Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zakupiłam personalizowane zaproszenia. Sprzedający w ciągu 3 dni roboczych nie wysłał zaproszeń. Prosiłam o zwrot pieniędzy, odpisali że zaproszenia są gotowe i nie będą stratni. Poprosiłam o wysyłkę tych zaproszeń, żeby nie robić nikomu już problemów i zapomnieć o tym sprzedającym. Sprzedający postawił warunek że wyśle zamówienie jak zmienię im ocenę na pozytywną. Odmówiłam. Poprosiłam o wysalanie zaproszeń kolejny raz. Dostałam odpowiedź, że oni mogą moje zaproszenia wystawiać gdzie chcą, z moimi danymi. Zaczęli mnie po prostu straszyć a zaproszeń wysłać nie chcą. Nie mam ani zaproszeń, ani pieniędzy i do tego jestem zastraszana przez sprzedającego. Co mam zrobić? Nie czuję się zbytnio bezpiecznie w tym momencie ?
@RED a może to sprzedawca jako strona silniejsza i fachowiec powinien się skontaktować z odbiorcą i profesjonalnie poszukać wyjścia z sytuacji . Jeśli @sylwia995s pisze całą prawdę , po mojemu zachowanie sprzedawcy delikatnie mówiąc to dziecinada .
masz rację, dziecinada
dziecinadą jest także walenie negatywa przed całkowitym zakończeniem transakcji
"wbij komuś kija w oko, a potem krzycz, że cię biją"
z doświadczenia wiem, że profesjonalne podejście to też na allegro np:zastraszanie, groźby i itp
90% kupujących stosowanie norm i przepisów uważa za przynajmniej niegrzeczne - jak znam życie Kupująca nie napisała nam wszystkiego
Wszystko wszystkim, niech mi nie oddadzą pieniędzy, niech nie wyślą zaproszeń, nie zbiednieje, ale nie że będą wykorzystywane dane.
Sprzedający na samym wstępie pisał że nie potrafię czytać i korzystać z allegro. Chodzi o podejście do ludzi. Są nieuprzejmi. Prosiłam sama o wysłanie zaproszeń, żeby już nie robić nikomu kłopotu bo mówili że są wydrukowane. Ale minął cały dzień i nadal tego nie zrobili. Można się zawsze dogadać, opinie każda można zmienić ale raczej polubownie a nie szantażując czy strasząc. A niestety minął podany termin wysyłki przez Allegro, minął podany termin wysylki przez sprzedającego a status był opłacony i nie wysłane zaproszenia. Więc czy sprzedający odpowiednio się zachował... Nie wysyłając zaproszeń, sam zdecydował oddać pieniądze i pisać, że będzie wykorzystywał dane. Przecież jeśli nie chcieli być narażeni na te straty finansowe to ja cały czas czekałam na te zaproszenia i prosiłam o ich wysyłkę.