Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam mam problem z logowaniem poprzez przegladarki po wpisaniu loginu i hasła wyskakuje :"coś poszło nie tak spróbuj za chwile" przez telefon moge normalnie sie zalogować. Dodam że po każdym odswiezeniu strony wyskakuje okienko z "Dbamy o twoja prywatność" po zaakceptowaniu wyskakuje nadal.
Windows 7 Home Premium x64 . Nie ma Service Pack 1 .Tak już ostatnio przestawiałem wszystko że teraz i na kilku innych stronach mi blokuje i uważa je jak strony niebezpieczne...Rozumiem że postawienie system na nowo też nic nie da? Jest jeszcze wyjście, sklonować ze starego dysku ale tam już ma na pewno śmieci i wirusy które też przejdą na ten dysk.
@megatron4 "Nie ma Service Pack 1" - no i się znalazła najbardziej prawdopodobna przyczyna. Najpierw zainstaluj SP1 https://www.catalog.update.microsoft.com/Search.aspx?q=KB976932 a dopiero później łatki, o których wspominałem wcześniej.
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
Śmiga jak dawniej, na Allegro oczywiście. Po wielu godzinach udało się. Te łatki nawet do x64 też nie pasowały i miałem już zrezygnować i dać spokój ale spróbowałem ostatnią i wlazła. Już nie wierzyłem że się uda coś z tym zrobić. Jesteś Mistrzem Świata w tym. Dzięki wielkie i pozdrawiam serdecznie.
@megatron4 Pasowały, tylko najwidoczniej wymagają zainstalowanego SP1 w systemie. Pamiętaj żeby zainstalować też Windows Update Agent, bo inaczej nie będzie działać aktualizacja systemu.
Nie jestem mistrzem świata, są lepsi ode mnie. Niemniej dziękuję za miłe słowa:]
Po prostu wystarczy poznać przyczyny i można znaleźć rozwiązania (a o SP1 pytałem Cię już we wcześniejszych postach).
Nie ma za co, również pozdrawiam.
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
@Knowhere A jeszcze się aktualizuje win7?
Nie aktualizuje się.
@megatron4 Jest coś takiego jak Windows 7 ESU.
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
A ten co napisał na początku to poradził sobie z tym? Miał dokładnie to samo co u mnie.
Czy rozwiązałeś jakoś tę zagadkę?