Czy odzież termiczna jest produktem higienicznym ?

[Gosiaczek0879]

Zakupiłam odzież termoaktywną. Jednak podkoszulek okazał się niewygodny (uciskał pod pachami). W ofercie widniała informacja o ograniczonym zwrocie (było podane czego nie można zwrócić po otwarciu). Ja jednak odzież zwróciłam. I się zaczęło  🙄 Sprzedająca chamska i arogancka. Poczytałam inne komentarze na jej temat i faktycznie w moim przypadku wszystko się potwierdziło. Odzież termiczna nazwała bielizną higieniczną, zarzuciła mi, że jestem brudasem z grzybicą skóry. Napisała również, że nie przyjmie zwrotu, który był już w drodze. Jednak zwrot przyjęła i każe mi teraz po niego przyjechać do Radomia lub zamówić sobie kuriera. Allegro niestety nie pomogło. Znalazłam ten sam model odzieży na innych aukcjach u innych sprzedających i jak najbardziej dopuszczają przymierzenie odzieży i jej zwrot. Nie wiem skąd wynikają takie rozbieżności i milczenie allegro. 

Zostaje mi UOK I nie omieszkam z tego skorzystać. 

[komis-bell]

@Gosiaczek0879 Wynika to z tego, że allegro nie ma podstaw prawnych do podważania decyzji sprzedającego - allegro nie jest tu stroną umowy.

Jeśli widziałaś ograniczenie zwrotu w ofercie i dokonałaś zakupu to znaczy, że je zaakceptowałaś a czy było ono słuszne czy nie - to może rozstrzygać tylko sąd.

[Gosiaczek0879]

Widziałam i nie zlekceważyłam tego. Poprostu wyszłam z założenia, że jeżeli nie jest tam napisane o odzieży tylko wyszczególnione są inne przedmioty niż te z oferty to zwrotu mogę dokonać. Poszukałam definicji odzieży termoaktywnej i owszem jest to bielizna, ale tylko z nazewnictwa bo w myśl ustawy o ochronie zdrowia nie spełnia wymogów wyrobów higienicznych i bielizną nie jest (oczywiście w myśl ustawy) inni sprzedający nie widzą problemu we zwrocie takiej odzieży, ale ten sprzedający jednak widzi. 

Co proponujesz ? Jakieś pomysły co dalej ?

[LEW433]

Spróbuj porady u rzecznika konsumentów.

[Gosiaczek0879]

Napisze  do Rzecznika Praw Konsumenta i załączę pełną dokumentację z mojej rozmowy ze sprzedającym. 

[komis-bell]

@Gosiaczek0879 "[...] wyszłam z założenia, że jeżeli nie jest tam napisane o odzieży tylko wyszczególnione są inne przedmioty niż te z oferty [...]"

To akurat wynika z tego, że formułka którą tam widziałaś jest 'gotowcem' od allegro.
Sprzedający nie może tam nic dodać ani też nic odjąć. Jeśli sprzedajacy chce dodać ograniczenie prawa do zwrotu w aukcji to musi dodać taką formułkę w takiej właśnie formie niezależnie od tego czy wymieniony tam rodzaj towaru sprzedaje czy też nie - nie ma innej możliwości.

Sprzedający wielokrotnie zwracali na to uwagę ale póki co allegro nic z tym nie robi.

Wyślij zapytanie do UOKIK i możesz też skorzystać z porady lokalnego rzecznika praw konsumenta.

[Gosiaczek0879]

Hmmm...nie wiedziałam, że to gotowiec. Trochę wprowadzający w błąd. Dziękuję za pomoc. 

[medalik_2009]

@Gosiaczek0879 kiedyś przy warunkach zwrotu było pole na dodatkowe wyjaśnienia sprzedawcy co do powodu ograniczenia zwrotu. Allegro to skasowało. Pretensje za to kieruj do serwisu, który jak tylko może ogranicza sprzedawcy ustawowe obowiązki informacyjne.

[mdrogeria]

@Gosiaczek0879 produkty odzieżowe mające bezpośredni kontakt z ciałem , / majtki , skarpety , biustonosz ...../ nie podlegają zwrotowi i wymianie  ,ta zasada obowiązuje również w sklepach stacjionarnych , możesz wypakować obejrzeć , ale sprzedawca nie pozwoli Ci zalożyć na siebie .

[Gosiaczek0879]

No właśnie inni sprzedający, którzy wystawiają  ten sam produkt nie widzą problemu w przymierzeniu i w razie czego w odesłaniu. Są to niezależni sprzedawcy odzieży BHP na terenie RP. 

Golf też przylega do ciała, rękawiczki również. Problemu we zwrocie tejże odzieży nie ma. Ehhh....szykuje mi się batalia. 

[komis-bell]

@Gosiaczek0879 "inni sprzedający, którzy wystawiają ten sam produkt nie widzą problemu w przymierzeniu i w razie czego w odesłaniu"
Sprzedający ma prawo ograniczyć możliwość zwrotu ale jeśli nie chce to nie musi tego robić.

[mdrogeria]

@Gosiaczek0879 nie do końca to miałem na myśli , ale napiszę inaczej , chodzi o te części ciała  ,które zwtkle wychodząc z domu masz osłonięte .... nie będzę wymieniał , ale chodzi głównie o kontakt z potem .

[medalik_2009]

---

@Gosiaczek0879  napisał(a):

Ehhh....szykuje mi się batalia. 

---

Sądowa. Bo tylko tak podważyć możesz stanowisko sprzedawcy.

[Ziolko39]

@Gosiaczek0879 Jak najbardziej podkoszulek jest bielizną higieniczną > nie wiem czy sama chciała byś dostać w przesyłce i nosić używany podkoszulek?

[Gosiaczek0879]

No właśnie nie jest. Zagłębiłam się w ustawę. Podkoszulek nie jest wymieniony. Mało tego, jeżeli już nawet czepiamy się produktu higienicznego to kalesony powinny mieć wkładkę. I robi się masło maślane. Jest to kwestia nazewnictwa. Bo dalej odzież termoaktywna nie jest bielizną (oczywiście w myśl ustawy). 

Przy jakimkolwiek zakupie odzieży nie mam pewności czy nie była ona założona przez kogoś innego. Niezależnie czy jest to podkoszulek, obcisły golf, top czy sportowa przylegająca koszulka. Nawet w sklepie stacjonarnym mierząc klapki japonki nie mam pewności czy ktoś inny nie mierzył brudną spoconą stopą. Idąc tym tropem to nigdy żadnego ubrania bym nie kupiła. 

[br.]

@Gosiaczek0879  Wszystko jasne i wydaje się oczywiste, ale są pewne uwarunkowania sprzedaży internetowej.

Obserwujemy że jest pewna grupa kupujących którzy wykorzystują maksymalnie prawo do zwrotu i korzystają z zakupionej odzieży do skutku.

Dlatego sprzedający bronią się jak tylko mogą przed zwrotami i wykorzystują każdą możliwość aby zwrotu nie przyjmować.

Ja kupowałem podkoszulki (t-shirt) i zdarzyło mi się wymienić na większe. Nie było problemu,  nie były też jakoś szczególnie zapakowane, normalna torba foliowa z paskiem klejącym.

Myślę że wszystko zależy od sprzedającego, jego podejścia do klientów i kultury osobistej.

A kupowaną odzież osobistą przed założeniem warto po prostu najpierw wrzucić do pralki, bo w sklepie stacjonarnym też gwarancji żadnej nie ma.

[br.]

@Gosiaczek0879   "... Sprzedająca chamska i arogancka."

Nie zapomnij wystawić odpowiedniego i rzetelnego komentarza sprzedającej. Nie ma co zwlekać, nie ma co liczyć na uczciwe podejście ze strony sprzedającej.

[Gosiaczek0879]

Sprzedająca już zapowiedziała pozew z powództwa cywilnego. Od kilku lat jestem na allegro, ale nigdy nie widziałam takiego chamstwa i arogancji. W każdej ze swoich wypowiedzi kobieta pisze jaką mam niską kulturę osobistą, brak wykształcenia, brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, że poświadczam nieprawdę, że mam znikomy rozum i wiele innych tekstów. Ręce opadają. Opinie owszem wystawie odpowiednią 😅

[br.]

Te wszystkie obraźliwe teksty trzeba gromadzić bo mogą się przydać gdyby naprawdę chciała się procesować.  A tymczasem należy wysłać kopie tych wiadomości do Allegro, może oni ją troszkę uspokoją, chociaż akurat w to wątpię.

[Gosiaczek0879]

Zamówiłam rozmowę z Panem z allegro. Nie był za bardzo pomocny. Co chwila zawieszał rozmowę, później stwierdził żebym zgłosiła to do biura bezpieczeństwa i kontaktowała się przez e-mail. Ostatecznie allegro uznało rację sprzedającemu. A ja nie mam ani odzieży ani zwrotu pieniędzy 🤷‍:płeć_żeńska: