Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry, jestem sprzedawcą prywatnym. Niedawno wystawiłem na licytację używaną, ale podkreślam - sprawną wkrętarkę. Po 2 tygodniach od odebrania towaru kupujący założył dyskusję, że wkrętarka nie działa.
W wyniku rozmowy z kupującym do dyskusji wtrąciło się Allegro, przyznając kupującemu ochronę przez Allegro Protect. W tej wiadomości Allegro napisało, cytuję: "kenoko (czyli ja, sprzedający) miał Pan/Pani prawo odmownie rozpatrzyć reklamację, dlatego nie będziemy wymagali spłaty. (z programu Protect)".
Jednak w drugiej wiadomości w tej dyskusji Allegro pisze: "kenoko, jeżeli nie dostarczyłeś towaru lub nie rozpatrzyłeś reklamacji Kupującego to kwotę zaakceptowanego wniosku doliczymy do Twoich rozliczeń z Allegro."
Więc pytam - o co tu chodzi? Naliczycie mi opłaty, które oddacie kupującemu? Czy nie naliczycie?
Obie wiadomości to bot. Druga wydaje mi się, że jest tylko informacyjna „jeśli nie dostarczyłeś towaru lub nie rozpatrzyłeś reklamacji”.
Niech nasze moderatorki rzucą okiem i powiedzą co jest grane.
@w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Ale znasz treść dyskusji to wiesz do której odpowiedzi pasuje, to są standardowe odpowiedzi.
@kenoko Nie, nie naliczymy opłat, bo miałeś prawo odmownie rozpatrzyć reklamację - ta decyzja jest zamieszczona w dyskusji przez pracownika Allegro. Druga wiadomość ma automatyczną treść. Mogę jedynie przeprosić za te nieścisłości w komunikatach. Będziemy pracować nad tym, żeby takie sytuacje się nie powtarzały.