Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zakupiłem przedmiot, w opisie jakiś symbol producenta, zdjęcie i to co dotarło to dwie różne rzeczy. Pierwsza rozmowa z cwaniaczkiem, oczywiście opis się zgadzał a zdjęcie jakie miał, innego nie znalazł. Brak wymiarów nic ponad symbol producenta. O jakimkolwiek zwrocie cisza, koszt wysyłki równy wartości tego badziewia. Jak otrzymał negatyw i informację że mam w nosie jego ściemy a zwrot mi się zwyczajnie nie opłaca, on odsyła mi pieniądze. Allegro tak schrzaniło kontakt i sam pulpit, że teraz łatwiej jest nogę złamać przy komputerze niż czegoś się dowiedzieć. Zabawne jest to, że allegro usuwa negatywy, a gościu dalej łapie frajerów. Sam towar jest wart max 50% sumy, a do tego nie przydatny, zwyczajnie mniejszy. Teraz nie mam kontaktu, allegro ma to gdzieś, a oszusta prosić nie będę, z tym, że teraz ja jestem tym co numer robi. gratuluje allegro, wykręciliście się ze wszystkiego. Sprzedający {edycja] unikać oszusta.
Proszę uważać na słowa, ustawa konsumencka daje Kupującym szczególne prawa ale nie ma w niej przyzwolenia na używanie słów oszust cwaniaczek i itp
nie podoba się Panu towar - masz Pan prawne możliwości działania za które płaci z resztą Sprzedawca - działaj Pan, a nie szkaluj
@msniezek @_HolaOla_ co Państwo na taką wypowiedź? Można tak pisać publicznie na allegro?
Mamy w Polsce swobode zawierania umów, jak będę chciał sprzedać k u p ę to ją wystawię na allegro a Pan masz prawo ją odesłać i odstąpić od umowy bo np: za mało Panu śmierdzi
ba nawet nie musisz Pan podawać powodu odstąpienia niech Sprzedawca sam szuka powodów czemu K u p a jest zwracana
możesz Pan także reklamować k u p ę jako towar niezgodny z umową bo np: wszystkie k u py inaczej śmierdzą niż ta - sprzedawca musi się ustosunkować do zgłaszanej wady w ciągu 14dni
możesz Pan też tą k u p ę ocenić jako produkt np w serwisie opineo.pl
ale daruj Pan sobie słowa cwaniak, frajer, oszust bo tutaj ktoś może chcieć wobec Pana Kodek Karny
Problem w tym, że naciągnął mnie na coś nie w pełni zgodnego z opisem, a opis był zminimalizowany do granic. To wszystko sugeruje, że sprzedający działał w złej wierze, allegro taką aukcję powinno zablokować, a jeszcze go wspierają.
@RED Dziękuję za zwrócenie uwagi. Nie zgadzamy się tutaj na publiczne ocenianie konkretnych transakcji oraz sprzedających, bo do tego służy system ocen i komentarzy na Allegro. Bez istotnych informacji dotyczących transakcji, nikt z nas tutaj, nie ma możliwości stwierdzić, czy autor wątku rację ma, czy też nie. Co więcej, nie znamy stanowiska Sprzedającego, a warto, by w takiej dysuksji mogły wypowiedzieć się obie strony.
Ponadto zgadzam się z przestrzeganiem przed używaniem publicznie słów typu: oszust, cwaniak, itp., w stosunku do kogokolwiek, bo może być to uznane jako fałyszwe pomówienie, a w takich przypadkach swoje zastosowanie ma już Kodeks Karny.
Więc jak określić ten typ, proszę określić dopuszczalne formy dla tego typu zachowań. Pozwoliliście na zwrot pieniędzy nie pytając mnie o zdanie, teraz ja muszę zapłacić za przesyłkę w przypadku gdy to sprzedający zrobił zbyt wiele by kupujący mógł świadomie dokonać zakupu. Mój login znacie, sprzedającego login znacie, a mimo to aukcja nadal wisi w tej samej formie. Proszę zmienić wszystkie obelżywe i niedopuszczalne formy w moim tekście, włącznie z tytułem. Powód jest prosty, skomplikowanie prostego portalu uniemożliwia proste korekty. Nie każdy jest informatykiem! Proszę też zasugerować jak mam odesłać pieniądze i nagrodzić negatywem sprzedającego, za tak lekceważące podejście do norm i samego kupującego...
Jedyna opcja, to usunięcie posta? I tak nie jest dostępna, a chciałbym by ta dyskusja jednak pozostała. Gdzie tu ochrona "nieświadomego" konsumenta?
I kolejna kwestia, nie można było usunąć słowa oszust, tylko nazwę sprzedawcy, który zataja istotne informacje i wprowadza w błąd?!
@swiecuch Edycja własnej wypowiedzi jest możliwa przez 10 minut od jej opublikowania.
10 minut już dawno minęło, więc korekta bez moderatora jest niemożliwa.
A jeżeli Oszust jest napisane ze znakiem zapytania na koncu oszust?
Przykład "Dlaczego niew załaczyłeś stosownego potwierdzenia z przed kilku dni ??jestes manipulantem? oraz oszustem ?sprawe zgłaszam na Policje Szkoda mojego czasu" CZy to moze byc tez interpretowane jako wykroczenie karne faszywe pmowienia?
@teresa-ziomTo pytanie do radcy prawnego bądź adwokata. Ja odniosłam się do słów, które autor tego wątku użył w wypowiedzi na Allegro Gadane, nie w prywatnej dyskusji czy rozmowie.
Wgląd ma allegro, jeśli mój post jest manipulacją, allegro powinno go skasować. Jeśli jednak tak nie jest, pomówienie może drogo kosztować, nie ważne która strona zainicjuje pozew. Skąd taka reakcja? Znajome konto? Nie jedyne, biznes się okresowo wykłada???
Jeśli allegro usunęło komentarz bo były tam słowa takie jak oszust itp to w czym problem wystawić ponownie komentarz bez tych słów?
Takie komentarze nie przechodzą, a te które przejdą bez tego typu określeń ale za to opisujące zdarzenie są usuwane.
Wystawiaj do skutku, przecież allegro zawsze twierdzi że komentarz jest subiektywną oceną i nie mogą usunąć (pod warunkiem że nie zawiera obraźliwych słów)
Pierwszy raz widzę żeby była odwrotna sytuacja, coś tu nie gra.
Masz rację, @dawal50, komentarze to subiektywne oceny i nie usuwamy ich (pod warunkiem że nie zawierają obraźliwych słów, a także spełniają inne warunki określone dokładnie w Regulaminie). Do tej transakcji został wystawiony jeden jedyny komentarz, nie było drugiej próby jego wystawienia. Komentarz - dodam - o niedopuszczalnej treści (pogrubiłem niedozwolone słowa):
przekręt, lewiatan, wciska towar niezgodny z opisem. pudełko ze zdjęcia nie jest tym co wysyła. brak wymiarów, jawne wprowadzanie w błąd, informacja o negatywie spowodowała deklarację o zwrocie kosztów za przesyłkę i towar. wcześnie nie było o tym mowy, aukcja w niezmienionej formie. Pan wałek , przestrzegam przed tym typem.
W sumie napisałem 3, ostatni zawierał treść informację o usunięciu negatywa po usunięciu błędnego zdjęcia i też zniknął.
Pisanie czegokolwiek tutaj jest żałosne, nie usłyszałem niczego co mogło by pomóc zamknąć temat zakupu u lipnego sprzedawcy, jeśli też razi to w czyjeś uczucia, jest mi bardzo przykro... zostałem naciągnięty na pieniążki nie ważne jakie, ważne, że zamiast pomocy są jakieś wycieczki... nawet policją potrafią straszyć - idź se pan do prokuratora, a ode mnie 3 h ... w bok. Jaki, do jasne anielki lewiatan? A sytuacja w jakiej się znalazłem nazywa się "przekręt". A gdzie rozwiązanie? Po co stworzyliście ten dział, dla zabawy? Temat do usunięcia.
Ponoć nie było drugiej próby wystawienia komentarza, czemu go nie wystawisz?