Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Przesyłka została zamówiona w dniu 15.07.2024 o 8:59, tego samego dnia o 9:57 została przygotowana przez nadawcę, o 20:48 odebrana od klienta i o 23:16 wylądowała w oddziale InPost. Myślałem, że przez noc będzie jechała w trasę do oddziału w mojej okolicy jednak nic bardziej mylnego. Noc minęła, a paczka nie wyruszyła nawet w trasę, minął też już obecny dzień 16.07 i nie wiem czy paczka będzie jechała dopiero dziś w nocy, czy mam jakiekolwiek powody do obaw? Dodam, że w ogłoszeniu pokazywało się, że paczka może przyjechać za 2 dni czyli w moim przypadku dnia 17.07 lecz już nieraz zamawiałem paczkę która miała jechać 2 dni a dotarła już po 1 dniu, nie wiem dlaczego przesyłka nie ruszyła jeszcze w trasę skoro teoretycznie niby może.
A od kogo zakup, firma czy prywatny sprzedający?
Firma
Wiec to na nich spoczywa odpowiedzialność i kontakt z przewoźnikiem do czasu odebrania przez kupującego, kupującemu przesyłka ma być dostarczona zgodnie z deklaracja dostawy. Jak masz obawy pytaj zatem sprzedającego.
@Client:123400582 Jak na razie nie widzę powodu do niepokoju. Jeśli dotarła do oddziału po 23.00, to widocznie już się nie załapała na transport. Zapewne wyjedzie dziś wieczorem - bo w ciągu dnia raczej nie ekspediują. Poza tym, nie zawsze są skanowane na każdym etapie. Na infolinię tez na razie nie ma co dzwonić, bo przesyłka jest wciąż w czasie.
Są wakacje. Połowa kurierów na urlopach. Różnie bywa. Inpost ogólnie jest jednym z najpewniejszych przewoźników ale nawet oni w tym okresie miewają problemy. Kurier który nagle musi obsługiwać 2 rejony może zwyczajnie nie zmieścić wszystkiego naraz i dlatego pozostało na sortowni.
Dodam, ze to co w ogłoszeniu pokazywało to są informacje z tarota allegrowej wróżki. Sprzedawca nie ma nic do tego. On tylko podał informacje w jakim terminie zobowiązuje się wysłać paczkę. I tę informację allegro schowało najgłębiej jak się da na rzecz swojego wróżenia. Inpost ma w swoim regulaminie jak dobrze pamiętam to 48h na dostawę, czyli paczka spokojnie może dojść jutro i będzie to bez opóźnienia.
Teraz możesz spytać allegro dlaczego tak w gorącym jak wakacje okresie podaje dane nie zgodne z danymi wprowadzonymi przez sprzedawców oraz przewoźników... Sprzedawcy pytają o wszystkie trefne komunikaty od lat i jest coraz gorzej...
A kupujący z kim zawiera umowę kupna, z Allegro, przewoźnikiem? Może to jak piszą niektórzy sprzedający "kupujący ma kupić i spadać na drzewo". Napisz zatem kto odpowiada za przesyłkę do chwili jej odebrania przez kupującego- zakup konsumencki!
@LEW433 Jakie to ma znaczenie w tym momencie kto odpowiada za przesyłkę skoro żaden termin nie został naruszony?
InPost ma deklarowany termin doręczenia wynoszący dwa dni robocze oraz gwarantowany wynoszący 5 dni roboczych licząc od dnia następującego po dniu w którym przesyłka została nadana.
Nie odpowiedziałem w tej wypowiedzi autorowi wątku tylko innemu, wystarczy przeczytać wpisy, polecam. Ale może ty odpowiesz za nią- kto odpowiada, no śmiało! Autor wątku także nie pyta co ty sadzisz o mnie.
@LEW433 Ale założyciel wątku nie pyta o to, kto odpowiada za przesyłkę, tylko czy ma prawo iść tyle czasu. I w tej sprawie otrzymał już konkretną odpowiedź - przesyłka nadal mieści się w terminie. Jakieś ruchy można by wykonywać dopiero gdyby nie została doręczona do końca dnia jutrzejszego
Lew sugerujesz że sprzedawca ma ścigać przewoźnika za nie opóźniona paczkę??? Wysłał ja w ten sam dzień czyli zgodnie z każdą deklaracją jaką by nie podał. Inpost ma 48h na dostawę. Czyli termin do jutra. Dopiero potem będzie można uznać jakiekolwiek opóźnienie. Reszta to cyrk allegro i allegro małpy...
Zagotowała się jak tak długo lezy.