Dzień dobry
Kupiłem, jak wiele innych osób, kartę podarunkową Allegro 100zł. Była to "przedsprzedaż z datą realizacji 06.12.2024" w promocyjnej cenie 85zł 3 miesiące wcześniej.
6 grudnia i później okazało się to oszustwem (3 miesięczną pożyczką?), sprzedający nie wysłał kodu karty. Innym osobom również, co widać po negatywnych ocenach z ostatnich dni.
https://allegro.pl/uzytkownik/e-KLUCZNIK/oceny
Nie ma tam mojej oceny, bo akurat minął termin 3 miesięcy na jej wystawienie. Może tak to było zaplanowane.
- W dyskusji sprzedający napisał 9 grudnia 2024
"Bardzo przepraszam za opóźnienia. Nie jestem cały dzień dostępny przy komputerze. Maile z kodami wysyłam do każdego ręcznie co znacząco wydłuża czas realizacji. Część zamówień klientów została już obsłużona i staram się obsłużyć resztę by każdy dostał swój kod."
- Już 10 grudnia 2024 Allegro proponuje zwrot z Allegro Protect.
Minęły 2 tygodnie, sprzedawca jednak nie wysłał kodu.
Wygląda więc na to, że nie ma co czekać na sprzedawcę, pozostaje zwrot tych 85zł.
I wygląda to słabo...
Karty podarunkowe Allegro sprzedawane na Allegro, a Allegro nie zainteresowało się "przedsprzedażą" - przecież bez udziału Allegro w organizacji takiej przedsprzedaży, nie miałaby sensu.
Pieniądze z kart podarunkowych byłyby wydane na Allegro, a tak to będą zwrócone na rachunek bankowy - bez zysku dla Allegro.
oznacz moderatorów