Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupiłem trochę podzespołów od pewnego sprzedawcy. Zapłaciłem natychmiast.
Najpierw byłem zwodzony przez ok. dwa tygodnie, potem wszcząłem dyskusję w której sprzedawca odpisał że dziś wysyła. Skłamał. Nie wysłał. Trzy dni później przesyłka wciąż nie była wysłana. Zamiast tego dostałem częściowy zwrot pieniędzy za część zamówionych podzespołów które rzekomo uległy uszkodzeniu podczas pakowania. Jest to bzdura, podzespoły były tego rodzaju, że aby je zepsuć to chyba pod tramwaj trzeba podłożyć. Ponadto zwrot nastąpił bez żadnego kontaktu ze mną.
Gdy dostałem informacje o zwrocie natychmiast napisałem sprzedawcy że w takim razie rezygnuję z całego zakupu bo niekompletne zamówienie jest dla mnie bezużyteczne. Zlekceważył to i mimo braku mojej zgody wysłał niekompletne zamówienie. Napisałem że nie przyjmę paczki i żądam zwrotu całej kwoty jaką zapłaciłem. I tak to trwało jeszcze parę dni. W końcu wczoraj wystawiłem sprzedawcy negatywny komentarz.
Tymczasem dziś dostałem na maila powiadomienie że ten komentarz który rzekomo ów sprzedawca mnie wystawił został za jego zgodą usunięty. Wynika z tego że ów sprzedawca skontaktował się z allegro podając się za kupującego, i oszukując w ten sposób allegro doprowadził do usunięcia komentarza. Wszedłem w komentarze tego sprzedawcy i zorientowałem się że negatywy które otrzymał w ciągu ostatnich kilku dni poznikały. Teraz się zastanawiam co to za oszustwo. I czy przypadkiem ów nieuczciwy sprzedawca nie ma jakiegoś wspólnika wśród pracowników allegro.
Szanowni moderatorzy, sprawa jest wysoce niepokojąca bo nie tylko świadczy o kombinatorstwie owego sprzedawcy, ale także podważa zaufanie do pracowników allegro. Jeżeli ktoś z Was zechciałby sprawę gruntownie zbadać, to ja prześlę wszelkie potrzebne informacje. Takie praktyki definitywnie należy ukrócić a wobec winnych wyciągnąć konsekwencje. Allegro tylko w ten sposób może odzyskać moje zaufanie.
Sprzedawca nie może usunąć Twojego komentarza, może to zrobić tylko Allegro jeśli treść komentarza narusza regulamin, jest niezgodna z rzeczywistym przebiegiem transakcji, zawiera wulgaryzmy itp. Po usunięciu oceny możesz ją wystawić po raz drugi. Sprzedawca nie może też w Allegro podawać się za kupującego.
A jednak to nastąpiło. Dostałem maila informującego mnie że KUPUJĄCY zgodził się na usunięcie komentarza który rzekomo wystawił mnie jako sprzedającemu. A to jest postawione na głowie, bo to nie on jest kupującym tylko ja, i to nie on wystawił mi komentarz tylko ja jemu.
Mimo to komentarz zniknął. ja oczywiście nie wyrażałem zgody na jego usunięcie ani nawet nie byłem o tą zgodę pytany.
"Dostałem maila informującego mnie że KUPUJĄCY zgodził się na usunięcie komentarza który rzekomo wystawił mnie jako sprzedającemu. "
Co to znaczy kupujący zgodził się na usunięcie komentarza który rzekomo wystawił mnie? Zacytuj tutaj tego maila w całości, tylko bez danych osobowych.
Sprzedający któremu wystawiłem negatywa podał się za kupującego, a mnie przedstawił jako sprzedającego. Tymczasem ja nigdy nic mu nie sprzedałem. Ba, w życiu przez allegro sprzedałem tylko jedną rzecz, a było to ze sześć lat temu.
To trochę dziwne, może z kupującymi to inaczej wygląda. Jak ja z allegro kontaktowałem się jako sprzedawca, to najpierw kazali mi się zalogować na konto i skontaktować się ponownie podając numer zgłoszenia, bo muszą zweryfikować czy oferta w zgłoszeniu należy do mnie i czy prawidłowa osoba pisze zgłoszenie.
Czy allegro nie weryfikuje kupujących?
Co to za problem sprawdzić do jakiego użytkownika należy komentarz...
Podejrzewam że ktoś z allegro coś zaniedbał a sprzedawca wykorzystał to i nakłamał. Sprawdzałem, zniknęło z jego konta sporo negatywnych komentarzy wystawionych między 4 a 8 kwietnia. Mój przypadek nie jest jedynym.
@glenmoranghie To co piszesz nie jest możliwe. Na Allegro sprzedający nie mogą wystawić komentarzy. Gdyby Ciebie przedstawił jako sprzedającego to musiałbyś mieć jakieś komentarze do usunięcia, ale jako kupujący ich nie miałeś. Coś pokręciłeś.
Dziwna sprawa, bo kontaktując się z Allegro za pośrednictwem dostępnego w serwisie formularza musisz być zalogowany i pracownik serwisu widzi, do kogo należy konto o nicku glenmoranghie.
Tak samo osoba sprzedająca musi kontaktować się ze swojego konta Allegro i to samo widzi pracownik Allegro.
Odpowiadając na maila od pracownika Allegro, każda strona transakcji musi się wcześniej zalogować na własne konto mailowe.
Zamieść oryginalnego maila i wykreśl/ wypunktuj wrażliwe dane.
może i coś pokręcone, ale sam jestem ciekaw o co tutaj chodzi, bo jeśli gościowi, który sprzedaje i ma negatywne komentarze nagle znacznie ich ubywa, to nie jest to normalne. Allegro broni się rękami i nogami przed anulowaniem komentarzy, a jeszcze jakieś grupowe usuwanie. Nigdy o tym nie słyszałem ??
Sprzedawca to haker i spreparował maila o usunięcie komentarza
żartuję
z tego co widzę większość ostatnich komentarzy dotyczy produktów,
których nasz rząd zabronił sprzedawać na allegro
więc Sprzedawca powinien mieć prawo do ich usunięcia bo to nie jego wina,
że nie może wysłać towaru
proszę pamiętać także, że od miesiąca/dwóch wszystko jest postawione na głowie
kompletny brak dostaw towarów, podnoszenie cen (złotówka jest słaba) oraz masowe wykupowanie asortymentu
nam się teraz zdarza tak, że towar którym nikt się nie interesował od 5 lat jest wykupowany w jeden dzień i kolejny następnego dnia
nie wiem czy allegro nie majstruje przy trafności ale sprzedaż nie jest równomierna
"z tego co widzę większość ostatnich komentarzy dotyczy produktów,
których nasz rząd zabronił sprzedawać na allegro
więc Sprzedawca powinien mieć prawo do ich usunięcia bo to nie jego wina,
że nie może wysłać towaru"
Jakich to mianowicie produktów rząd zabronił sprzedawać na allegro i gdzie to jest napisane?
Ostatnie negatywy dotyczą:
-listwa maskująca do kabli
-kabel głośnikowy
-lampa warsztatowa
-uchwyt do monitora
-dioda prostownicza
-dioda zenera
-gąbki kuchenne
-przewód antenowy
-wieszak do telewizora
-antrna satelitarna
-adapter molex
IPA pojawił się tam w komentarzach, ale tylko dlatego że ejama zwróciła człowiekowi który to kupił zapłacone już 66zł tylko po to by ten sam produkt wystawić już za 200zł.
BTW, rządowy zakaz sprzedaży tych artykułów przez internet to szczyt głupoty prowadzący głównie do tego, że ludzie nie mają jak się w nie zaopatrzyć, bo przecież w sklepach nie ma...
oferty tego sprzedawcy to oferty sklepowe i sprzedawca uzupełnia stany towaru
w elektronice jest obecnie tragedia
najpierw nasze święta i koniec roku początek nowego z głupimi nowymi przepisami pisowskimi np o paragonach do faktur
potem nowy rok w chinach i wirus u nich
wuhan rusza dopiero teraz
obecnie wirus w usa w europie i u nas i zamkniete granice
żaden dystrybutor czy hurtownia nie zdołała odnowić w tym czasie stanów towarowych więc sprzedawcy sprzedają zapasy i resztki
kończą się zapasy setek pozycji a nowe dostawy są przesuwane lub anulowane
będzie tylko gorzej
osobną kwestią jest brak szacunku do sprzedawców, kurierów, którzy pracują ryzykując zdrowie, gdy połowa kraju siedzi sobie w domu i czeka na pensje
a nasz premier z uśmiechem na twarzy ogłasza sukces, że ma tarczę ochronną w której kryterium uzyskania pomocy jest liczone przychodem a nie dochodem
i ciekawe komu będziecie pisać negatywy jak poczta polska przestanie przyjmować przesyłki w związku z roznoszeniem list do głosowania (tak jest w projekcie ustawy)
a policja zacznie was przeszukiwać przed paczkomatami, sprawdzając czy w przesyłkach są niezbędne do życia artykuły
Bzdury pleciesz. Mnie ejama okłamała wysyłając mi fałszywy numer listu przewozowego, więc czekałem na paczkę myśląc że przewoźnik się spóźnia. Po prawie dwóch tygodniach otworzyłem dyskusję i się dowiedziałem że nie wysłali, ale dziś wyślą. Trzy dni później okazało się że znów kłamali i nie wysłali. Wtedy odstąpiłem od umowy i kupiłem to samo u innego sprzedawcy który wysłał natychmiast, i półtora dnia później wyciągałem zakupione artykuły z paczkomatu.
W tym samym czasie dokonałem jeszcze kilkunastu zakupów od różnych sprzedawców z allegro i tylko raz przesyłka się opóźniła. O całe dwa dni. A ejama nie potrafił wysłać paru diod przez dwa tygodnie, ba, nie potrafił w tym czasie nawet wysłać do mnie maila by uprzedzić że nastąpi opóźnienie. Zamiast tego wodził mnie za nos i okłamywał. No i kogo ty bronisz RED? Nie odpowiadaj, to jest pytanie retoryczne.
"a policja zacznie was przeszukiwać przed paczkomatami, sprawdzając czy w przesyłkach są niezbędne do życia artykuły"
Won na drzewo! Nie mają prawa podejść do mnie bliżej niż na dwa metry 😋
Proceder trwa. Mój komentarz wczoraj przywrócony, dziś zniknął ponownie. Nie muszę chyba dodawać że żadnej zgody na jego usunięcie nie wyrażałem. Chciałem zgłosić sprawę przez czat, ale konsultantka usiłowała robić ze mnie debila. Żenada na całego. Ale będę tą sprawę drążył.
@glenmoranghie Nie zgłaszaj przez czat, tylko zapytaj przez formularz kontaktowy. Według mnie mniej ważna jest sprawa pojawiającego się i znikającego komentarza od tego otrzymanego e-maila. Wynika z niego wprost, że sprzedawca występujący jako kupujący zgodził się na usunięcie przez siebie otrzymanej oceny. Otrzymasz jedną z dwóch odpowiedzi.
1. Błąd techniczny.
2. Nie ujawniamy osobom trzecim informacji o kontach innych użytkowników.
Ten e-mail nie wskazuje na błąd techniczny, raczej na jakieś machlojki pracowników allegro. To duży sprzedawca.
No i przywrócono mój komentarz tłumacząc się problemami technicznymi. Tere fere.
A tymczasem 8 kwietnia ejama miała 63 negatywy. Wczoraj i dziś przybyło 6 negatywów, czyli powinno być w sumie 69. A jest tylko 59. Ulotniło się zatem w tajemniczy sposób 10 negatywów. Zatem proceder trwa.
Usunę tylko moje imię i nazwisko (choć równie dobrze mógłbym je zostawić, ja nie mam się czego wstydzić. W rzeczywistości ja (glenmoranghie) jestem KUPUJĄCYM a ejama jest sprzedającym. Email przedstawia to tak:
"moje imię, nazwisko (glenmoranghie), kupujący eJama.pl zgodził się usunąć swoją ocenę. Każdy e-mail transakcyjny od Allegro zawiera Twoje imię, nazwisko oraz login * |
Usunęliśmy ocenę z 8 kwi 2020, 19:34 od ejama_pl:
Nie będzie już widoczna na liście Twoich ocen i nie będzie się wliczała do Twojej średniej ocen sprzedaży." |