Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Jak się zgadza pracownik z sprzedającym? nie masz obowiązku w takim przypadku spisywania protokołu ale dobrze mieć takowy. Allegro i ich odpisywanie w dyskusji to urąga teraz wszelkim zasadom.
@Libermdc "Przecież to nadaje się do telewizji ?" - ja nie wiem na co Ty jeszcze czekasz, szukaj numer do TV i biegiem.
"W UOKiK oczywiście przyznają mi rację" - w jakim sensie w UOKiK przyznają ... w sensie już przyznali czy tak przypuszczasz bo nie wiem co mam odpowiedzieć a mam dobrą odpowiedź na oba warianty.
"76 pkt 3 ustawy prawo przewozowe nie mam obowiązku spisywania protokołu" - zacytuj proszę bo chyba pomyliłeś artykuły.
Ogólnie to allegro ma trochę racji, jeżeli opakowanie nie nosiło śladów uszkodzenia to protokół szkody można spisać do 7 dni od odebrania przesyłki co ... jedni twierdzą, że powinieneś zrobić a inni, że to nie Twój problem, ogólnie sądy raz podzielają jedno raz drugie zdanie.
Masz rację , art 76 pkt 4.
W takim sensie UOKiK przyznaje mi rację, że zarówno dzwoniąc na infolinię dostałem informację, która zgadza się z moją wiedzą jak i mam odoowiedź mailową na moje zapytanie.
Mało mnie obchodzi co twierdzą jedni l, a co drudzy. Ważne jest co stanowi art. 548 KC. W internecie można znaleźć masę orzecznictw w tej sprawie i nigdy sąd nie przyznał racji sprzedającemu.
Bys sie zdziwil z tym nigdy. @kostas11 chyba ty masz ta wiadomosc z nr orzeczen do spraw w ktorych sad przyznal racje sprzedawcy podeslij prosze.
Najważniejsze, to był zakup od firmy, czy osoby prywatnej?
Jak to pierwsze, to masz prawo reklamować u sprzedawcy, jak to drugie to reklamujesz bezpośrednio w firmie kurierskiej (tu dużo zależy od firmy kurierskiej i warunków ubezpieczenia).
Po drugie, prawo przewozowe nie ma zastosowania do przesyłek pocztowych (przesyłka kurierska, to przesyłka pocztowa, chyba że np. przekracza dopuszczalne wymiary lub masę). Prawo pocztowe daje ci 7 dni na spisanie protokołu szkody w przypadku kiedy uszkodzenia nie było widać z zewnątrz.
Paczka kurierska o masie do 50 kg i najdłuższym boku <=150 cm, jest przesyłką pocztową i podlega prawu pocztowemu, a nie przewozowemu, o ile umowa nie stanowi inaczej.
ps.
W przypadku Pocztexu reklamację mogą składać obie strony, ale już wniosek do ubezpieczyciela (robi się to bezpośrednio w firmie ubezpieczeniowej) o odszkodowanie może złożyć tylko nadawca, bez możliwości zrzeczenia się swoich praw na rzecz odbiorcy (choć czasem w drodze wyjątku uznają roszczenie adresata). W pozostałych firmach kurierskich nie ma tego ograniczenia, bo to firma występuje do swojego ubezpieczyciela, po uznaniu reklamacji.
@Libermdc Cześć. Podaj proszę numer tego zamówienia
Nr aukcji 14703027357
Zakup z konta żony Glamour88
Mało tego, sprzedający w ciągu ostatnich miesięcy ma kilka opinii że wysyła uszkodzone telewizory, a potem się miga od odpowiedzialności. Zarówno tu jak i na innych stronach.
@Libermdc Przykro mi, ale w tej sytuacji to Twoja żona, czyli właściciel konta, musi się z nami kontaktować.
Cos slabo te przepisy znasz bo stanowisko uokiku jest w takich sprawach jasne. Po 1 reklamacje wniesc moze odbiorca jako posiadajacy paczke a nadawca dopiero po przeniesieniu prawa do reklamacji na niego przez odbiorce odpowiednim oswiadczeniem. Po 2 uokik jest zdania ze sporzadzenie protokolu szkody jest dla kupujacego forma zabezpieczenia i chociaz nie wymagalne zapewnia podstawe do zabezpieczenia roszczen z tytulu reklamacji. Po 3 orzecznictwo sadow jest rowniez jasne bo to na odbiorcy ciazy odpowiedzialnosc sprawdzenia i udokumentowania uszkodzen towaru i bez protokolu odrzucaja roszczenia powoda wzgledem sprzedajacego. Po 4 prawo przewozowe daje ci 7dni na sporzadzenie protokolu i wniesienie zastrzezen do odbioru jak tego nie zrobisz to paczka zostaje uznana za doreczona bez zastrzezen czyli towar byl caly wiec powodzenia z lapaniem tego kuriera za np pol roku w celu uzyskania w sadzie zeznan pt telewizor byl uszkodzony ale paczka cala bo powie nie pamietam zarobiony bylem przed swietami o ile masz dane tego kuriera...
Wiec sugeruje predziutko wystarac sie o zabezpieczenie wlasnego tylka w postaci protokolu i udostepnienie sprzedawcy kompletu dokumentow do reklamacji bo w sadzie cywilnym to strona pozywajaca czyli ty ma przedstawic dowody ze strona pozwana jest ci cos dluzna a ty nie masz w tym momencie takich dowodow. Czyli finalnie slabo stoisz z tematem. Uokik owszem nie wyklucza wniesienia reklamacji do sprzedawcy ale podkresla ze bez ww dzialan okazac sie moze ona bezskuteczna i wtedy nawet rzecznik nie pomoze w sadzie takiej sprawy wygrac a tv to nie jest rzecz tania. Co do kompetencji pracownika allegro to jego odpowiedzi zaleza jeszcze od kontekstu sprawy bo byly juz przypadki ze ktos po miesiacu czy 3 miesiacach sptawdzal paczke i nagle jakto zepsuta zawartosc i leci z tym do sprzedawcy i tu sorry winetou ale konsultant mial racje ze trzeba bylo sobie wpierw paczke sprawdzic. Poza tym czego wymagasz od studentow na umowe zlecenie z najnizsza stawka godzinowa lecacych na szablonie odpowiedzi? Bo chyba nie znajomosci przepisow wtedy musieliby ci z allegro duzo wiecej zaplacic...
@Libermdc a spisałeś protokół szkody do 7 dni od odbioru skoro karton nie był uszkodzony ? musisz ustalić winę przewoźnika bo inaczej odebrałeś produkt bez zastrzeżeń, jak masz protokół wtedy odsyłasz do sprzedawcy na reklamację i to on składa reklamację ! Brak protokołu to tak naprawdę sprawa do odrzucenia z adnotacją do uszkodzenia doszło po odebraniu paczki podczas wyciągania lub przenoszenia telewizora 😞
tu masz interpretację sądu https://orzeczenia.warszawa.so.gov.pl/content/$N/154505000005127_XVII_AmC_005137_2011_Uz_2012-02-21_...
Przywołany powyżej przepis art. 545 § 1 k.c. nawiązuje do - wyrażonej w art. 354 k.c. - konieczności współdziałania wierzyciela i dłużnika w wykonaniu zobowiązania. Ponadto wskazuje on na obowiązki sprzedawcy i kupującego związane z wykonaniem umowy sprzedaży, w szczególności, gdy przedmiot umowy jest dostarczany przez przewoźnika. Z przedmiotowej regulacji wynika, że w tym ostatnim przypadku kupujący jest obowiązany do zbadania przesłanej mu rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy przesyłkach tego rodzaju oraz do dokonania wszelkich czynności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności przewoźnika, gdyby w czasie przewozu nastąpił ubytek lub uszkodzenie rzeczy, co może polegać np. na sporządzeniu protokołu reklamacyjnego, opisującego stwierdzone nieprawidłowości. Dodatkowo należy zaznaczyć, że z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na kupującego korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy (art. 548 § 1 k.c.). Dochowanie przez kupującego wspomnianych aktów staranności jest niezbędne, aby sprzedawca mógł dochodzić ewentualnych roszczeń od przewoźnika. W myśl art. 74 ustawy z dnia 15 listopada 1984r. Prawo przewozowe (Dz. U. z 2000r. nr 50, poz. 601 t.j.), jeżeli przed wydaniem przesyłki okaże się, że doznała ona ubytku lub uszkodzenia, przewoźnik ustala niezwłocznie protokolarnie stan przesyłki oraz okoliczności powstania szkody. Przewoźnik wykonuje te czynności także na żądanie uprawnionego, jeżeli twierdzi on, że przesyłka jest naruszona (ust. 1). Jeżeli po wydaniu przesyłki ujawniono ubytek lub uszkodzenie nie dające się z zewnątrz zauważyć przy odbiorze, przewoźnik ustala stan przesyłki na żądanie uprawnionego zgłoszone niezwłocznie po ujawnieniu szkody, nie później jednak niż w ciągu 7 dni od dnia odbioru przesyłki (ust. 3). Natomiast w świetle art. 76 ustawy, przyjęcie przesyłki przez uprawnionego bez zastrzeżeń powoduje wygaśnięcie roszczeń z tytułu ubytku lub uszkodzenia, chyba że:
1) szkodę stwierdzono protokolarnie przed przyjęciem przesyłki przez uprawnionego,
2) zaniechano takiego stwierdzenia z winy przewoźnika,
3) ubytek lub uszkodzenie wynikło z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika,
4) szkodę nie dającą się z zewnątrz zauważyć uprawniony stwierdził po przyjęciu przesyłki i w terminie 7 dni zażądał ustalenia jej stanu oraz udowodnił, że szkoda powstała w czasie między przyjęciem przesyłki do przewozu a jej wydaniem.
W doktrynie podnosi się, że niewykonanie przez kupującego obowiązku zbadania rzeczy zgodnie z § 2 art. 545 k.c. wywołuje dwa negatywne dla niego skutki, mianowicie: po pierwsze – daje sprzedawcy możliwość podniesienia zarzutu, ze uszkodzenie lub zniszczenie rzeczy nastąpiło po jej wydaniu, a więc już po przejściu ryzyka przypadkowego zniszczenia lub utraty rzeczy na kupującego i po drugie – pozwala sprzedawcy zwolnić się od odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę w takim zakresie, w jakim niezbadanie rzeczy spowodowało utrudnienie lub uniemożliwienie mu dochodzenia roszczeń od przewoźnika bądź ubezpieczyciela.