Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dlaczego allegro dopuszcza chińskich sprzedających i kompletnie ich nie weryfikuje? Wiem że to nie pierwszy tego typu temat, ale może warto do tego wrócić. Chińscy sprzedawcy mają w nosie obowiązujące prawo, wysyłka z Chin, bez naliczonych ceł i podatku vat, bez faktur, w nieprawidłowych kategoriach - robi się jeden wielki syf, i co bardzo ważne, wygląda na to że opisy ofert biorą od innych sprzedawców. Po prostu kopiują zdjęcia, i opis oferty słowo w słowo, tyle że z niższą ceną, oczywiście na pierwszy rzut oka, bo po doliczeniu cła i podatku, wyjdzie pewnie drożej. Co z tą sytuacją planuje zrobić allegro? Dlaczego kupujący, w dużej mierze konsumenci nie są informowani o całkowitych kosztach takiej transakcji - co jest nie zgodne z prawem?
odpowiedź jest bardzo prosta: kasa, kasa i jeszcze raz kasa.
O ironio allegro ściga rodzimych sprzedawców za drobne uchybienia, a nie zwraca uwagi jak dalekowschodnie aukcje zalały i popsuły serwis. Oferty są wystawiane w błędnych kategoriach, powielane setki razy, łączone błednie z katalogiem produktów, są kradzione kody EAN itd. Długo by wymieniać.
Są tolerowani bo dużo wystawiają i portal ma z tego duże zyski . Zabronić im sprzedaży nie można ale potencjalni klienci powinni zacząć odróżniać ziarno od plewy i ograniczyć kupowanie od takich sprzedawców dla własnego dobra.
a potem płacz, że zwrot przesyłki do Chin na własny koszt 🙂
Zdarza się też, że niskie oceny chińskich tandetnych podróbek są podłączane pod ocenę oryginalnego produktu, bo jest to samo zdjęcie albo opis. To krzywdzące dla producentów i sprzedających.
Czy wypowie się w tej kwestii któryś z moderatorów? Co w tej kwestii planuje zrobić allegro?
@it24_pl każdy sprzedający na Allegro przechodzi weryfikację i obowiązują go takie same zasady jak innych. Jeśli widzisz oferty w złych kategoriach lub odnośnie do których masz wątpliwości, bardzo proszę zgłoś je do nas w każdej ofercie jest przycisk "zgłoś naruszenie zasad".
Kupujący dokonując zakupu u sprzedającego spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego jest informowany o możliwych dodatkowych opłatach.
Zgłaszałem, a aukcje są dalej. A to przeszkadza. Wchodzę w daną kategorię i muszę przeglądać wiele aukcji nie związanych z daną kategorią. Po za tym skoro weryfikujecie i dopuszczacie takich sprzedających to ich kontrolujcie. To nie inni użytkownicy są od pilnowania przestrzegania prawa i regulaminów za Was (no chyba że zaczniecie za to płacić). Dalej kwestia wykorzystywania opisów innych użytkowników? Czy to aby nie łamanie regulaminu? Co do dodatkowych opłat to konsument powinien być informowany w sposób jasny i klarowny o całkowitej cenie produktu co do grosza, a nie informacja że mogą zostać naliczone dodatkowe opłaty. no chyba że kupując u takich chińskich sprzedających nie jest się konsumentem.. a to wpływa na wiarygodność serwisu, a dla kupujących rodzi nie małe konsekwencje.
Wypowie się Pani moderator?
@it24_pl Jeśli zgłosiłeś ofertę przez formularz, to pracownik Allegro się z nią zapoznał i podjął odpowiednie działania. Nie wracamy z feedbackiem dotyczącym konta innej osoby do zgłaszającego.
A czy tak trudno zrobić zakładnę wysyłka z Chin czy z Polski? Lub zakładkę produkt Polski, produkt Chiński ? Chętnie bym nie kupowała chińskiego badziewia lecz wyszukać polski produkt jest niezmiernie trudno. W sumie jak chcę kupić chińszczyznę to idę na **piiip**.
Ja sortuje według czasu dostawy, to trochę naokoło ale jakieś wyjście. Ale czemu nie ułatwiać życia kupującym, tylko utrudniać?
Jak widzę Chiny to nawet nie czytam.😍
ale takich ofert jeden sprzedający ma setki/tysiące, mam każdą zgłaszać z osobna?
Podam przykład jednego takiego konta, bez nazw . W jednej konkretnej kategorii ma 1125 aukcji z czego tak naprawdę pasujących o tej kategorii ofert ma 5. czyli 1120 ofert powinno się znaleźć gdzie indziej.
Proszę też o odpowiedź czy zwykli prywatni kupujący zawierający transakcję z chińskim sprzedawcą są konsumentami, czy nie? jeśli nie to jaki jest ich status w takiej transakcji?
@it24_pl za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą zawarcia umowy z przedsiębiorcą, która nie jest związana bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową tej osoby (konsumenta). Nie ma znaczenia czy sprzedający jest z Chin czy jakiegokolwiek innego kraju.
@la_nika Przepisowo nie ma znaczenia ale formalnie klienci by chcieli mieć możliwość wyboru i odfiltrowanie takich ofert by kupić to co się chce a nie to czego jest dużo .
@la_nika super definicja 🙂
Natomiast jak to bywa definicje sobie a życie sobie. Mam tylko takie techniczne pytanie: Jak można sprawic aby sprzedawca z dalekiego wschodu przestrzegał polskiej ustawy o prawach konsumenta ???
Przecież w tym przypadku nawet pójscie do sądu to wyłacznie generowanie kosztów. Już widze jak sąd wysyla pisma do wioski pod Pekinem 🙂 to dopiero zrobi koszty .
A tak na poważnie. Wiem że Allegro stara sie wspierać konsumentów i że jeśłi z zagranicznymi kontami są problemy to je blokujecie. Oczywiście wiem także że za chwilę powstaje kolejna firma i zakłada kolejne konto. I taka zabawa w kotka i myszke.
Może rzeczywiście warto by było jakoś czytelniej oznaczyć oferty z poza EU.(wiem że są one oznaczone ale chyba nie dość czytelnie) poza tym warto by było wskazać konsumentom że dany zakup niesie ryzyko dodatkowy dużych kosztów ( reklamacyjnych czy też odstąpienia od umowy) Tak aby kupujacy zwrócili baczniejszą uwage na to od kogo kupują. W tym momencie kupujący czytają tytuł i patrzą na cene i kupują. Czesto dopiero kiedy za trzy dni nie mają towaru to czytają że ich zakup przyjedzie w ciągu 30 dni z Chin i do tego może jeszcze zostac oclony.
Może dla dobra konsumentów warto byłoby sie nad tym pochylić
1.No to skoro kupujący jest konsumentem to nie powinien znać pełnej kwoty za zakup? z tego co kojarzę to VAT jest już obowiązkowy przy tego typu transakcjach i nie ma żadnego zwolnienia, a więc trzeba go doliczyć (w większości przypadków będzie to 23%). Dlaczego w takim razie przy takich aukcjach informacji że wyświetlana kwota jest kwotą netto, a nie brutto? P.S. Wprowadza to w błąd użytkowników, bo u polskich sprzedających mają cenę brutto, a u chińskich netto.
2. czy jak zgłoszę taką nieprawidłową aukcję to weryfikujecie tylko tą konkretną aukcję czy weryfikujcie wszystkie oferty sprzedającego. Bo klikać, np. 1200 nieprawidłowych aukcji w tylko jednej kategorii to jakiś żart.
3. czy chiński sprzedający nie ma obowiązku wystawiania faktur?
Proszę odpowiedzieć na wszystkie pytania.
@ko_alka@la_nika@nat_not@_HolaOla_
Wracam z pytaniem bo prawie miesiąc i cisza!
1.No to skoro kupujący jest konsumentem to nie powinien znać pełnej kwoty za zakup? z tego co kojarzę to VAT jest już obowiązkowy przy tego typu transakcjach i nie ma żadnego zwolnienia, a więc trzeba go doliczyć (w większości przypadków będzie to 23%). Dlaczego w takim razie przy takich aukcjach informacji że wyświetlana kwota jest kwotą netto, a nie brutto? P.S. Wprowadza to w błąd użytkowników, bo u polskich sprzedających mają cenę brutto, a u chińskich netto.
2. czy jak zgłoszę taką nieprawidłową aukcję to weryfikujecie tylko tą konkretną aukcję czy weryfikujcie wszystkie oferty sprzedającego. Bo klikać, np. 1200 nieprawidłowych aukcji w tylko jednej kategorii to jakiś żart.
3. czy chiński sprzedający nie ma obowiązku wystawiania faktur?
Proszę odpowiedzieć na wszystkie pytania.