Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Do napisania tego posta sprowokowała mnie dyskusja nad propozycją zlikwidowania oceny kosztu dostawy, prowadzona aktualnie na forum sprzedających. Oczywiście wszyscy sprzedający ochoczo podpisują się pod takim rozwiązaniem, najlepiej żeby żadnych ocen nie było, albo były same 5 - 5 -5 ......
Mam własny pogląd na ten temat, uważam że sprzedających należy oceniać, swoją opinię już tam zamieściłem.
Ale chciałbym zwrócić uwagę na inną ocenę: "Kontakt ze sprzedającym"
Kupuję dosyć często, i wielokrotnie zastanawiam się o co chodzi w tej ocenie, bo nie zrozumcie mnie źle, ale najlepiej jest gdy żadnego kontaktu ze sprzedającym nie ma. Ja klikam "kup teraz", płacę i za dwa lub trzy dni mam co chciałem. Czy miałem jakiś kontakt ze sprzedawcą i jak taki kontakt mam więc oceniać?
Ale bywa że trzeba zadać pytanie sprzedającemu. Wtedy bywa różnie. Ostatnio wysłałem kilka zapytań sprzedającym, otrzymałem jedną odpowiedź, jeszcze z uwagą że odpowiadają zwykle w ciągu 48 godzin, proszę więc nie zawracać....
Wiem, można nie pytać, kupić "smart" obejrzeć samemu i odesłać. Za darmo. Kłopot że potem trzeba czekać na zwrot pieniędzy.
Wynika z tego że żeby ocenić kontakt ze sprzedającym trzeba kupić. Tylko że wtedy najczęściej ten kontakt jest tylko symboliczny, zwłaszcza jeśli zakup był udany.
Mój postulat jest następujący:
Kontakt ze sprzedającym powinien być oceniany nie po zakupie, lecz po zadaniu pytania sprzedającemu.
Dotyczy to zarówno korespondencji przed zakupem, jak i po.
I to by było na tyle
Pozdrawiam wszystkich
@br. hmm, kupujesz często to powinieneś już wiedzieć , że takiej oceny jak Kontakt ze sprzedającym nie ma .
Tak, tak.. teraz nazywa się trochę inaczej, chyba obsługa kupującego czy jakoś tak. Zawsze można się czegoś przyczepić żeby skrytykować.
Akurat nie mam gdzie sprawdzić tej nazwy, bo zazwyczaj klikam zaraz po zakupie, a potem ta opcja znika. Ale dziękuję za czujność.
Posłuchaj br widać, że więcej kupujesz niż sprzedajesz.
To co napisałeś jest tak bezsensu, że aż wstyd to czytać.
Na obsługę klienta składa się wiele różnych rzeczy jak np. kontakt telefoniczny jeśli nie wybrałeś koloru, telefoniczne lub mailowe podziękowania sprzedawcy itd.
Ocena tylko po zadaniu pytania to absurd!
Wiem, dla sprzedawcy każda ocena to absurd, więc nie protestuję.
Ale jeśli wysyłam 5 pytań do różnych sprzedawców, a odpowiada mi jeden, (słownie jeden) i jeszcze najpierw z komentarzem że ma 48 godzin na odpowiedź to coś nie tak.
A ja nie mam żadnych praw. Najlepiej kupić i nie komentować. Same najlepsze gwiazdki.
Pozdrawiam
Ps. powszechnie praktykuje taką opcję wiele firm, często odbieram telefon z pytaniem o zadowolenie z rozmowy i o ocenę konsultanta.
To czy sprzedawca odpisuje czy nie to już pozostawiam jemu i jego podejściu do klienta.
Jeśli odpowiada Ci jeden to już wiesz u którego z tych 5 masz zrobić zakupy;)
Oceny są jak najbardziej wskazane ale oceny zgodne z prawdą i rzeczywistością. Klient nie może dawać 1 gwiazdki w rubryce koszty wysyłki, bo zakupił produkt za 29,90 a darmową dostawę ma od 40 zł bo TO jest absurd. I jeśli Allegro tego nie zmieni albo chociaż bardziej nie uświadomi kupujących to do końca roku kilkadziesiąt % sprzedawców przejdzie na inną platformę (wiadomo jaką:))
Pewnie, mógł przecież kupić 2 szt w opcji smart a potem jedną sztukę zwrócić bez podania przyczyny.
Dokładnie! A potem jeszcze nie potwierdzić formularza o zwrot prowizji.
I oczywiście odesłać produkt równo po upływie 13 dnia od zakupu:)
Brawo -))
O tym ciągu dalszym nie pomyślałem.
Ale żeby tak było trzeba najpierw kupić. Najlepiej kota w worku, bo z tymi opisami to też bywa róznie.
Pozdrawiam
@br. Czy masz skończone 18 lat??? Bo to bzdury są....
@br.
Chcesz mieć 100% pewności co kupujesz? Tylko sklep stacjonarny i wyłącznie to co mają na stanie. A tak, zapomniałem, mały wybór i drogo w stacjonarce.
Po to właśnie jest w ustawie zapisany przepis o zwrocie w ciągu 14 dni towaru kupionego na odległość. Byś mógł się z nim zapoznać jak w sklepie stacjonarnym.
@medalik_2009 ale nie czaję w ogóle po co kupują na Allegro skoro sprawia im to taką przykrość? I do tego każdy z nas jest dla nich potencjalnym kombinatorem . Szkoda zdrowia panowie 🙂
@bez-tomTo ja sobię pozwolę potestować - bo nieodmiennie mnie śmieszy cenzura nazw innych platform.
**piiip** ([edycja])
**piiip** ([edycja])
Allegro.
Klikam i ciekawe, co zostanie 😉
😄To w sumie i śmieszne i żałosne 😛
Ocena kosztu wysyłki powinna koniecznie być, bo sprzedający ewidentnie lecą sobie w kulki z tymi kosztami.
.„Kontakt ze sprzedającym powinien być oceniany nie po zakupie, lecz po zadaniu pytania sprzedającemu.”
Tak jest! Wtedy temu arabowi, co mi odpisał na moje pytanie
„my nie rozmawiac po polskiemu , plis arabic”
od razu walnąłbym negatywa. Jeśli wystawia przedmiot w polskim serwisie aukcyjnym to ma pisać po polsku, a nie domagać się od klienta znajomości arabskiego.
@roca-LLBZgłosiłeś sprawę przymusowego zakupu do prokuratury??
przymusowego?
@roca-LLBCytuję Ciebie : Ocena kosztu wysyłki powinna koniecznie być, bo sprzedający ewidentnie lecą sobie w kulki z tymi kosztami.
Kupujesz jeżeli koszty Ci odpowiadają ( całokształt czyli produkt + wysyłka ). Jeżeli nie odpowiadają = nie kupujesz. Twój cytat powyższy sugeruje że kupujesz mimo że koszty Ci nie odpowiadają. Czyli pod przymusem. A zmuszanie kogoś do rozporządzania swym mieniem wbrew jego woli - to sprawa dla prokuratora. Proste.
No nie jest to takie proste. Bo dla prokuratora, jeśli nikt nie stoi przy tobie z pistoletem przy głowie i nie żąda dokonania zakupu,to nie jest przymus. Poza tym strata,jaka ponosi jeden kupujący jest zbyt niska, by zajął się tym prokurator.
Musiałby być tu pozew zbiorowy o celowe zawyżanie kosztów wysyłki.
@roca-LLB nic nie zrozumiałeś 😄