Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupiłam od jednego z użytkowników z chin rower , w wiadomości prywatnej sprzedający zapewniał mnie że na rower trzeba czekać pół miesiąca i do 30 lipca dojdzie. Wcześniej, po paru dniach od zakupu przyszło mi powiadomienie na allegro że "przesyłka odebrana" (chodzi o tą ofertę), mimo że żadnego kuriera nie było z rowerem.
Rozpoczęłam dyskusję z allegro - czemu roweru nie mam a pisze że jest odebrany. Sprzedawca zobowiązał się że dostarczy rower tak jak informował do 30 lipca i prosił o zakończenie dyskusji (na temat produktu aby pozytywnie przesłać przesyłkę) co zrobiłam.
Dziś jest 10 sierpień, wcześniej koło 29 lipca pisałam mu kiedy rower przyjdzie i do dziś nie odpisał.
Proszę o pomoc gdyż padłam ofiarą oszustwa. Jak mogę odzyskać zapłacone środki i dlaczego allegro produkt nieodebrany oznacza automatycznie jako odebrany ?
To się cieszę, że allegro mi zwróci pieniądze, jestem dobrą i aktywną klientką a szkoda mi tak po prostu puścić 500 zł.
Jeśli portal chce mojej rady w tym przedmiocie - radziłabym sprawdzić jak to się dzieje że rower nie przyszedł, kuriera nie było a pisze na allegro że przesyłkę odebrano, i w powiadomieniach i w ofercie. To świadczy o tym iż klient oszust ma możliwość wpływania na elementy tego portalu lub portal ma jakąś dziurę którą wykorzystują oszuści.
Po otwarciu dyskusji (rozstrzygającej : portal-sprzedający-kupujący) sprzedający nalegał na jej zamknięcie w celu kontynuowania transakcji co zrobiłam.
Za to zamkniętego tematu dyskusji nie można na nowo otworzyć co teraz poznałam. Sprzedający oszust daje sobie 2 reklamacyjne tygodnie na wysłanie towaru , i jest w systemie niby wszystko ok że klient otrzymał towar i nie reklamował a termin reklamacji już minął , mimo że klient nawet towaru na oczy nie widział i nie otrzymał .
Radziłabym uzupełnić tą lukę w systemie jakakolwiek jest w tym przypadku gdyż została użyta przez oszusta który zdaje się dobrze orientować w kwestiach działania allegro, a jego polski - zbyt dobry jak na translator, z chin zamawiałam już przedmioty i polski był taki translatorowo łamany że musiałam dogadywać się po angielsku. Jego zbyt dobry polski świadczy o tym że sprzedający może nie być z chin, albo jedynie mieć tam słupa.
Można otworzyć dyskusję, allegro "wszystko" może tylko napisz przez ten formularz, link u góry ale przypomnę: https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=65a29468-5e40-4672-a8d6-e0a1f77e6d3a&subjectId=5d429015-5...
juz się kontaktowałam za porednictwem tego linka w poprzednim tygodniu, do dzisiaj bez efektu.
link ktory dałam w pierwszej wiaodmosci do dyskusji na temat produktu już zniknął - jaki moderator go najwyraźniej usunął a samej dyskusji nigdzie nie ma opcji aby otworzyć ponownie
Tutaj w tym wątku poniższym opisałam jak padłam ofiarą oszustwa na allegro , teraz chciałabym odzyskać pieniądze gdyż allegro gwarantuje bezpieczne zakupy. Do dzisiaj się te nie stało. Zamiast tego jakiś moderator zmienił tytuł mojego wpisu z mojego "Padłam ofiarą oszustwa na allegro" na "Nie otrzymałam zamówienia, a termin już minął, co robić" mimo iż temat nie dotyczy zamówienia i minionego terminu realizacji.
Jak mogę odzyskać pieniądze za ten rower , będący przedmiotem oszustwa ?
Nie dostałeś możliwości złożenia wniosku do POK? a pisałeś już do: https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=65a29468-5e40-4672-a8d6-e0a1f77e6d3a&subjectId=5d429015-5...
Wszelkie wnioski jakie w poprzednim temacie mi zaproponowano złożyłam , a z tej strony również się kontaktowałam.
w tym poniższym wątku moderator napisał mi że dostanę zwrot pieniędzy jako że allegro gwarantuje bezpieczne zakupy, do dzisiejszego dnia nie dostałam zwrotu
@oliwer127 Nie, ja nie pytałem czy jesteś aktywną klientką tylko czy dostałaś może wezwanie do opłacenia podatku VAT. Tylko tyle.
Oczywiście odpowiadać nie musisz.
A moderator nie wypłaca pieniędzy, zajmuje się tym całkiem ktoś inny
Aha "z jakiej racji" Podatek i cło z racji importu roweru z Chin. Nalicza to Urząd Celny.
Nie otrzymałam w ogóle tego produktu z chin, pozatym co ma allegro do jakiegoś wezwania zapłaty z urzędu ? chciałabym odzyskać pieniądze z racji tego że allegro gwarantuje bezpieczne zakupy i padłam ofiarą oszustwa które szczegółowo opisałam w poprzednim wątku
@oliwer127 A ja mam takie trochę pozornie bez związku pytanie: Nie dostałaś przypadkiem jakiegoś pisma, wezwania do zapłacenia podatku?
jakiego wezwania, z jakiej racji?
@br. Jakie wezwanie ? Za co ? Towar nie przyszedł > to co miało być oclone > cło jest naliczane na granicy jak będzie co oclić > sam zakup w Chinach nie powoduje obowiązku płacenia VAT i cła > dopiero po przekroczeniu granicy. Przecież mogę kupić w Chinach i wysłać do Japonii > to mam płacić polski VAT i cło. Niepotrzebnie straszysz kupującą zbędnymi pytaniami.
@Ziolko39 Nie straszę tylko grzecznie pytam. A jeśli chodzi o przedmioty dostarczane z poza UE to ostatnio mocno zostały zaostrzone procedury, własnie z powodu nieopodatkowanego importu z Chin i nie tylko z Chin.
Więc rowerek przekracza granicę, urząd celny zawiadamia kupujacego i informuje ile trzeba zapłacić cła i podatku i na jakie konto.
Jeśli kupujący nie zapłaci to podobno paczka zostaje zniszczona. Ja tego na pewno nie wiem ale pisali o tym już użytkownicy tutaj na forum.
Kto więc jest oszustem?
Uzupełnienie: natomiast jeśli urząd celny nie wysłał zadnego wezwania zapłaty to by znaczyło że przesyłka nie została wcale nadana, albo jeszcze nie przekroczyła granicy. Więc prawdopodobnie zawiódł sprzedawca i żądania piszącej są uzasadnione.
@br. Zgoda, ale dopiero po przekroczeniu granicy powstaje obowiązek podatkowy. Natomiast kupująca napisała, że nie otrzymała przesyłki. Ile w tym prawdy nie wiadomo, ale niepotrzebne straszenie na zapas nic nie daje.
@Ziolko39 Tak, po przekroczeniu granicy. Ale to nie znaczy że najpierw ogląda przedmiot kupująca. Nie, przedmiot po przekroczeniu granicy najpierw oglądają celnicy i oni decydują co dalej. Tu nie ma żadnego straszenia, prawdopodobnie kupująca dostanie przedmiot jak zapłaci należności.
Czy to tak trudno zrozumieć?
Ale tak naprawdę to my wcale nie znamy oferty, nie wiemy skąd wysyłka więc pytania mają sens. Ja tak naprawdę to zgaduję bo wcale nie znam szczegółów. A kupująca pisze tylko o oszustwie. I czeka na zwrot z POK, to najważniejsze.
@br. 🙂 Znamy ofertę sprzedawcy, do której link podała autorka w poprzednim swoim wątku: MTB bike MTB multicolor frame 29 inch - G bike - 12390568350 - Allegro.pl,
znamy też szczegóły, które autorka zawarła tamże (link - tu, w pierwszym poście).
@br. Ok. Masz rację. Ale nawet jak nie będzie chciała opłacać cła i Vat_u to się do tego nie przyzna. A Allegro nie będzie szukać czy sprzedawca wysłał czy nie tylko wypłaci zwrot z POK
No tak uzytkownik br. tworzy jakies niepotrzebne wątki z podatkami - w tym przypadku niezasadne. Co ma piernik do wiatraka. Co maja wewnetrzne przepisy urzedow i jakies prywatne cla od osob z gwarancja bezpiecznych zakupow na allegro. Zapłaciłam kwotę 455,00 zł + 6zł z dostawą i tyle chciałabym dostać spowrotem z racji gwarancji bezpiecznych zakupow . A jesli urzad chce mi jakis podatek nalozyc to co ma wspolnego do allegro albo allegro do urzedu
Tyle że żadnej informacji o jakiejkolwiek paczce czy przesyłce z jakiegokolwiek urzędu nie otrzymałam, ponadto jak ci pisałam roweru w ogle nie otrzymałam . Na allegro za to wywietliło mi się powiadomienie "przesyłka rower - odebrana" mimo że nic nie otrzymałam. Otworzyłam więc dyskusję na ten temat sprzedający-allegro-kupujący gdzie napisałam o tym wszystkim. Sprzedający zapewniał mnie że przesyłka dojdzie pod koniec miesiąca w związku że jest z chin i montaż dodatkowy itd i prosił o zakończenie dyskusji gdyż przez to nie ma możliwosci kontynuować transakcji, Allegro nic wtedy nie odpowiedziało. Zamknęłam więc dyskusję. Teraz nawet tej dyskusji nie ma ani nie mogę otworzyć nowej. A roweru jak nie było tak nie otrzymałam. Sprzedający był zweryfikowany i sprzedawał rowery, niestety żadnego komentarzu negatywnego nie miał gdy kupowałam ten rower . Ile jeszcze będę o tym wszystkim w kołko pisać . Allegro gwarantuje bezpieczne zakupy a tutaj przy tym zakupie jest rowniez winne. Pragnę wiec odzyskac pieniądze ale już cały tydzien się z tym użeram.
Istotnie Br. Bardzo niefajnie straszysz klienta kupującego jakimi dodatkowymi cłami i podatkami mimo że jak widzisz towar nawet nie przyszedł. Tak dla umęczenia kogo to robisz bo nie masz co robić czy może jaki kolejny urzędas - ala wspolnik podatkowy jestes ?
Dodam jeszcze że kupowałam już produkt z chin poprzez allegro, produkt przyszedł mi na adres bez problemu i nie miałam żadnych pism od urzędu czy jakiegokolwiek przeszkadzania w dostawie.