Miałem i mam nadal problem ze sprzedającym

[grzesiu148]

Pomoc Allegro to fikcja i totalne nieporozumienie. Miałem i mam nadal problem ze sprzedającym firmą [edycja]. Nie odpowiedzieli w terminie na zgłoszenie reklamacyjne. Odesłali reklamowany towar bez uprzedzenia a na dodatek przesyłka zaginęła. Poprosiłem / i prosiłem ponownie kilkakrotnie / o pomoc Allegro. Początek zapowiadał się imponująco.Ładne słowa, rozumiemy pan problem, nie zostawimy pana samego itd. Ale to tylko przykrywka. Mimo moich zapewnień, że w żadnej formie nie zostałem poinformowany przez sprzedawcę  o odrzuceniu reklamacji Allegro uwierzyło sprzedającemu mimo tego, że potwierdził iż odpowiedzi udzielił po terminie - reklamacja z 4 maja -odpowiedź, jak twierdzi sprzedawca 21 maja. Allegro bez żadnego problemu stwierdziło - nie mamy powodu by nie wierzyć sprzedawcy.To nie pierwszy mój przypadek kiedy prosiłem o pomoc Allegro. W żadnym z przypadków Allegro nie pomogło. Więc po co ta POMOC ALLEGRO i dla kogo? Bo według mojego odczucia to pomoc kłamcom i nieuczciwym sprzedawcom.

[kostas11]

Pok to ochrona kupujących a nie strona transakcji, do transakcji dochodzi między kupującym a sprzedającym allegro jak da radę pomaga ale nie we wszystkim jest w stanie zadecydować kto ma rację tak samo rzecznik i wtedy zostaje sąd 🙂

[LEW433]

@grzesiu148 Czyli wszystkie możliwości Allegro wykorzystałeś !!!Zostaje tylko sąd !!!

[konto zamknięte]

@LEW433 nie ryczy na poszkodowanych kupujących 😄

[LEW433]

@Patryk0701    Płacze

[grzesiu148]

Allegro jak chce to potrafi wpłynąć na nieuczciwego sprzedawcę. Kilka razy miałem sytuacje, że gdyby zakup był poza allegro byłbym przegrany. Sprzedawcy czują oddech allegro na swoim plecach i rzadko coś kombinują by kupującego oszukać. Zdarzają się wyjątki na których nic i nikt nie robi żadnego wrażenia. 

[konto zamknięte]

@grzesiu148 Naprawdę tutaj Allegro stanęło po stronie sprzedawcy? Nie chce mi się w to wierzyć. Tym bardziej, że nie wspierają sprzedawcy nawet gdy jest niewinny. Więc niewiarygodne jest aby wspierali gdy widać, że sprzedawca złamał przepisy.

Reklamowałeś to z tytułu rękojmi? Jakie było żądanie? Czas 14 dni na odpowiedź dotyczy tylko zgłoszenia z rękojmi i opcji wymiany towaru na nowy, naprawy lub obniżki ceny. Jeśli wysłałeś to jakoś ogólnikowo, albo dałeś np. 2 warianty to pismo może być w ogóle nieskuteczne. Natomiast jeśli np. zażądałeś zwrotu pieniędzy to z tego co kojarzę, jest 30 dni na odpowiedź.

Jeśli sprzedawca przekroczył jakiś termin, albo odesłał Ci towar ponownie i on po drodze zaginął, to sprawa prosta. Należy Ci się albo uznanie reklamacji według roszczenia (jeśli paczka się znajdzie) albo zwrot pieniędzy jeśli paczka faktycznie zaginęła.

W razie czego jak pisano, Rzecznik Praw Konsumenta i po sprawie.

[grzesiu148]

4 maja 2020 r. zgłosiłem mailowo przez allegro reklamacje na niezgodność z umową. Zażądałem zwrotu pieniędzy. Sprzedawca nie odpowiedział w terminie 14 dni ale twierdzi, że odpowiedział na żądanie 21 maja 2020 r. Allegro przystało na te wersje i koniec rozmowy. Nie mamy podstaw aby nie wierzyć sprzedawcy-tak odpisali. Paczka zaginęła. W systemie firmy kurierskiej jest wpis-data i godz. odbioru i nie pełne moje nazwisko. Nikt z firmy kurierskiej nie dzwonił do mnie z informacją że jest paczka i czy może ją gdzieś zostawić. Także sprzedawca w żaden sposób nie poinformował mnie o tym, że wysyła paczkę z powrotem.Monitoring nie pokazuje aby kurier zostawił paczkę pod moimi drzwiami lub gdzieś w pobliżu. Na pytanie skierowane do sprzedawcy czy paczka była ubezpieczona odpowiedzi brak. Na mój wniosek sprzedawca złożył reklamacje. Czas na odpowiedź to 30 dni. Nie dał mi upoważnienia na złożenie reklamacji czyli, że na odpowiedź czekam od sprzedawcy. A ten jak będzie chciał / jest na mnie obrażony / to coś powie.

[xyz96]

@grzesiu148 Sprawa wydaje się być prosta. Sprzedawca nie ustosunkował się do reklamacji w ciągu 14 dni, a więc Twoje żądanie zwrotu wpłaty (odstąpienie od umowy w ramach reklamacji) zostało z mocy obowiązujących przepisów uznane. W takiej sytuacji nie musisz już oczekiwać na żaden powrót paczki, tylko sprzedawca ma obowiązek zwrócić Ci całą wpłatę i koszt odesłania towaru do reklamacji. Gdyby nawet paczka dotarła, to nie musisz jej odbierać - sprzedawca nie powinien jej wysyłać, zrobił to na własne ryzyko. Napisz ponownie do Allegro w tej sprawie przez formularz lub skontaktuj się z rzecznikiem konsumenta.

[grzesiu148]

No to należało by przesłać Twoją wypowiedź do allegro. Bo oni i sprzedawca uważają inaczej. Co ciekawe to allegro wcale się nie odniosło od zaginięcia paczki. Tak jak bym o tym nie pisał, chociaż pisałem wielokrotnie. Dziwne zachowanie allegro i przyznam szczerze zupełnie dla mnie nie zrozumiałe. Jestem świadomy, że jestem na gorszej pozycji bo sprzedawca postępuje z pozycji większego.

[konto zamknięte]

@grzesiu148 nie masz racji z tą pozycją. Sprzedawca akurat jest prawie zawsze w gorszej sytuacji niż konsument. Zwłaszcza jeśli są to transakcje przez internet. Konsumenta chroni szereg praw i przepisów, często wręcz bezsensownych z punktu widzenia zwykłej ludzkiej uczciwości.

Natomiast z Twojego opisu wynika, że sprzedawca po prostu jest bezczelny i liczy widocznie na Twoją niewiedzę. Jak pisałem, załóż ew. dyskusję, tam na bieżąco możesz prosić Allegro o wypowiedzi. Napisz też sprzedawcy, że w poniedziałek zgłaszasz sprawę do Rzecznika Praw Konsumenta. Myślę, że to go szybko ostudzi.

[xyz96]

@grzesiu148 Muszę sprostować moją wypowidź. Zgodnie z art. 7a ustawy konsumenckiej, czas odpowiedzi na reklamację wynosi 30 dni, jeśli przepisy nie stanowią inaczej. Przepisy stanowią inaczej tylko w przypadku naprawy, wymiany, obniżki ceny - art 5615 Kc. Wyjątkiem jest więc odstąpienie od umowy w ramach reklamacji. Wygląda więc na to, że sprzedawca prawidłowo odrzucił Twoją reklamację odnośnie zwrotu wpłaty. Pozostaje tylko to, że przedmiot zaginął w czasie transportu.

[konto zamknięte]

@xyz96 godzinę temu to pisałem 😉

Nie wiemy czy tutaj sprzedawca prawidłowo odrzucił czy nie. @grzesiu148 nie napisał bowiem jaką formę reklamacji złożył i jakie roszczenia. Jeśli rękojmię i naprawę, obniżkę ceny lub wymianę towaru, to sprzedawca ma 14 dni na odpowiedź. Jeśli było coś innego, to 30 dni. No, chyba, że pismo w ogóle było do bani, to reklamacja jest po prostu nieskuteczna i koniec.

Dobra, zmykam. Trzeba coś z dzieciakami obejrzeć 🙂

[xyz96]

@konto zamknięte Autor wątku pisze, że wystąpił o zwrot wpłaty, czyli odstąpił od umowy. Pisze też, że sprzedawca twierdzi, iż odpowiedział na reklamację 21 maja, czyli po 17 dniach, ale kupujący takiej odpowiedzi nie otrzymał, natomiast Allegro wierzy sprzedawcy na słowo, że reklamacja została odrzucona. Należałoby zażądać od sprzedawcy dowodu wysłania odpowiedzi na reklamację. Jeśli jest taki dowód, sprzedawca skutecznie roszczenie odrzucił, jeśli nie ma, kupujący powinien otrzymać zwrot wpłaty.

[grzesiu148]

www_otosek_pl   

Należy Ci się albo uznanie reklamacji według roszczenia (jeśli paczka się znajdzie) albo zwrot pieniędzy jeśli paczka faktycznie zaginęła.

Skąd masz takie dane?

[grzesiu148]

www_otosek_pl   

Należy Ci się albo uznanie reklamacji według roszczenia (jeśli paczka się znajdzie) albo zwrot pieniędzy jeśli paczka faktycznie zaginęła.

Skąd masz takie dane?

[konto zamknięte]

@grzesiu148 takie są przepisy.

Jeśli prawidłowo zgłosiłeś reklamację i sprzedawca nie zdążył w terminie na nią odpowiedzieć (nie ważne czy pozytywnie czy negatywnie) to automatycznie Twoje roszczenie staje się zasadne.

Natomiast jeśli paczka zaginęła na trasie od niego do Ciebie, to jego problem. To on musi się teraz martwić aby uzyskać odszkodowanie od przewoźnika, którym wysłał. Nie musisz też czekać np. 30 dni na rozpatrzenie jego ewentualnej reklamacji u przewoźnika z tytułu zagubienia.

[grzesiu148]

Jak pisałem to sprzedawca twierdzi, że na reklamacje odpowiedział a że po terminie to nieważne. Tak też twierdzi allegro mimo, że kilkakrotnie pisałem o przekroczeniu terminu. Sprzedawca się obraził i nie odpisuje na żadne moje wezwania. Firma kurierska na razie nie odpowiedziała/ nic o tym nie wiem / ale znając życie to będzie mnożyła problemy po to by odszkodowania nie wypłacić. Tak jak pisałem na wezwania o zwrot pieniędzy sprzedawca nie odpowiada.Będzie czekał na odpowiedź firmy kurierskiej.

[konto zamknięte]

@grzesiu148 zachowanie sprzedawcy, które opisujesz jest niezgodne z prawem. Nie masz się co szczypać, tylko w poniedziałek dzwoń do Rzecznika Praw Konsumenta ze swojego rejonu zamieszkania i opisz sprawę. 1 pismo od Rzecznika załatwi sprawę.

Choć naprawdę, jestem tutaj totalnie zaskoczony postawą Allegro. Albo coś jest jednak jakoś inaczej niż opisałeś, albo znów jakiś nieznający przepisów pracownik odpisywał na Twoje wiadomości.

[grzesiu148]

Odpisywało kilku, ale tylko jeden się przedstawił. Nawet nie wiem czy to te same osoby. Wszystko jest tak jak odpisałem. Sprzedawca twierdzi coś innego i to jest dla allegro prawdziwe.

[konto zamknięte]

@grzesiu148 korespondencję z Allegro prowadziłeś poprzez dyskusję czy jakąś inną formę? Bo jeśli inną, to załóż dyskusję. Załącz tam wiadomość od sprzedawcy, że przyznał iż odpowiedział po 14 dniach itp.

[grzesiu148]

Nic nie mogę zrobić. Za późno na  rozpoczęcie dyskusji, na wniosek w programie ochrony kupujących na wystawienie komentarza.Nic nie mogę zrobić. Praktycznie to allegro robi mi "łaskę", że zajęło / próbowało / się problemem.

Przytaczam treść maila od sprzedawcy który wysłano 21 maja 2020 r. Allegro o tym wie.

"Raz jeszcze zwrocę uwagę, iż Pańska reklamacja została odrzucona ze względu na brak występowania opisywanej usterki.

Odnośnie sprawy przesyłki zwrotnej, ktora jak Pan twierdzi do Pana nie dotarła - sprawa została zgłoszona do firmy kurierskiej DPD, ktora będzie kontaktować się z Panem telefonicznie w celu wyjaśnienia sprawy."

Oczywiście nikt z firmy kurierskiej do mnie nie dzwonił.