Co mam zrobić z nękającym mnie sprzedawcą ?

[Phugo1978]

Zakupiłem wędzarnie 21 marca 2021 r, wczoraj wędzarnia do mnie dotarła niestety uszkodzona. Otworzyłem dyskusję ze sprzedającym poprzez allegro, ale niestety nie można było się z sprzedającym porozumieć. Zakończyłem dyskusję i wystawiłem negatywny komentarz i się zaczęło. Sprzedający zaczął pisać do mnie sms, abym się zapoznał z pozwem sądowym, zaczął nękać telefonami mówiąc że jestem nagrywany. I wysłał informację żebym zlikwidował negatywną opinię na allegro. Wydaje mi się , że sprzedający powinien całkiem inaczej podchodzić do klienta i starać się rozwiązać problem uszkodzonego towaru. Tym bardziej, że miał wysłane zdjęcia uszkodzenia. Zamówienie było od razu opłacone a sprzedający grozi mi teraz policją i sądem za to że napisałem negatywną opinię.

[milka1234567890]

@Phugo1978 Nie usuwaj, zgłoś sprzedawcę na początek do Allegro: https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=1aab3926-a59f-4f0a-b91a-ab3d4e469201&subjectId=0cf36533-0... Takie pozwy są często brane z internetu.

[kostas11]

@Phugo1978 zaproś tu sprzedawcę niech się wypowie, często wygląda to inaczej jak pozna się stanowisko drugiej strony 🙂

Spisz protokół szkody i reklamuj 🙂 Co pisałeś w dyskusji ?

[Phugo1978]

Pisałem, że proszę o kontakt , bo niestety wędzarnia przyszła do mnie uszkodzona. To sprzedający całą winę zrzucił na firmę kurierską. Chociaż karton w którym był zapakowany towar był nie naruszony. Stwierdził ,że nie będę robił z niego **piiip**y i zaczął mnie nękać sms i telefonami.

[xyz96]

@Phugo1978 Nawet jeśli to uszkodziła firma kurierska, to zgodnie z prawem on za to odpowiada przed Tobą. On odpowiada za uszkodzenia w transporcie - niczego się nie obawiaj.

[MONETY-KATOWICE]

xyz96 - sorry ale sie chyba trochę rozpędziłeś z tą odpowiedzialnością. Jak w każdym innym przypadku, rynku e-commers również, strony przesyłają do siebie produkty. Strona odbierająca ma obowiązek sprawdzić przesyłkę przy odbiorze (nie towar).

Innymi słowy musi dochować pełnej staranności w maksymalnym sprawdzeniu tego co odbiera i podpisuje. Jeżeli Towar uszkodzony jest wewnątrz opakowania i tego nie widać to musi jako odbierający spisać protokół nawet po fakcie odjazdu dostawcy przesyłki. W innym przypadku nadawca nie ma możliwości reklamowania u przewoźnika takiej przesyłki.

W tym konkretnym przypadku pochopnie i jakoś mało profesjonalnie postąpiły obie strony. 

[ZibiK30]

@MONETY-KATOWICE Niestety to nie jest obowiązek, bo nie można tego nakazać kupującemu jak twierdzi UOKiK w swoich uzasadnieniach. Ale tym samym tworzy się problem dla samego kupującego, bo takie sprawdzenie i spisanie protokołu, reklamacja, zupełnie go oczyszcza z jakiejkolwiek winy i zwykle sprzedawca wysyła drugi produkt a sam dochodzi reklamacji z uszkodzeń, bo ma ku temu mocne podstawy w postaci świadka "odbiorcy" U nas klient który będąc już przez nas pouczony, składając taka reklamacje i przekazując ją nam niemal zawsze od ręki miał drugi towar wysłany a myśmy swoje odzyskali od firmy kurierskiej.

[MONETY-KATOWICE]

dokładnie tak, ale odbiorca musi wykonać ten subtelny ruch i sprawdzić cokolwiek.

Jeżeli nie zrobi nic to znaczy że nie dochował staranności, innymi słowy - nieznajomość prawa szkodzi, a z czynnościami takimi mamy tu do czynienia. 

[MONETY-KATOWICE]

nie zgodzę się tez z innego powodu, na końcu takiego sporu nie jest uokik tylko sąd 

[br.]

@MONETY-KATOWICE  "... jakoś mało profesjonalnie postąpiły obie strony. "

Jeśli chodzi o sprzedającego to zgoda,  powinien  przynajmniej udawać profesjonalistę. Ale niby dlaczego kupujący powinien się zachowywać profesjonalnie?  Czy kupujący to zawód jakiś? Chyba "zawód"  jeśli się na  transakcji przejedzie..

 A w konkretnym przypadku to  kupujacy wyraźnie napisał że karton opakowania był nienaruszony. Więc co miał zgłosi kurierowi?

A tak przy okazji mam taką  wątpliwość. Wszyscy tu piszą że  odbiorca przesyłki powinien dochować wielkiej staranności,  otworzyć przesyłkę przy kurierze,  sprawdzić....  i tak dalej...  same  bzdury.

Czy ktoś  z szanownych  nadawców przesyłek pakował  chociaż raz przesyłkę przy kurierze i  spisywał protokół  jaki to  doskonały  sprzęt zapakował?  Dlaczego więc  domagacie się aby  takie sprawdzenie robił  za  was kupujący? Pomijam już  fakt że obecnie  kurierzy najczęściej porzucają paczkę pod drzwiami i nawet pokwitowania nie biorą.  O jakich więc  starannościach, profesjonalizmie  i jakowychś  protokołach tutaj piszecie?

[pinsplash]

@br. No to biorę popcorn, siadam prze monitorem i czekam na wywód pt : skąd sprzedawca w razie nie spisania szkody ma wiedzieć że towar nie został uszkodzony przez kupującego PO rozpakowaniu lub PODCZAS rozpakowywania...

[br.]

@pinsplash  Skąd  się dowie?  Na podstawie zgłoszenia kupujacego.

A pytanie odwrotne:  skąd ma mieć pewność  kupujacy że  sprzedawca nie zapakował mu bubla?

Podstawą jest  wzajemne zaufanie, jeśli  go nie ma to niestety....  jest jak jest.

[pinsplash]

@br. No to kupię od Ciebie dzbanek szklany bo mam akurat imprezę rodzinną, na imprezie dzbanek pójdzie w drobny mak - ja pozbieram szkło wsypię do pudełka i napiszę do Ciebie że właśnie otworzyłem przesyłkę i jest zbita.... O tym mówisz?🤔

[br.]

@pinsplash  Nie obraź się  ale  chyba prawdę o sobie napisałeś..

Mnie się takie coś nie zdarzyło.

[pinsplash]

@br. poczytaj forum

ps  W dalszym ciągu nie podałeś odpowiedzi jak tego uniknąć / jak to stwierdzić - bo o to chodzi : jak się ma bronić sprzedawca ( Ty z góry wyrokujesz że to on jest winien)

[konto zamknięte]

@pinsplash 

Piszesz tak jakbyś nigdy uszkodzonego przedmiotu nie otrzymał😅

U mnie jest to kilka razy do roku i nie uważam,że jest to coś nienormalnego.

[pinsplash]

@konto zamknięte  No właśnie nie. A i odsyłam wyjątkowo rzadko 😁 choć nie powiem zdarzyły mi się "potyczki" ze sprzedajacymi. Na razie bez negatywów.

[br.]

@pinsplash  Niczego nie wyrokuję.

Organizatorem sprzedaży jest sprzedawca i powinien to robić w taki sposób aby kupujący mu zaufał, był zadowolony. To chyba oczywiste,  przecież  to nie kupujący ma dbać o  zadowolenie  sprzedawcy, kupujący ma tylko kupić, zapłacić!

Jeżeli kupujący zgłasza problem,  sprzedawca powinien to rozwiązać. Nie zasłaniać się protokołami, kurierami i  czymkolwiek. To problem sprzedawcy, jeśli tego nie potrafi powinien iść  do  łatwiejszej pracy, może kozy pasać?

Pozdrawiam.

[pinsplash]

@br. Ty chyba jesteś politykiem 🙂 - jak duzo mówić a nie odpowiedziec na pytanie...

[MONETY-KATOWICE]

No malo profesjonalnie bo takie szybkie nerwowe, nic nie wnoszace ruchy, otwarcie i zamknięcie dyskusji w jakims krótkim czasie , potem negatyw - a tu zapytam za co? Za kuriera? A może mamy covid i komuś się mogła sytuacja skomplikowac . Odnośnie odbioru przesyłki to kupujący nie robi tego dla sprzedającego tylko dla siebie. Osobiście jestem zdania że osobą zlecającą usługi przewozowe powinien być konsument bo za to płaci a zgodnie z dokumentem sprzedaży miejscem zawarcia umowy jest siedziba sprzedającego. Połowa komentarzy jest za obsługę kurierską a nie za towar i obsługę.