Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień Dobry,
Kupiłem kartę graficzną, w aukcji sprzedawca zawarł opis, myślę że przyda się w sprawie, dlatego przytoczę tutaj całą treść "[...] Kartę wystawiam w stanie nieznanym, ponieważ miałem w planach składać stacjonarkę, ale wkońcu kupiłem laptopa i nie mam jak jej sprawdzić. Spokojnie pociągnie każdą grę.".
Paczka dobrze zabezpieczona. Niestety kompletnie dobita, nie próbuje się nawet podnieść co oznacza to dość poważną usterkę.
Pan zasłania się "nie ma tam osobnej opcji "uszkodzone"", jednocześnie nie dodając takiej frazy do opisu. Sugeruje to jasno, że sprzedający wiedział o wadzie i mógł ją zataić.
Wg mnie niesprawdzane ≠ niesprawny technicznie, według sprzedającego niesprawdzane = niesprawny technicznie.
Wg mnie jeśli nie chciał sprzedający przyjmować reklamacji to należało oznaczyć towar jako uszkodzony w opisie aukcji (mimo np. innego stanu faktycznego) i wtedy nie mógłbym nic powiedzieć.
Jak zapatrywać się na tę sytuację?
A zawarł w opisie informację, że wyłącza rękojmię w ofercie? Jeśli nie, to reklamuj na podstawie właśnie rękojmi. Sprzedający przez rok czasu odpowiada wtedy za to co sprzedaje, dokładniej za wady istniejące w chwili wydania przedmiotu.
Jak widać w opisie (link do aukcji wyżej) Pan nie wspominał o częściowym uchyleniu rękojmii/całkowitym wyłączeniu rękojmii.
Można reklamować pod nadzorem Allegro? Pan narazie nie jest skory do współpracy w wiadomości prywatnej. Wolałbym by było to w sposób monitorowany przez platformę.
@mietaapl
Stan: Używany .
Czy dobrze zrozumiałem, że sprzedający po zakupie przyznał, że nie miał możliwości zaznaczenia stanu "uszkodzony" ? (i to było powodem dla którego zaznaczył stan "używany") Mogłoby to oznaczać, że znał faktyczny stan przedmiotu (uszkodzony) i próbuje zasłaniać się wątpliwej wiarygodności przeszkodami technicznymi (https://allegro.pl/pomoc/dla-sprzedajacych/wystawianie-i-edycja-oferty/czym-jest-parametr-stan-ZGOKz...
Ponadto w ofercie użyto (w mojej opinii dość lekkomyślnie) zapewnienia: "Spokojnie pociągnie każdą grę".
Powyższe ustalenia są wystarczającą podstawą do złożenia reklamacji z tytułu rękojmi (wyłączenie rękojmi nawet gdyby miało miejsce - nie jest skuteczne w przypadku podstępnego zatajenia wady, a prawdopodobnie: o ile karta jest faktycznie wadliwa - z takim przypadkiem masz do czynienia).
Pamiętaj aby składając reklamację określić wadę i sprecyzować żądania: naprawa/wymiana/obniżenie ceny.
Co do pierwszej części to zostawiam to do oceny we własnym zakresie:
"o ile karta jest faktycznie wadliwa" Karta po osadzeniu w slocie i podpięciu zasilania PCIE nawet nie drgnie wentylatorem. Tzn. że siedzi VRM lub poszło całe GPU i jest to jeden duży przycisk do papieru. Niestety grafikę należy uznać za uszkodzoną (żeby nie było, były próby uniknięcia problemu w postaci potwierdzenia poprawnego działania innych komponentów).
@mietaapl
Żeby nie było nieporozumień: absolutnie nie kwestionuję Twojej diagnozy. Nie czuję się uprawniony do obiektywnej oceny "na odległość" co do faktycznej wadliwości karty - stąd ów zastrzeżenie: bo nie można posądzić kogoś o podstępne zatajenie wady w sytuacji gdyby jednak wady nie było. Prawdopodobnie również: lepiej znasz się na kartach graficznych niż ja 😉
Napisałem tak, bo możesz spotkać się (już za kilka godzin) na tym forum również z poradami płynącymi od osób, które nie mając wystarczającej wiedzy w poruszanym temacie - przesądzają rozstrzygnięcia i zapewniają z podstępną pewnością siebie (oczywiście również bez pokrycia) o swojej nieomylności.
Z drugiej strony, jak sprzedawca ma uznać/odrzucić reklamację jak powoływał się przy sprzedaży się na brak możliwości sprawdzenia? 😉
Update w sprawie.
RM tytułem rękojmii została złożona, dokumenty przedłożone. Pan w 7 min ją odrzucił.
Uzasadnienie bez uzasadnienia.
Nie miałem świadomości, przepraszam.
"Odrzucam reklamację, ponieważ w opisie było wyraźnie napisane, że stan karty jest nieznany. Wiedział pan co kupuje."
@mietaapl
Sprzedawca próbuje "bronić się" prawdopodobnie Art. 557 §1 kc (piszę: "prawdopodobnie" bo jak rozumiem - na razie nie podał żadnej podstawy prawnej)
1. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy.
Z treści art. 557 §1 kc. nie wynika jednak co do zasady, aby sprzedawca był zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, gdy nie znał faktycznego stanu sprzedawanej rzeczy (i tą "nieznajomością" podzielił się z kupującym).
Przeciwnie, z przepisu tego wynika, że aby nastąpił taki skutek kupujący musi o wadzie wiedzieć w chwili zawarcia umowy.
Ponadto Sprzedawca napisał w ofercie: "Spokojnie pociągnie każdą grę". Niewątpliwie należy traktować to jako zapewnienie Sprzedawcy (lekkomyślne w sytuacji gdy stan karty był mu nieznany) za, które również odpowiada.
Jak rozumiem - karta w obecnym stanie "nie ciągnie" żadnej gry.
Bezspornym jest więc wadliwość rzeczy co najmniej z powodów:
- nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia
(nie daje się uruchomić)
- nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego
("nie ciągnie" żadnej gry)
Dla skompletowania materiałów: wezwij Sprzedawcę o uzupełnienie braków w decyzji o odrzuceniu i wskazanie podstawy prawnej.
Po uzyskaniu odpowiedzi w której ew. pojawiłby się Art 557 kc - w mojej opinii masz już otwartą drogę do złożenia wniosku POK (o ile spełnisz warunki "formalne" Allegro).
I co dalej? Skoro zatamuje roszczenia to cała procedura będzie bezskuteczna. Da się "uruchomić" POK przed 14d od zakupu?
Pouczyłem sprzedawcę co do braku uzasadnienia decyzji.
O jakich warunkach formalnych mowa?
O jakich warunkach formalnych mowa?
Wskazanie podstawy prawnej