Pracownikom allegro również nie podobają się zmiany

[Agent555]

Znalazłem w necie 

https://dorzeczy.pl/kraj/785268/burza-w-allegro-prezes-obrazil-pracownikow.html

[Agent555]

W tym momencie należy pochwalić pracowników allegro, po raz pierwszy nie podobają mi się zmiany i wyrażają to 

[_Likos_]

@Agent555  bo to są zmiany które dotyczą bezpośrednio pracowników allegro.

Jesli zmiany dostyczą sprzedawców - nie podobają sie sprzedawcom ( prowizje,produktyzacja)

Jeśli dotyczą kupujących - nie podobają sie kupującym ( ograniczenia wyboru kuriera, ukrywanie inpost)

A jeśli dotyczą pracowników ( tak jak te w artykule) - nie podobają sie pracownikom

Problem w tym że od jakiegoś czasu każda z tych grup ma powody do niezadowolenia a moim zdaniem to niestety nie wróży dobrze platformie..........

Aha jest jeszcze jedna grupa - firmy przewozowe z którymi ostatnio także allegro nie ma najlepszych relacji

[Agent555]

@_Likos_  wiem o którym przewoźniku piszesz , gdy wygaśnie umowa to wszystko wskazuje że allegro nie przedluxy umowy z tym przewoźnikiem , przecież wielu użytkowników wybiera jako opcje dostawy tego przewoźnika, ja zawsze wybieram tego przewoźnika 

[kolekcjoner608]

@Agent555 Wielu to lekko powiedziane , raczej zdecydowana większość.

[AnnaG-Antyki]

Biorą się po kolei za wszystkich, najpierw sprzedajacych, potem kupujących, teraz pracowników... Nic w tym dziwnego, było do przewidzenia. Nawet tu na forum to widać. Moderatorzy pracują. W sprawach, w których coś mogą pomóc pomagają i naprawdę się starają. Tam gdzie nie mogą gdy np. klient skarży sie na uciążliwą zmianę tłumaczą mu jak głupiemu, że teraz to działa tak i tak, bo tak im kazano, a roboty nikt stracić nie chce. Jest tylko jeden moderator, który broni Allegro. Reszta po prostu siedzi cicho i robi co w ich mocy. A ten jeden, no średnio co drugą jego wypowiedź mam wrażenie jakbym wpisy CM czytała... Pewnie to tylko wrażenie ale jednak je mam. Tylko ja? A tu jest coraz gorzej i gorzej. Naprawdę mimo wysiłku jednej dobrej zmiany nie mogę sobie przypomnieć, a o złych rzeczach można całkiem grubą ksiażkę napisać... Najgorsze, że sami najlepszych klientów odesłali na inne portale. Ludzie którzy kilkanaście lat tu kupowali i prawie nigdy nie zwracali poszli gdzie indziej, bo tu są notorycznie olewani, a ich problemy lekceważone. I nagle Ci ludzie zobaczyli, że na innym portalu mogą mieć wyzszą jakość obsługi i niższe ceny - geniusz góry nie wiedzącej co się dzieje na dole nie zna granic... Za to swoją polityką zachęcają do zakupów tych najbardziej kłopotliwych klientów. Na dłuższą metę tak się nie da. Teraz patrzą ciąć koszty kosztem pracowników, choć już teraz ciężko kompetentnego znaleźć. Kolejny krok do mogiły. W sumie to już chyba jakiś czas to robią, bo kiedyś mieli kompetentną obsługę... Co się z tymi ludźmi stało?

[msniezek]

@AnnaG-Antyki nie będę się odnosił do tematu, od którego zaczął się ten wątek, bo to są sprawy stricte wewnętrzne i w żaden sposób nie mają wpływu na Was.

Natomiast co do "tu jest coraz gorzej i gorzej" czy "najlepszych klientów odesłali na inne portale" - to po prostu nie znajduje potwierdzenia w danych. Niedawno mieliśmy prezentację wyników za drugi kwartał: GMV (czyli wartość sprzedaży brutto) na polskim Allegro wzrosła o 9,8% rok do roku i jest to ponad 2x szybciej niż wzrost całego rynku detalicznego w tym czasie. W drugim kwartale na Allegro sprzedały się towary o wartości ponad 16,5 miliarda złotych. Liczba kupujących w Polsce wzrosła o kolejne 2%, osiągając 15,2 miliona. To są dokładnie te wskaźniki, o których piszesz. Do tego 164 tysiące aktywnych sprzedawców, 7 milionów abonentów Smart!... Jeżeli piszesz o czymś innym, albo masz dane konkurencyjne wobec raportów giełdowych, które pokazują inne trendy - pochwal się nimi. W przeciwnym razie Twój wpis ma charakter propagandy, czarnego PR-u.

Albo "Na dłuższą metę tak się nie da" - jak długą metę masz na myśli? Bo tego rodzaju głosy, jak Twój, słyszę od co najmniej 15 lat - i niewiele się zmienia, poza tym, że przez te 15 lat Allegro urosło pewnie dziesięciokrotnie.

Co do zachowania moderatorów, rzekomego bronienia Allegro przez jednych i niebronienia przez innych - myślę, że mocno nadinterpretujesz 🙂 To, że niektórym z nas chce się wchodzić w niekończące się i zazwyczaj nieprowadzące do niczego konstruktywnego polemiki, nie oznacza wcale, że inni mają odmienne opinie. Wobec Was mamy przede wszystkim obowiązek informacyjny - pamiętamy też zawsze, że odpisując jednej osobie, odpisujemy dziesiątkom czy setkom tych, które przeczytają wątek później - nie mamy natomiast w swoich celach przekonywania Was do czegokolwiek. Powinniście mieć pełną informację, co i dlaczego się w Allegro dzieje (mam na myśli serwis, a nie firmę), ale naprawdę nie musicie się z nami zgadzać. Niech każdy sam oceni, czy jego obecność na Allegro przynosi mu korzyści, czy nie.

A jeżeli są moderatorki lub moderatorzy, którzy wychodzą poza swoją podstawową rolę, mogę temu tylko przyklasnąć. Każdy z nas ma inny temperament, doświadczenie, historię, umiejętności, dlatego występujemy tu jako konkretne, znane Wam z imienia osoby.