względem innych sprzedających. Więc albo grupujecie wyniki wyszukiwania po kodzie producenta, wyświetlając neutralną ofertę - bez ceny, bez przekierowania do konkretnego sprzedawcy, albo przywrócicie to co było do tej pory, wszystko inne będzie baaaaardzo niezgodne z przepisami prawa, więc jak nie będzie po dobroci to i tak Was zmuszą do powrotu na właściwy tor. Więc po co utrudniać sobie życie, drogie Allegro?
Szanowny Zarządzie Allegro,
Chciałbym wyrazić swoje absolutne niezadowolenie z wprowadzonych niedawno zmian w wyszukiwaniu ofert na platformie Allegro. Nowe rozwiązanie zupełnie nie spełnia oczekiwań użytkowników i utrudnia zakupy online. Zamiast usprawnić proces poszukiwania konkretnych przedmiotów, wprowadziło jedynie zbędne komplikacje i zamieszanie.
Podczas wyszukiwania nie widzimy już pojedynczych ofert sprzedaży, tylko ogólne "produkty" - co w praktyce wcale nie pomaga szybko dotrzeć do interesującej nas aukcji. Po kliknięciu w "produkt" często okazuje się, że połowa wyświetlonych ofert nie ma nic wspólnego z tym, czego szukaliśmy. To zniechęca i utrudnia zakupy.
Dodatkowo brak możliwości szybkiego przeglądania pojedynczych ofert sprawia, że niejednokrotnie rezygnujemy z zakupu, by nie tracić czasu na przebijanie się przez nieistotne treści. Wasze zmiany zdecydowanie pogorszyły doświadczenie zakupowe użytkowników.
Apeluję o pilne przywrócenie poprzedniego intuicyjnego sposobu wyszukiwania pojedynczych aukcji. Obecne rozwiązanie nie spełnia oczekiwań klientów i z pewnością zniechęca wielu do korzystania z waszej platformy. Proszę potraktować tę sprawę priorytetowo i jak najszybciej naprawić błędy, by zachować lojalność użytkowników.
Dodatkowo chcę poinformować, że swoje bardzo negatywne odczucia dotyczące ostatnich zmian na Allegro będę nieustannie powtarzał wszystkim swoim znajomym i krewnym. Będę z całą mocą odradzał im korzystania z waszej platformy, dopóki nie naprawicie wprowadzonych błędów. Wasze działania godzą bezpośrednio w komfort zakupowy setek tysięcy klientów.
Apeluję również do innych użytkowników Allegro - nie bójmy się głośno mówić o swoim rozczarowaniu. Niech każdy kto ma negatywne zdanie na temat ostatnich zmian, dzieli się nim ze swoimi bliskimi. Tylko masowy sprzeciw klientów może skłonić ich do szybkiej poprawy sytuacji. Nie pozwólmy, by portal tak lekceważąco podchodził do naszych opinii i potrzeb! Widać wyraźnie, że mają swoich użytkowników głęboko w poważaniu. Miejmy nadzieję, że doniesienia o negatywnych reakcjach skłonią ich do refleksji.
Z wyrazami niezadowolenia,
Użytkownik
C
Słusznie, niech się dzieli swoimi wrażeniami - i niech wystawia adekwatną ocenę APLIKACJI ALLEGRO na GOOGLE PLAY - bo to jest, jak sądzę, całkiem sugestywny sposób sygnalizowania naszego zdania o zmianach.
Patrząc na ilość opinii nadal utwierdzam się w przekonaniu, że tak zostanie. Średnia nawet nie drgnęła, a pojawiają się nadal opinie pozytywne z oceną 5. Allegro cały czas odbija komentarze kretyńskim "tak chcieli klienci", naciśnij "porównaj x ofert" lub wyszukaj frazę w cudzysłowie to znajdziesz. Każda odpowiedź tam, to jest jak nacharkanie zielonym glutem w twarz klienta.