Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupiłam garnki na prezent, które sprzedająca wysłała mi że znacznym opóźnieniem i dotarły do mnie już po uroczystości. Garnki zwróciłam w ostatnim dniu ważnej etykiety na zwrot. Otworzyłam dyskusję prosząc o wyjaśnienie sytuacji opóźnienia przesyłki. Kiedy w końcu garnki dotarły z dużym opóźnieniem to napisałam w dyskusji, że że względu na opóźnienie dostawy zwracam towar i tu się okazało że się spóźniłam o jeden dzień. Uważam że nie z mojej wina a dziwne tym bardziej, że etykieta była jeszcze aktywna.
Pracownik Allegro zakończył dyskusję samowolnie jako rozwiązaną a ja miałam sobie towar odebrać na własny koszt co też się stało. Odebrałam garnki i się okazało, że te są znacznie uszkodzony a karton wygląda tak jakby ktoś celowo rzucał wielokrotnie kartonem z garnkami. Problem w tym że zarówno czarna folia jak i poczwórna folia bąbelkowa nie noszą żadnych takich uszkodzeń. Paczkę zareklamowałam u przewoźnika i czekam na decyzję, chociaż wiadomo jak to się skończy. Teraz mam garnki pobite, reklamację złożoną i pieniądze wydane a dziś przed godziną dyskusję znowu zakończono jako ROZWIĄZANĄ! Pytam się dlaczego?
[edycja] 5 września 2025 o 16:37
6 września 2025 o 12:36
6 września 2025 o 12:39
Napisałam w dyskusji, że z powodu przekroczenia terminu dostawy towar odsyłam, czyli odstępuje od zakupu. Gdybym dostała garnki przed 15 sierpnia, to nie rezygnowałabym z zakupu, ale garnki dostałam 20 sierpnia w ostatnim dniu aktywnej etykiety.
@Online-kauf niestety ale terminy regulują przepisy UOPK a nie ważność etykiety wygenerowanej przez Allegro.
Napisałem wyżej że termin na odstąpienie od umowy minął 19 sierpnia o 23:59:59.
Nawet można wskazać taki powód odstąpienia: "Nie dotarł na czas".
Powiadomiłam w dyskusji, że i dlaczego zwracam zakup.
Ja oczywiście odebrałam garnki na własny koszt, a zwrot nadałam na kod udostępniony przez Allegro.
Jeżeli chodzi o termin ważności etykiety, to nie ma on nic wspólnego z terminem na odesłanie towaru sprzedawcy. Przewoźnik przecież nie wie, co i dlaczego wysyłasz, a same etykiety są zazwyczaj ważne 30 dni (ale to zależy od przewoźnika, bo mogą być nawet ważne bezterminowo).
Po drugie, za stan zwracanego produktu odpowiada kupujący i niestety owinięcie przesyłki w folię stretch, to błąd działający na twoją niekorzyść, bo może ona zamaskować uszkodzenia w transporcie, a przy okazji może też zwolnić przewoźnika z odpowiedzialności.
Przy okazji większość przewoźników zakazuje owijania przesyłek w folię stretch lub traktuje to jako przesyłkę niestandardową.
W tej sytuacji, Sprzedający nie zgłaszał, żeby zwracany towar dotarł do niego uszkodzony.
Sprzedający otrzymał zwrot nieuszkodzony chociaż w jednej swojej wypowiedzi napisał że to są inne garnki. Tyle że na zdjęciach, które robiłam w czasie otwierania paczki były firmowe taśmy i do tego nieuszkodzone, nie pocięte i nie podarte. Sprzedający musiał się z tego wycofać i przyznać że zwrócone garnki są od niego .
Jeszcze się nie spotkałam z etykietą ważną dłużej niż 14 dni a na pewno nigdy nie widziałam etykiety bezterminowej.
Po kliknięciu przycisku "Zwróć Zakup" wygenerowana etykieta jest ważna 14 dni.
Dokładnie tak, tylko i wyłącznie 14 dni. Jak bym przekroczyła ten termin, to nie mogłabym paczki już nadać.
To zależy od przewoźnika. I tak dla przykładu etykiety są ważne
30 dni - Inpost
30 dni - Poczta Polska
90 dni - DPD
30 dni - DHL eCommerce
7-180 dni - DHL eCommerce usługa zwrotów (ustala sprzedawca w umowie z DHL eCommerce)
10 dni - DHL Expres (etykieta płatna).
W przypadku Inpostu i Poczty Polskiej termin ważności etykiety jest sztywny i nie może być zmieniony.
W tym przypadku 20 sierpień był ostatnim dniem na zwrot.
@Online-kauf Po raz kolejny - ważność etykiety nie ma żadnego znaczenia.
Liczy się data złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy - na to termin był do końca dnia 19 sierpnia.
@komis-bell napisał(a):
Liczy się data złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy - na to termin był do końca dnia 19 sierpnia.Kupująca otrzymała naprawione garnki dopiero 20. sierpnia.
@jabollus @Jest jakiś przepis który mówi o tym, że czas na złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy zostaje przedłużony lub zawieszony w takiej sytuacji?
Sprzedająca celowo wysłała mi po terminie garnki żebym nie miała już możliwości ich zwrócić, bo zamierzała mi wcisnąć jeszcze inne poważnie uszkodzone gary.
A ja i tak mówię, że to przynajmniej częściowo wina Allegro. Kupująca kliknęła zwrot ale produktów uszkodzonych. Co jak wiadomo nawet nie wiadomo czy zakwalifikować jako zwrot czy reklamację, bo to potworek Allegro. Więc najpierw została przerobiona reklamacja, a potem klientka jeszcze zwróciła. I wychodzi na to, że wyrobiła się z terminem od kliknięcia zwrotu... Natomiast Allegro liczy termin ponownego odstąpienia, po odesłaniu, a nie tego pierwszego gdy klientka wygenerowała etykietę do zwrotu...
Taki sobie Allegrowy cyrk... Pewnie nawet UOKiK miałby z tym problem...
Prawda
@pecela Mówisz o normalnych etykietach, nie zwrotowych. Etykiety systemowe do zwrotów miały tylko 14 dni. Pamiętam kilka postów gdy ktoś zapomniał i dzień później już nie działała.
Gdyby działały dłużej to miałbyś tu co dzień po kilka postów zarówno wkurzonych tym sprzedawców jak i kupujących. To dlatego to takie dziwne...
Baaa powiem, że nawet na chińskich portalach działają tylko 14 dni. Wiem, bo w sierpniu klepłam zwrot i się rozmyśliłam, a że sporo zakupów robiłam to zawsze w apce musiałam tę etykietę omijać. Po 2 tygodniach była przeterminowana. Także to chyba standard długości zwrotowych...