Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dziś otwarłam list z maja z allegro. Myśląc, ze to jakaś reklama. Jestem kupującym. Wystawiałam w życiu może kilka rzeczy. W liście (przedsądowym wezwaniem do zapłaty) jest mój nick, nie moje nazwisko. Nie ma żadnego wytłumaczenia zaco mam zapłacić kwotę 40,49zł. Nigdy nie zamawiam z płatnościa przy doręczeniu.
Wygląda to jak podszywanie się pod allegro z próbą wyłudzenia numeru konta pasującego do Użytkownika.
Jest jedna rzecz, której nie odebrałam (kurier przywiózł bardzo ciężką zjeżdzalnie do punktu odbioru zamiast do mieszkania), pisałam również do sprzedajacego aby wysłał zjeżdzalnie wygraną na licytacji na mój koszt jeszcze raz, ale się nie zgodził (kwota wygranej licytacji była chyba zbyt niska na jego satysfakcje) w związku z tym temat zamknęliśmy po wyjaśnionym (jak się wydawało) sporze.
Nic innego w tej kwocie nie przychodzi mi do głowy.
Czy jest to próba wyłudzenia numeru konta? Czy poważna sprawa?
@trombola sprawdź co masz tu https://allegro.pl/moje-allegro/moje-konto/rachunki/rozliczenia-z-allegro
@kostas11 decydowały sekundy ... 😁
@trombola A co masz tutaj : https://allegro.pl/moje-allegro/moje-konto/rachunki/rozliczenia-z-allegro ?
@trombola Nie jest to próba wyłudzenia. Naprawdę masz do opłacenia rachunek w kwocie 40, 49 zł. 30,81 zł to opłata za obsługę transakcji w Allegro Lokalnie ("Szafka łazienkowa pod umywalkę"), 1 zł to koszt promowania i 7, 90 zł znów koszty obsługi transakcji na Allegro Lokalnie ("Kombinezon Kaxs KappAhl chłopiec dziewczynka"), a 0,78 zł to prowizja od sprzedaży ("Poduszka do karmienia.").
Dzięki za podanie konkretów!
W wersji mobilnej nie mogłam tego znaleźć i nie widziałam tej opłaty. Po podaniu linku powyżej wszystko zrozumiałam 😄
W całym życiu wystawiłam raptem kilka przedmiotów przez allegro i nie orientuje się jeszcze w zasadach i zakładkach sprzedającego. Dzięki wielkie! Wszystko uregulowane.