Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Opłaciłem zakup z darmową dostawą SMART z odbiorem w punkcie - stacja paliw Orlen kilkaset metrów od domu. Sprzedający poprawnie wysłał przesyłkę, jednak PP nie dostarczyła przesyłki do punktu odbioru tylko - z nieznanych przyczyn - przekierowała przesyłkę do odległej o 5 km własnej placówki pocztowej. Czy mam obowiązek jechać tam i stać w kolejce po odbiór? Kto poniesie koszt przesyłki zwrotnej, jeśli nie odbiorę przesyłki?
Poczta.. i wszystko jasne.. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Reklamacja tutaj nic nie da, powołują się wówczas na zapis w regulaminie z którego wynika że mają do tego prawo.
@koltat po raz drugi ktoś w tym wątku pisze o dopuszczeniu tej praktyki przez regulamin, a ja po raz drugi proszę o wskazanie o który regulamin chodzi i który punkt o tym mówi. Pytam, bo próbowałem sam to znaleźć.
A jeśli nawet tak jest, to czy ja jestem stroną w tym przypadku? Czy Sprzedający? Kto może zgłaszać reklamację? Kto dysponuje dowodem nadania?
PP ma jak najbardziej takie prawno - zapis w regulaminie. W obecnej sytuacji tym bardziej i czesto z tego korzysta
Szukałem tego w regulaminie i nie nie znalazłem. Podaj proszę link i punkt z regulaminu.
@phbuarku nie ma prawa, a jeśli zamykają jakiś punkt to jest automatyczne aktualizowany na mapie.
Drodzy Klienci,
Pragniemy poinformować, że sieć punktów odbioru działa stabilnie a przesyłki można odbierać na dotychczasowych zasadach.
W przypadku punktów, w których zmieniły się godziny otwarcia lub zostały czasowo zamknięte, aktualizujemy na bieżąco informacje prezentowane na mapie, dlatego prosimy o zwrócenie uwagi na szczegółowe opisy.
Zachęcamy również do zamawiania przesyłek i samodzielnego odbioru z automatów Smartbox. O wszelkich zmianach będziemy informować na bieżąco w Aktualnościach.
@gpz500 sprawdź na stronie poczty czy nie zamknęli tego punktu jak paczka była w drodze do ciebie wtedy zadzwoń
Informację należy przesłać do Contact Center Poczty Polskiej dzwoniąc na numer 801 333 444 lub (+48) 438 420 600 lub pisząc na adres kontakt@poczta-polska.pl, które podejmie stosowne działania i przekaże informację zwrotną.
Skoro dysponowali moim numerem telefonu, żeby mi awizo przysłać, to mogli przysłać info, że cośtam się zmienia itd. Oczywiście mogli też przysłać (jak Inpost) info w prośbą o wskazanie dogodnego innego punktu odbioru. Ale to Poczta Polska. Wszystko jasne...
Dodam Wam, że nawet w sobotę rano tam pojechałem. Pojechałem te 5 kilometrów, zaparkowałem kilkaset metrów dalej, poszedłem na pocztę - i wróciłem. Kilkoro ludzi stojących na chodniku, głębiej we wnęce stało ich jeszcze więcej, bo chowali się od przenikliwego wiatru kichając na siebie wzajemnie. Później są szklane drzwi, przez które zajrzałem do wnętrza urzędu by ocenić kolejkę i... zrezygnowałem. Ryzyko uznałem za zbyt wysokie.
Mam prawo?
Czy mam obowiązek odbierać?
@gpz500 My tu jesteśmy takimi samymi użytkownikami PP jak i Ty. Moja subiektywna opinia jest taka, że masz prawo zadbać o swoje zdrowie i nie stać w tej kolejce. Pewnie postąpiłabym podobnie. Wytłumacz sprzedającemu w czym rzecz i zamów ponownie. Najlepiej do paczkomatu i odbierz przez aplikację bez dotykania ekranu 🙂
spróbuj może paczkomat w takim razie, albo coś typu żabka 😛
Sprzedawca jest odpowiedzialny za przesyłkę do momentu jej wydania kupującemu, to z nim zawierałeś umowę sprzedaży z dostawą, poczta nie jest dla Ciebie stroną. Jeśli przesyłka nie dotarła do miejsca wskazanego po zakupie, możesz to reklamować u sprzedawcy i domagać się wydania rzeczy w terminie, we wskazanym miejscu, potem możesz wyznaczyć dodatkowy termin, a w razie jego niedotrzymania odstąpić od umowy ze względu na niedotrzymanie terminu wydania rzeczy podanego w ofercie. W takiej sytuacji sprzedawca zwraca całą wpłaconą kwotę i nie masz już obowiązku odebrać towaru nawet wtedy, gdy zostanie dostarczony pod właściwy adres. Jednakże w obecnej, szczególnej sytuacji warto pójść na pewne ustępstwa.
Nawet nie ustępstwa, bo przepis w tym czasie jaki mamy nie jest tak przestrzegany, więc sprzedający nie odpowie za dostarczenie aż tak jak normalnie. Można dać negatyw, ale po co? Żeby pokazać oburzenie, kiedy nikt nie ma na to wpływu? Ja polecam wtedy napisać do prezydenta Chin, że to przez nich jest epidemia i nie otrzymujemy paczek tam gdzie chcemy 😂 Dyskusja allegro tez nic nie da, bo sprzedający nie ma wpływu, a jak przesyłka wróci, to obciąży kupującego ponowną wysyłką i zwrotem 🙂
empatia - szkoda że w obecnej sytuacji większości kupujących to słowo nie jest znane, liczą się tylko oni, jedyni na świecie
@phbuarku - skąd taki wniosek?
Byłem tak na poczcie, próbowałem odebrać, ale nie będę stał 1/2 godziny do godziny (szacuję) z tego powodu wśród innych oczekujących, na dworze! w temperaturze ok. 0 st. C.
Od kilku lat nie zamawiam nic do placówek PP, bo mnie na to nie stać. Mam się kajać i tłumaczyć? Deklarowałęm Sprzedawcy odbiór z paczkomatu, ale uniósł się "honorem"!
@xyz96 - dzięki, dokładnie to napisałem Sprzedawcy, bo taki był mi znany stan rzeczy z czasów, gdy takie sprawy rozstrzygano na Cafe Allegro, ale myślałem, że coś się może zmieniło... i ja - jesienarz - nie nadanżam 🙂
taki punkt może odmówić przyjęcia paczek do wydania
i są one przekierowywane do placówek poczty polskiej
@RED - który regulamin o tym mówi? I w którym punkcie?
I czy mnie, jako kupującego, on dotyczy?
Mam tak samo. Odbior w punkcie - w Zabce. Poczta nie dostarczyla do Zabki, tylko wyslali mi "awizo" smsem, ze przesylka czeka w placowce pocztowej. Dodam, ze Żabkę mam pod blokiem, musialabym jedynie do niej zejsc, a poczte mam 2 km dalej. Porazka. Sprzedajacy dobrze wyslal przesylke, a poczta widocznie stwierdzila, ze wygodniej im zostawic u siebie... Dodam, ze jestem w ciazy i slabo usmiecha mi sie sie jechac na poczte...
@Evelynee_91, gratulacje! 😄
poproś tatusia albo sąsiada, za piątaka może zrobi ci przysługę 🙂
Nie badz niemily 😉 wyczuwam tu nutke ironii. Niestety czasy mieszkania z rodzicami minely juz dobre pare lat temu 😉
Nie po to czlowiek zamawia do punktu, zeby musial dylac gdzies indziej. A wiadomo nie od dzis, ze poczta jest jakas dziwna. Dlatego zawsze wybieram w Smarcie odbior w paczkomacie. Jesli nie ma, no to zostaje mi Zabka. A tym razem w takiej sytuacji to przeszli samych siebie 😉