anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dlaczego sprzedający woli naprawić i odesłać zwrot niż oddać pieniądze i ponownie wystawić ofertę?

MAMY ROZWIĄZANIE!
wiekszy
#10 Popularyzator#

Jak zwykle staram się zrozumieć Allegro i logikę Sprzedających - może ktoś z Was, (Sprzedjących lub nie) pomoże mi zrozumieć logikę “mojego” Sprzedającego (shoplet) - jedyne co mi przychodzi do głowy to podwójna prowizja dla Allegro, ale wydawało mi się że po zwrocie, Allegro prowizji nie pobiera (?)

Kupiłem laptopa (używany, 100% sprawny wg. opisu). Po włączeniu usłyszałem coś co przypomina piszczenie cewek - na tyle nieprzyjemne, że uznałem to za problem, zapytałem przez centrum wiadomości czy mogą potwierdzić że to właśnie to, pomóc jakoś itp., odpisali żeby nagrać dźwięk, nagrałem, odpisali żebym odesłał laptopa - serwis sprawdzi. Zaproponowali kuriera, podziękowałem i zrobiłem zwrot pisząc, że tak mi najwygodniej i jak naprawią i wystawią ponownie to chętnie kupię od nich tę samą sztukę - jak się nie uda naprawić, to kupię inny, podobny model.

Po tygodniu dostałem info, że serwis naprawił (nic już nie piszczy) i pytanie czy chcę kuriera na adres do domu czy na paczkomat. Odpisałem, że dziękuję,. proszę o rozliczenie zwrotu (wyjaśniłem - do dzisiaj już kilka razy - że chcę dostać zwrot pieniędzy i kupić ponownie (zaczynam się zastanawiać nad tym ponownym kupowaniem, bo jeśli do obsługi gwarancyjnej podchodzą tak samo jak do zwrotów to czarno to widzę - na każdą moją wiadomość w centrum wiadomości dostaję ten sam autoresponder, muszę po kilka razy powtarzać tę samą informację itd.).

W piątek przeniosłem rozmowę do dyskusji (głównie licząc na to, że tu nie będzie autorespondera - niestety też jest, i różni obsługujący jedną dyskusję chyba też) i do dzisiaj mam dwie kolejne propozycje odesłania naprawionego laptopa i pisemnego, ostemplowanego zobowiązania Sprzedającego, że jeśli nadal/znów coś będzie nie tak to mogę zwracać po raz drugi. Powtarzam jak mantrę: “trzymajmy się procedur Allegro” i zupełnie nie rozumiem: skąd w dużym sklepie taka niechęć do normalnego rozliczenia zwrotu?

oznacz moderatorów
44 ODPOWIEDZI 44
wiekszy
#10 Popularyzator#

no właśnie pytam czy Allegro ma taką opcję, widzę że jesteś prywatnym sprzedawcą więc oczywiście sam decydujesz jak traktować klientów. Widzę Twoje pozytywne oceny i tym bardziej dziwi mnie jak wmawiasz mi, coś mimo że nie znasz sprawy tak dokładnie jak ja i "mój" sprzedający. Ale masz rację w jednym: oceny świadczą o sprzedaży a to jak traktujesz ludzi świadczy o Tobie.

Z drugiej strony, ja staram się dawać drugą szansę każdemu, więc jeśli nie znajdę tej opcji banowania sprzedających a Ty będziesz miał coś ciekawego na sprzedaż to kto wie, może się jeszcze spotkamy 😉 

oznacz moderatorów
Ziolko39
#21 Demiurg#

@wiekszy Nie ma opcji banowania sprzedawcy. A ja mam nadzieję, że już Cię nie spotkam 🤔

oznacz moderatorów
wiekszy
#10 Popularyzator#

@Ziolko39 OK, nie narzucam się, przejrzałem wczoraj opisy i ten blok:
"

Daję 3 dni kalendarzowe na sprawdzenie.

Przed dokonaniem zakupu lub zadaniem pytania

proszę przeczytać dokładnie wszystkie dostępne zakładki,

tak abyśmy nie tracili czasu na dyskusje dotyczące transakcji.

" razem z tym (wytłuszczenie Twoje) "

========== Proszę nie patrzeć na wpis Allegro - 1 miesiąc ==============

Daję 3 dni kalendarzowe na sprawdzenie, wyłączam też stosowanie rękojmi."


sugeruje, że albo to kwestia osobowości albo jakieś wcześniejsze problemy z klientami zupełnie pozbawiły Cię przyjaznego nastawienia do nas. Rozumiem i współczuję chociaż zastanawiam się na ile takie wstawianie miesiąca gwarancji a potem pisanie, że nie obowiązuje jest zgodne z regulaminem - to już temat na inny wątek.

Tak czy inaczej, na szczęście jest oprócz Ciebie parę sklepów i wielu innych prywatnych Sprzedawców, którzy nie mają takich problemów - polecam uczyć się od nich, bycie miłym nie boli 🙂

oznacz moderatorów
Ziolko39
#21 Demiurg#

@wiekszy Jakbyś zajrzał e opdpowiednie miejsce, to byś wiedział, że nie można w zakładce "gwarancje" zanaczyć lub wpisać mniej niż miesiąc albo wcale > stąd ten mój wpis. Kiedyś pisałem to w opisie aukcji (jak wiadomo 85% klientów nie czyta zakładek) > ale zostałem upomniany, że takie info mam umieszczać w zakładce "o sprzedającym" Dużo osób nie daje żadnej gwarancji > wiem to z autopsji.

A co do problemów > wystarczy przeczytać moje opinie > widać, że klienci są zadowoleni z moich przedmiotów > 100% nie sprzedaję chłamu > a na AG nie lubię malkontentów, którzy szukają tylko okazji, aby "wykopać dół, wrzucić tam sprzedającego, zasypać, ubić ziemię i przyklepać" > a takich jest tu coraz więcej > do tego patrzących, jakby tu "zrobić sprzedawcę w bambuko" (nie bierz tego do siebie)

Sam miałem przypaek, że "klientka" napisała > "czy jak kupię kamerę (15.12) to będę mogła zwrócić po świętach?" > no chyba nie trzeba się domyslać o co chodzi

oznacz moderatorów
wiekszy
#10 Popularyzator#

@Ziolko39  napisał(a):

[ciach początek]

Sam miałem przypaek, że "klientka" napisała > "czy jak kupię kamerę (15.12) to będę mogła zwrócić po świętach?" > no chyba nie trzeba się domyslać o co chodzi


no i właśnie o tym mówię: użeranie się z dziwnymi ludźmi wpłynęło na to jak postrzegasz pozostałych. Przykre. (Z drugiej strony fajnie że zapytała, można też założyć, że może się nie zna i kupuje na prezent i boi się że "obdarowany" nie będzie zadowolony itd.)

Co do zadowolonych klientów (pytam z ciekawości ale raczej retorycznie, mam wrażenie, że mając opcję "odpowiedzieć szczerze" i "udowodnić swoją rację" coraz więcej ludzi - nie bierz do siebie - wybiera raczej to drugie...): do ilu procent transakcji otrzymujesz w ogóle komentarz? Masz wgląd w to ile osób przegląda Twoje oferty ale na nich nie kupuje (próbowałeś porównać z ofertą napisaną w bardziej przyjaznym stylu)?

Sorry że tak po tygodniu odgrzebuję temat ale rzadko tu zaglądam - w zasadzie wyłącznie wtedy jak czegoś nie rozumiem na Allegro i chcę się dowiedzieć jak działa. Nie wiem jak działa sprzedawanie na Allegro (i nie wiem gdzie jest "odpowiednie miejsce" żeby sobie zajrzeć, o którym piszesz 😉 Ogólnie temat sprzedawców (dużych i drobnych - raczej poza Allegro, chociaż nie tylko) i ich komunikacji z klientami jest mi zawodowo dość bliski dlatego temat jest dla mnie ciekawy. (w tym miejscu gdzie piszesz "wykopać dół..." zamień rolami sprzedającego z kupującym - to działa podobnie w obie strony...  

oznacz moderatorów
Ziolko39
#21 Demiurg#

@wiekszy "Odpowiednie miejsce to : https://allegro.pl/moje-allegro/sprzedaz/informacje-o-gwarancjach

A wytłumacz mi co to znaczy > próbowałeś porównać z ofertą napisaną w bardziej przyjaznym stylu)?  A co jest nieprzyjaznego w moich ofertach?

do ilu procent transakcji otrzymujesz w ogóle komentarz? > jakbys poczytał więcej wpisów na forum AG > to wiedział byś, że 90% klientów nie chce wystawiac ocen > było o tym kilkanaście wątków. 

Co do zadowolonych klientów  >  to poprostu przeczytaj zakładkę "o sprzedającym" > 100% zadowolonych klientów

Masz wgląd w to ile osób przegląda Twoje oferty ale na nich nie kupuje  > ja też czasami przeglądam po 20-30 ofert (czasami nawet dodaję do obserwowanych) > ale na nich nie kupuję > to jest całkiem normalne.

oznacz moderatorów
wiekszy
#10 Popularyzator#

@Client:109199213 nie, no nie oceniam @Ziolko39 (a raczej nie dzielę się prywatną oceną), pisałem już gdzieś wcześniej, że to potencjalny sprzedawca z kategorii, z której kupuję, jesteśmy z tego samego miasta, możemy się spotkać (i poznać, albo nie) - warto się dowiedzieć w rozmowie z kim ma się do czynienia. Jeśli przy okazji uda mi się przekonać jakiegoś Sprzedawcę żeby sprzedawał lepiej to czemu nie - wszyscy na tym zyskamy (jak się nie uda to ja i tak na tym zyskam - dla mnie to pouczająca rozmowa) - oczywiście dzięki za link.

@Ziolko39 
o tym co może odstraszać Kupujących u Ciebie pisałem już wcześniej - to nie jest miejsce na kurs sprzedażowy dla Ciebie - popatrz np. na oferty okolicznych sklepów/ komisów - można być rzeczowym bez (pasywnej lub nie) agresji.

Co do zadowolonych klientów - sam piszesz że 90% klientów (wg. Allegro) nie ocenia (myślałem że ocenia raczej 5% i to głownie tych niezadowolonych, albo początkujących - nowe konta), pytałem jak jest u Ciebie.

Przeglądanie (dobrych) ofert bez kupowania to norma, problem (Twój) w tym, że ten mały odsetek, który po obejrzeniu oferty jednak kupuje, w przypadku ofert napisanych tak jak Twoje (żaden wstyd nie być ekspertem od pisania ofert) spada jeszcze bardziej - i niestety Twoja dbałość o jakość sprzedawanych rzeczy się marnuje. 

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

Najpierw zglosiles reklamacje na piszczace cewki i taka reklamacje wcale nie musisz, zglaszac przez allegro, potem odeslales jako zwrot bez podania przyczyny. Sprzedawca ma tresc rozmowy z toba. Przyjal twoja reklamacje i tu moze 1 naprawic 2 wymienic na to samo wolne od wad 3 zwrocic kase i tu sam wybiera co mu sie najbardziej oplaca. Sprzedawca naprawil i poinformowal cie ze towar czeka na odbior masz mu podac informacje jak ma ci go dostarczyc. 

Nie wazne jest ze sobie zglosiles zwrot bo najpierw zglosiles reklamacje. Laptop dzialal cewki piszczaly to jak chciales zwrot to na przyszlosc zwracasz i piszesz nie pasuje mi, tyle w temacie bo sprzedawca przyjmie sprawdzi czy dziala i nie zarzuci ci zw cewki piszcza bo nie wiem jak bus musial zaingerowac w laptopa zeby byc winnym spowodowania takiej usterki zwlaszcza ze bedzie brak sladow rozkrecania etc.

Zalozysz dyskusje to sprzedawca wklei twoja prosbe o cyt zrobienie czegos z piszczeniem oraz to ze wyslales nagranie plus zgodziles sie odeslac towar do naprawy, gdy pracownik allegro prowadzacy dyskusje byl ulomny na umysle i ci zwrocil kase przyjmujac argumentacje ze to jednak byl zwrot i nie daj boze sprzedawcy allegro zablokowalo konto i go obciazylo z pok to dostaniesz taki pozew ze sobie siadziesz, ale watpie bo pomimo ze allegro potrafi wejsc kupujacemu w zadek glebiej niz kolonoskopia to pracownicy jeszcze az tak glupi nie sa. Podsumowujac zgodnie z prawem zglosiles reklamacje a sprzedawca zgodnie z prawem towar naprawil, grzecznie popros o wysylke zanim sprzedawca ci naliczy koszty magazynowania lub przysle pisemko zejesli nie odbierzesz towaru w ciagu miesiaca to co go zutylizuje i tyle zobaczysz laptopa. Jesli problem reklamacyjny powtorzy sie jeszcze 2 razy czyli za 3 razem jak odeslesz na reklamacje z ta sama wada i zostanie uznana przysluguje ci prawo do zwrotu kasy z tytulu rekojmi ze towar mial wade ktorej nie idzie usunac wiec nie chcesz po raz kolejny naprawianego bubla tylko zwrot pieniedzy 

oznacz moderatorów
wiekszy
#10 Popularyzator#

@az1rael dzięki za długą odpowiedź i dobre rady (nie miałem jeszcze problemu z ponowną nieudaną naprawą): najlepsze z tego co napisałeś to: "zwracasz i piszesz nie pasuje mi" - dokładnie tak zrobiłem 🙂
Sprzedający niczego mi nie zarzuca - idea "reklamacji" pojawia się wyłącznie tu, na forum... (może dlatego, że Sprzedający ma całą konwersację a tu jest tylko moje streszczenie, albo może poziom frustracji Sprzedających na forum jest wyższy niż średnia krajowa)

oznacz moderatorów
komis-bell
#21 Demiurg#

@wiekszy "tu jest tylko moje streszczenie"

Tu na forum często opieramy się na strzępkach informacji więc nie dziw się, że tak to wygląda. Gdybyśmy mieli pełny obraz sytuacji to wszystko byłoby o wiele prostsze.

Często jest tak, że ktoś zakłada temat i prosi o pomoc a opisuje tyle co nic lub trzeba o wszystko dopytywać i często okazuje się, że niektóre fakty są pomijane przez autora wątku itp.

Dla przykładu - tu napisałeś, że złożyłeś reklamację na piszczące cewki:

"Kupiłem laptopa (używany, 100% sprawny wg. opisu). Po włączeniu usłyszałem coś co przypomina piszczenie cewek - na tyle nieprzyjemne, że uznałem to za problem, zapytałem przez centrum wiadomości czy mogą potwierdzić że to właśnie to, pomóc jakoś itp., odpisali żeby nagrać dźwięk, nagrałem, odpisali żebym odesłał laptopa - serwis sprawdzi."

Tu jednak napisałeś, że wykonałeś zwrot na podstawie oświadczenia o odstąpieniu od umowy:

"to był zwrot przez kliknięcie w "zwrot" na Allegro. Miałem przez moment problem, który powód wybrać - poszło "nie pasuje mi"

To są dwie różne czynności z zupełnie różnymi skutkami prawnymi.


"zwracasz i piszesz nie pasuje mi" - dokładnie tak zrobiłem 🙂 "

Tak, tylko zanim to zrobiłeś to miałeś już skutecznie złożoną reklamację.

 

 

 



oznacz moderatorów
wiekszy
#10 Popularyzator#

Dzięki za rozsądną odpowiedź - faktycznie widzę w jaki sposób to co napisałem o pytaniu o cewki można uznać za zgłoszenie reklamacji na cewki (chociaż mam nadzieję że ktoś z doświadczeniem patrzący na całość konwersacji tak by tego nie zrozumiał (tak jak nie zrozumiał tego w ten sposób mój Sprzedający).

Na szczęście jeśli chodzi o prawa konsumenta mam kogo pytać prywatnie - tu mi bardziej zależy na zrozumieniu procedur Allegro. Zdziwiłbym się gdyby rozmowa na czacie była wiążąca a wybór zwrotu nie. Jest też (pewnie, nie wiem... zapytam) różnica pomiędzy napisaniem na czacie "ten laptop ma wadę, czy mogą ją Państwo naprawić" (tak nie napisałem - chciałem znaleźć co dokładnie napisałem ale ten wątek centrum wiadomości zaczyna się 21 października moją prośbą o potwierdzenie zgodności z opisem - może by mi zależało bardziej gdyby autoresponderów było mniej, a sprawa nie była jeszcze zakończona - Sprzedający zwrócił już pieniądze, czekam jeszcze na link do nowej oferty)

Zapytałem co to może być za problem sugerując że może chodzić o cewki (bo pamiętam obsługę zagranicznej historii kiedy RMA nie obejmowało "coil whine" w większej liczbie komputerów zamówionych przez dużą firmę u producenta) i zaproponowałem że zrobię zwrot a Sprzedający może znajdzie model wolny od tej wady, inny w podobnej konfiguracji, albo przełoży ekran (wyjątkowo dobry jak na ten model)  do innego egzemplarza - w każdym z tych przypadków kupię ponownie z nowej oferty...

Podsumowując: bo nie sądzę żebyśmy doszli do czegoś konstruktywnego - jeśli jest tak jak mówi parę osób tutaj, i nie liczy się to co klikasz na Allegro, tylko to co mówisz Sprzedawcy to szkoda. Następnym razem nie warto starać się rozwiązać problem i wdawać w rozmowy tylko klikać zwrot bez podania przyczyny 😉

oznacz moderatorów
komis-bell
#21 Demiurg#

@wiekszy Podsumowując: Nie liczy się co, jak i gdzie klikniesz, czy na allegro czy bez allegro.
Reklamację/odstąpienie możesz napisać odręcznie i wysłać sprzedającemu pocztą i będzie to prawnie tak samo skuteczne jak napisanie do niego przez centrum wiadomości.

Allegrowy formularz z przyciskami "zwróć" itp to tylko ułatwienie tego procesu. 🙂
Liczy się kolejność. Jeśli zgłosiłeś reklamację to nie możesz złożyć oświadczenia o odstąpieniu od umowy i na odwrót.

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

Napisales cyt Po włączeniu usłyszałem coś co przypomina piszczenie cewek - na tyle nieprzyjemne, że uznałem to za problem, zapytałem przez centrum wiadomości czy mogą potwierdzić że to właśnie to, pomóc jakoś itp., odpisali żeby nagrać dźwięk, nagrałem, odpisali żebym odesłał laptopa - serwis sprawdzi. To jest reklamacja. Potem napisales ze zrobiles zwrot z powodu nie pasuje mi. Jesli kolejnosc byla jak wyzej to zglosiles reklamacje najpierw wiec nie mogles zglosic zwrotu nie da sie 2 rzeczy na raz zrobic co wiecej powiem ci ze jak klient mi wpisze w zwrocie powod zwrotu np nie dziala, uszkodzone to i to to to tez jest reklamacja a nie zwrot i potem klient robi oczy jak 5zl, chcesz zrobic w 100% prawidlowy ugryz sie w jezyk i w ciagu 14dni zglos zwrot powod nie pasuje mi i nie pisz nic do sprzedajacego ot nie pasuje mi i tyle

oznacz moderatorów
LEW433
#21 Demiurg#

Moim zdaniem to sprzedajacy poszedł Ci na rękę bo składasz reklamację i tak Ci to wcześniej napisałem ale Ty zaprzeczyłeś(później taką odpowiedź odznaczyłeś jako rozwiązanie), następnie robisz zwrot >nie pasuje Mi. Widzisz że sam plątasz sprawy.

oznacz moderatorów
wiekszy
#10 Popularyzator#

@LEW433 
chyba kojarzę Cię z jakiejś innej konwersacji (a może to był inny Lew) jako kogoś kto nieźle się orientuje w procedurach Allegro. Pomijając to że nie wkleiłem tu całego wątku ze sprzedającym tylko go streściłem (jak widać - niewystarczająco szczegółowo) - kojarzysz jaka jest procedura składania reklamacji przez Allegro?

oznacz moderatorów
LEW433
#21 Demiurg#

Procedura składania reklamacji jest taka wszędzie, każda dostępna możliwość >formularz mail ustna itd. na Allegro możesz także przez centrum wiadomości oraz (czego sprzedajacy nie lubią> a jest skuteczna) dyskusja.

oznacz moderatorów
reboot23
#11 Animator#

@wiekszy  Jak dla mnie wyraźnie zaznaczyłeś, że odstępujesz od umowy i odsyłasz towar, a potem EWENTUALNIE kupisz ponownie.

Mam natomiast pytanie do @Ziolko39 - jakim cudem nie prowadzisz działalności, skoro ewidentnie wyciągasz z allegro więcej niż pozwala na to działalność nierejestrowa?
niedziela 20 listopada, 23:53:36 - Obiektyw Canon EF 50 mm f:1,8 II (3) 430,00 zł
- (środa 23 listopada, 15:35:31 - Obiektyw Canon EF 80-200 4,5-5,6 USM(0) 300,00 zł
- (czwartek 10 listopada, 17:49:32). - Obiektyw szerokok Samyang UMC Fisheye 7,5 3.5 m4/3 550,00 zł 
- (niedz., 20 lis 2022, 16:28:33) - Aparat lustrzanka analogowa Kiev 19 body 120,00 zł
-  (środa 9 listopada, 20:24:10) - Filtr pryzmatyczny 6R 52 mm (1) 100,00 zł
- (czwartek 10 listopada, 13:13:51) - Obiektyw lustrzany Hanimex HMC 500 mm 8,0 T2/SonyA 475,00 zł
- (środa 2 listopada, 22:27:00). - Obiektyw Canon EF 50 mm f:1,8 II (2) 400,00 zł

To tylko część z aukcji ocenionych przez kupujących.

430+300+550+120+100+475+400=2375 w listopadzie.

Planujesz założyć działalność?

oznacz moderatorów
Ziolko39
#21 Demiurg#

@reboot23 Liczysz przychód a nie dochód > a gdzie koszty?

Oceny są wystawione nie zaraz po zakupie, a po dłuższym czasie 

oznacz moderatorów
reboot23
#11 Animator#

Oceny z listopada za październik nie były brane przeze mnie pod uwagę. Mówię o aukcjach zakończonych w listopadzie. Koszty odliczasz na koniec roku; ale w każdym kolejnym miesiącu NIE MOZESZ przekroczyć limitu.

Jeśli w styczniu sprzedasz za 2zl, w lutym tak samo, to na marzec nie przechodzi żadna kwota do wykorzystania. Przekroczysz w marcu = "wpadasz" w obowiązek założenia jdg. Proste.

 

Przykład 1.

Pan Janusz prowadzi tzw. działalność nierejestrowaną od 1 stycznia 2022 roku.

W styczniu wykonał dwie usługi na:

  • 10.01 - 400 zł
  • 26.01 - 500 zł

- czyli łącznie 900 zł, co oznacza iż limit przychodu nie został przekroczony, więc w dalszym ciągu może być prowadzona tzw. działalność nierejestrowana.

W lutym pan Janusz wykonał cztery usługi na kwoty:

  • 4.02 - 400 zł
  • 14.02 - 500 zł
  • 27.02 - 300 zł
  • 27.02 - 400 zł

- czyli łącznie 1600 zł, co oznacza iż limit przychodu został przekroczony o 90 zł. W związku z powyższym pan Janusz jest zobowiązany zarejestrować działalność gospodarczą. Ma 7 dni od dnia przekroczenia limitu na dopełnienie formalności (m.in. złożenie wniosku CEIDG-1), czyli do 7.03.2022 r

oznacz moderatorów
reboot23
#11 Animator#

Możesz prowadzić działalność nierejestrową:

  • jeżeli przychody z twojej działalności w żadnym miesiącu 2022 roku nie przekroczą kwoty 1505 zł (50 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia)
  • w okresie ostatnich 60 miesięcy (5 lat) nie wykonywałeś lub nie wykonywałaś działalności gospodarczej.

Cytat z oficjalnej strony biznes gov pl

oznacz moderatorów