Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Niedawno zacząłem systematycznie przeglądać oferty allegro w poszukiwaniu nowego telefonu.
Do wczoraj ofert w wybranej przeze mnie kategorii i parametrach było 64.
Dzisiaj jest ich prawie 1000!!!!!!!
900 ofert jest od jednego sprzedającego z Chin, takich jak ta:
https://allegro.pl/oferta/smartfon-samsung-galaxy-note-10-12-256-gb-czarny-9298076314
Czy to jest w ogóle dozwolone? Powiem szczerze, że mi się odechciewa szukania czegokolwiek, jak nie mogę obejrzeć innych ofert, bo wszystko jest zapchane jedną ofertą i dziwi mnie to, że Allegro na to nie reaguje.
łącznej cenie lub wynagrodzeniu za świadczenie wraz z podatkami, a gdy charakter przedmiotu świadczenia nie pozwala, rozsądnie oceniając, na wcześniejsze obliczenie ich wysokości – sposobie, w jaki będą one obliczane, a także
opłatach za transport, dostarczenie, usługi pocztowe oraz innych kosztach, a gdy nie można ustalić wysokości tych
opłat – o obowiązku ich uiszczenia; ......
cło jest kosztem, VAT nie
@msniezek słabo
raz regulamin jest biblią, a kiedy to dla Was korzystne już nie
@akcesoria-net-pl doskonale rozumiem stanowisko tych wszystkich, którzy zakazaliby zakładania na Allegro kont przez sprzedających spoza UE, w końcu to jest ich bezpośrednia konkurencja. A do tego sprowadzałoby się spełnienie Waszych postulatów. Na ten moment nie sposób jest z góry i bez wątpliwości ocenić, jaki będzie ostateczny koszt zakupu np. telefonu wysyłanego np. z Chin. Nie ma też mechanizmu, aby VAT pobrany w momencie zapłaty odprowadzić do Skarbu Państwa (szczególnie, że to kupujący - jako faktyczny importer - powinien to zrobić).
Przyjęliśmy zatem takie rozwiązanie, które według naszych prawników jest w tej sytuacji odpowiednie. Dostosujemy się do każdego przyszłego rozwiązania tej kwestii - ale musi ono najpierw powstać, a to nie zależy od nas.
Dużo tego, aż nie wiem od czego zacząć.
1. To taka konkurencja jak papierosy z Białorusi. Nielegalna. Gdzie Wasza praworządność.
2. Wprowadzacie klientów w błąd. Zwolnione z należności celno-podatkowych są przesyłki do 45 euro, i to uwaga: tylko jeśli wysyłającym i odbiorcą jest osoba fizyczna. Przesyłki do 150 EUR mogą (nie muszą) być zwolnione z cła, z VAT już nie.
3. Są mechanizmy legalnego wprowadzania towaru do obrotu w RP: skład celny, zbiorcza odprawa pocztowa opłacona przez nadawcę. To, że poczta w większości przepuszcza przesyłki o małej wartości to tylko działanie na UDO. Albo się udo, albo się nie udo. Nie zmienia faktu, że jest nielegalne.
powtarzam więc: słabo
Zgodnie z regulaminem Allegro cena w ofercie ma być ceną brutto, a nie ceną brutto w momencie sprzedaży. Gdyby było inaczej, sprzedawcy mogliby wystawiać towary bez VAT jako cena brutto w momencie sprzedaży, a po sprzedaży, poza aukcją żądać dopłaty gdy kupujący poprosi o fakturę.
@msniezek "@glenmoranghie w kategorii Telefony i akcesoria (a w takiej wystawiał ten sprzedający) nie naliczamy opłat za wystawione aukcje."
Inne kategorie też są zaśmiecone mnóstwem identycznych ofert z Chin.
"jeśli towar jest sprzedawany spoza UE to w momencie sprzedaży jest w cenie brutto. Ta cena zamienia się w cenę netto dopiero gdy przesyłka przekracza naszą granicę. "
Cóż za demagogia. Zatem oferta z Chin staje się nielegalna dopiero w momencie przekroczenia granicy przez przesyłkę? Ha!
@msniezek "doskonale rozumiem stanowisko tych wszystkich, którzy zakazaliby zakładania na Allegro kont przez sprzedających spoza UE, w końcu to jest ich bezpośrednia konkurencja. A do tego sprowadzałoby się spełnienie Waszych postulatów."
Nieprawda.
"Na ten moment nie sposób jest z góry i bez wątpliwości ocenić, jaki będzie ostateczny koszt zakupu np. telefonu wysyłanego np. z Chin."
Nieprawda.
"Przyjęliśmy zatem takie rozwiązanie, które według naszych prawników jest w tej sytuacji odpowiednie. "
Przyjęliście takie rozwiązanie które pozwala wam pobierać opłaty za oferty wystawiane z Chin. Tu jest pies pogrzebany. Nie tak dawno biadoliliście że oferty na **piiip**s czy **piiip**u są nieuczciwą konkurencją w stosunku do ofert polskich przedsiębiorców którzy płacą VAT, i domagaliście się ovatowania wszystkich przesyłek z Chin, a teraz gdy możecie na tym zarobić to sami robicie nieuczciwą konkurencję polskim przedsiębiorcom płacącym VAT. Na to jest określenie. Hipokryzja.
Kiedyś, kiedy będę stary i wnuki poproszę o wyjaśnienie teorii względności, opowiem im, że była taka strona - allegro. To ta która teraz nazywa się taobao.pl. Pracował tam taki śmieszek, który twierdził, że jak kupię u chińczyka to będzie brutto, a kiedy chińczyk wyśle, to netto.
Skopiowałem sobie, trzeba zachować dla potomności.
Co więcej komentarze do tychże ofert telefonów zwykle są te same dla tych kilkunastu sprzedawcy z chińskich krain... Co do Allegro, jak to w biznesie, pewnie ma z tego jakieś profity, choć sprzedawcom chińskim nie ufa 🙂 - jak ktoś ma możliwość płatności Allegro Pay, to wie, że Allegro wyklucza możliwość skorzystania z płatności Allegro Psa w przypadku Sprzedawców z poza europejskich firm (nawet jeśli dostawa telefonu jest na terenie Polski, a sprzedawca ma status Super Sprzedawcy).