Sprzedaż towarów realnych nie wirtualnych

[Gwizdek82]

Witam wszystkich,

Po raz kolejny zamawiam i opłacam z góry BLIKiem jakiś towar, który ma niby być u mnie jutro/pojutrze, a po jakimś czasie okazuje się, że nie ma na "magazynie" , dotarł do sprzedawcy uszkodzony czy cokolwiek innego. Ja rozumiem, że dużo firm taki ma model biznesowy, że sprzedaje towary fizycznie ich nie posiadając. Spoko. Też tak można i nie ma w tym nic złego. Złe jest okłamywanie i wprowadzanie w błąd. Proponuję, aby wymusić w jakiś sposób na Allegro, aby sprzedawca miał obowiązek poinformować kupujących czy sprzedaje realne, fizyczne towary czy też nie. Wystarczyłby jeden checkbox "towar fizycznie na magazynie" i taka informacja w podsumowaniu aukcji na górze ekranu. Uważam, że byłoby to uczciwe. Teraz takiego wymogu nie ma, więc każdy sprzedający ma wolną rękę. Wydaje mi się, że Allegro, jeśli nie chce promować januszerstwa to wprowadzi taki wymóg dla sprzedających.

[AnnaG-Antyki]

Jestem za. Informacja powinna być. Jednak to wszystkiego nie wyeliminuje. Przykładowo sprzedaje sobie starocie, grubo ponad 1000 aukcji. Każdy przedmiot inny. A z racji słabych wyświetleń na allegro to jeszcze oprócz tego na 2 portalach. Na uszach staję, żeby pomyłek przy tym nie było ale czasem wiadomo nie da się tego uniknąć. Tak samo duża firma je ma jak wystawia. Ostatnie kilka egzemplarzy poszło na wymiany lub się uszkodziło i nagle ups... Tego się nie da na 100% dopilnować, a większość ludzi naprawdę się stara. Taka specyfika. W sklepie nie ma to nie ma. Tu nikt nikt co dzień wszystkich stanów nie podlicza, bo by pluton ludzi do pomocy musiał zatrudnić...

[komis-bell]

@Gwizdek82 "Złe jest okłamywanie i wprowadzanie w błąd"
Oczywiście, że to jest złe ale przecież to nie jest tak, że sprzedający specjalnie oraz świadomie wystawia coś czego nie ma na swoim magazynie żeby Ciebie 'okłamać i wprowadzić w błąd'.
Jaki byłby tego sens?

Braki się zdarzają w takim modelu sprzedaży - są to losowe przypadki i nie da się tego uniknąć ze względu na ogólną skalę sprzedaży - z tych samych magazynów korzystają różni sprzedawcy.

Wątpię, że allegro wprowadzi taką zmianę bo nawet ich oficjalny sklep działa w dropie.

Druga sprawa - gdyby okazało się, że faktycznie taki checkbox byłby wymagany - mogłoby się okazać, że nie znalazłbyś tego czego szukasz z dostępnością na magazynie sprzedającego lub znalazłbyś ale z odpowiednio wyższej cenie (magazynowanie generuje koszty które trzeba wliczyć do ceny towaru).

[Gwizdek82]

Wszystko reguluje rynek i kupujący. Jeśli kupujący będzie mieć informacje, że fizycznie na magazynie i parę złotych drożej, przynajmniej wie za co dopłaca i niektórym zależy na czasie.

Jak komuś nie będzie zależeć na czasie to kupi gdzie indziej.

Chodzi o to, żeby była informacja. Jasna, klarowna i czytelna.

Nie ma sensu porównywać sprzedaży w sklepie fizycznym do sprzedaży przez Internet. Mam paczkomat 100m od miejsca zamieszkania. Kupuję zdalnie bo:

1. Czas to pieniądz, a nie tracę go na dojazdy, parkowanie itd.

2. Jest szybciej i sprawniej

3. Często gęsto mam darmową przesyłkę

4. Nie muszę używać auta lub środków komunikacji publicznej

5. Nie marnuję (nie płacę) za paliwo

Wiele razy kupuję coś do konkretnej godziny i mam dostarczone na drugi dzień do paczkomatu. Jeśli mam zapłacić ciutkę taniej bo ktoś inny ma, ale wyśle mi za parę dni, to dopłacam i chcę szybciej. Mój wolny wybór.

Każdy ma wybór, chodzi o to, żeby dokonywać go bazując na jak największej informacji.

Czemu sprzedawca chciał oszukać? Lub nie podaje pełen obraz? Żeby sprzedać i mieć klientów. Jak wielu klientów zamówiło i opłaciło towar z góry bo była wpisana szybka dostawa?

[mdrogeria]

@w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_  powinien być parametr obowiązkowy 

posiadam fizycznie towar 

jestem pośrednikiem

[az1rael]

@Gwizdek82 jeśli jako jutro pojutrze masz na myśli prpgnozowany czas dostawy wrózony z fusów na podstawie wysyłek z ost miesiąca sprzedawcy to to jest wina allegro. Od tego masz zadaj pytanie sprzedającemu by sie upewnic czy towar jest na magazynie odppwoe ci do 24h bo mu jakość poleci obsługi i punkty ja jak robilem na obsludze to w godzinach pracy odpowiedź szła do 20min od zapytania lub na drugi dzień rano jak bylo po godzinach pracy. 

[ares_]

@Gwizdek82 

Informacja czy sprzedawca ma swój magazyn czy sprzedaje z magazynu zewnętrznego jak najbardziej mogła by się pojawić. Ale i tak nie wyeliminuje to problemu. Przykładowy przez ostatni miesiąc 3 razy anulowałem zamówienia klientom bo nagle okazało się, że produkt który fizycznie powinien być u nas na magazynie zaginął. Magazynierzy czasami się mylą, wydają nie ten produkt lub coś zostaje uszkodzone i nikt tego nie usunie z systemu. Ciężko jest to upilnować.

[kostas11]

@Gwizdek82 uważaj bo odpowiadają Ci tu sami sprzedawcy i będą bronić sprzedawców 😄

[vonNogay]

Jestem za, ale raczej nie ma szans na wprowadzenie takiego oznaczenia, bo prawdopodobnie samo allegro  sprzedaje towar, którego nie ma fizycznie w magazynie. 

[az1rael]

@Gwizdek82 aha zapomniałbym o najważniejszym mianowicie kupujący i tak nie czytają co kupują najczęściej apką tytuł oferty cenę i przewidywany czas dostawy i chociażbyś im w odpowiedniej zakładce napisał towar z dropshipingu i czas realizacji zależy od  dostępności na hurtowni to i tak będzie twoja wina i negatyw bo on ma mieć na wczoraj ergo nie przeczyta a potem i tak będzie pyskował że on ma rację ile tego już było np odmienny czas realizacji w ofercie a sugerowany czas dostawy na allegro wprowadzający w błąd to nie zliczę

[Gwizdek82]

Kliknąłem odpowiedz Tobie bo nie umiem po prostu coś dopisać do wątku. Pierwszy raz tu jestem, a interfejs jest do rzyci.

Ale, ad rem.

Tak, widzę z charakteru odpowiedzi, że większość to sprzedawcy. Jasnym jest kogo będą bronić.

Jedni klienci czytają dokładnie inni nie. Nie można wszystkich wrzucać do jednego wora.

Idąc do sklepu fizycznego posiadam informację, że jest dany towar na stanie niejako automatycznie. Tutaj też bym tak chciał. Jeśli sprzedawca nie ma nic do ukrycia i po prostu taki ma model biznesowy no to tyle w temacie. Wystarczy napis, jestem pośrednikiem, kupujesz od nas taniej, ale czas dostawy taki i może się przesunąć. Jak mi zależy na czasie to chcę wiedzieć dokładnie. Jeśli chcę zapłacić więcej za szybszą dostawę to też mój wybór. Tyle i aż tyle.

Jeśli sprzedawca ma ochotę jakąkolwiek informację na temat towaru i usługi zataić to znaczy, że to zwykły Janusz, chce skorzystać z okazji i tyle. To jest wtedy celowe wprowadzanie w błąd. Uczciwy sprzedawca nie ma nic do ukrycia na temat towaru i/lub usługi i wszystko jest jasne i klarowne. To wbrew pozorom jest mega proste. Albo się jest uczciwym albo nie. Stany pośrednie w tym przypadku nie występują 

[Gwizdek82]

I jeszcze jedna kwestia.

Ktoś wcześniej napisał (pewnie sprzedawca jakiś:) ) żeby napisać wiadomość i sprawdzić czy jest na magazynie. Po co mam tracić tyle energii skoro to by mogłoby być po prostu częścią informacji na aukcji. Towar fizycznie posiadany, nie wirtualny.

[az1rael]

Niestety nie jestem sprzedawca ale znam realia takiej dzialalnosci wiec ci mowie nierealne bo nieraz sie zdazy ze towar wystawiony na sklepie ci sie sprzeda a na allegro pozniej i jeszcze ci sklep tego w system nie wprowadzi ze zeszlo z polki a juz nie masz by wydac na sprzedaz internetowa i nikt dla twojego dobrego samopoczucia nie bedzie blokowal sprzedazy osobno na allegro i na sklep liczy sie sztuka sprzedana i pieniadz krazy to pracuje 

[sl-aw-ek]

@Gwizdek82 Jestem sprzedawcą który wszystko ma na swoim magazynie ... braków i tak zdarza się przynajmniej ze 2 w miesiącu, w takich przypadkach kontaktujemy się z klientem i proponujemy zwrot lub wymianę na inny przedmiot (specyfika sprzedawanego towaru raczej na to pozwala). 

Jeżeli allegro wprowadzi taki parametr i będzie jakoś sankcjonować ewentualne braki to tacy sprzedawcy jak ja zaznaczą, że są pośrednikiem natomiast pośrednicy zaznaczą, że sprzedają z własnego magazynu - tak to będzie wyglądało w praktyce. 

[RED]

Ile lAT KUPUJESZ NA ALLEGRO?

Sprzedaż towarów realnych nie wirtualnych

płacisz wirtualnym pieniądzem, a chcesz realnego towaru

Allegro sprzedaje towar którego nie posiada i nie są to janusze

My mamy towar fizycznie na magazynie, a ponieważ magazyn jest zawalony towarem

jak @Gwizdek82 kupi u nas towar to w większości wyślemy go natychmiast ale czasem trzeba poczekać aż znajdziemy towar w magazynie - obecnie szukam kartonu z 300 procesorami

i może znajdę go za kilka dni lub później jak trafi się ktoś Twojego pokroju

właśnie taka osoba wystawiła nam komentarz negatywny bo się obraziła, że po insynuacjach typu sprzedaje towar którego nie posiada zaproponowaliśmy wysyłkę towaru uszkodzonego

bo nie wierzyła nam, że część z ludzkiej przyzwoitości sprawdzamy przed wysyłką

Oczywiście jako dumny posiadacz blika znasz regulamin allegro i wiesz co to jest allegrowy przewidywany czas dostawy i w jaki sposób jest obliczany?

zdajesz sobie sprawę, że serwis zabronił prezentacji rzeczywistego czasu dostawy?

jaki sklep ma takie komentarze?

"Zamówienie nie zostało zrealizowane i to dopiero po dłuższym czasie zostało anulowane."

"sprzedają coś czego nie mają na magazynie. Odpisują jakimiś gotowymi szablonami na każdą wiadomość odpisuje inna osoba. Po zadzwonienia dalej mydlenie oczu a sprawa w miejscu stoi. Nie polecam..."

[mikeza]

pomysł może i nie jest zły, ale gwarantuję Ci, że pomyłek i braków nie da się uniknąć. Ja sprzedajętowar, który fizycznie posiadam na magazynie, ale czasami jest taka sytuacja, że klient kupuje ostatnią sztukę, albo komplet. A przy pakowaniu okazuje się, że produkt ma jakąś ukrytą wadę, albo jeden różni się od drugiego, bo zostały wyprodukowane w innym okresie czasowym. Wtedy albo proszę klienta o cierpliwość i zamawiam dla niego specjalnie te rzeczy jeszcze raz, albo jeśli klientowi bardzo zależy na czasie to rezygnuje z zakupu. Zdarza się to sporadycznie, ale nie da się uniknąc takich sytuacji. Dostajemy towar uszkodzony, wybrakowany, pomylony, a wszystko jest zapakowane, więc gołym okiem tego nie widać. Żeby to przeglądać przy odbiorze od dostawcy, to musiałaby to robić specjalnie zatrudniona osoba. Z wiadomych/kosztowych powodów jest to nierealne.

[pinsplash]

@Gwizdek82 A druga strona chciała by Kupujacy miał odznaczone takie okienko : płacę za towar - nie płacę tylko kupuję dla zabawy (zobacz na ilość watków o zakupach bez płacenia). Ale wracając do tematu:

1. Ostatnie dwie sztuki na magazynie i przychodzą nagle dwie reklamacje ( przy towarze sprzedawanym w dużych ilościach to się zdarza). Kupujący chcą wymiany na nowy. I jest na to ustawowy czas.

2. Np płytki łazienkowe, zostały ostatnie 2-3 m3. Sprzedawca sprawdza i pisze do Kupującego jeden metr jest z innej partii i ma trochę inny odcień. I nie wysyła, bo nikt  nie chce płytek w jednej łazience w różnych odcieniach.

3. Inna sytuacja rzeczywista. Przedmiot z wyższej półki w magazynie spadł na niższą, niestety uszkodził kilka rzeczy. Fizycznie były na magazynie, ale nie nadawały się do sprzedaży, co okazało się przy zamówieniu klienta.

itp itd.....

ps OSA działa w dropie😁

[Gwizdek82]

No to jak potraktować aukcję na której jest 852 towary dostępne i wrzucam do kosza 1 z 852? Szacowany czas przez Allegro jest taki sam jaki podaje sprzedawca na stronie informacyjnej. Następnie dopiero po prawie tygodniu od transakcji dostaję telefon, że towaru nie ma. Jak przez telefon mówię, że zostałem zatem wprowadzony w błąd i treść aukcji jest kłamstwem, ktoś po drugiej stronie słuchawki zrobił "yyy no bo towar dojechał, ale uszkodzony" . No to jak to jest? Hmmm

Ktoś napisał, kupuję wirtualnie oczekuje realnego towaru - takie **piiip**yzmy i ich autora należy przemilczeć.

Stany magazynowe to nie jest rocket science. Większość ogarniętych sklepów potrafi mieć system, który działa.

Do sprzedawcy co napisał, że ma być checkbox dla kupujących, kupuję i płacę i nie dla zabawy. Ja akurat płacę z góry. Jak się boisz takich sytuacji, ustaw płatność tylko z góry i tyle.

[komis-bell]

@Gwizdek82 "Do sprzedawcy co napisał, że ma być checkbox dla kupujących, kupuję i płacę i nie dla zabawy. Ja akurat płacę z góry. Jak się boisz takich sytuacji, ustaw płatność tylko z góry i tyle."

Tu akurat nie chodzi o płatność z góry bo to nic nie zmienia jeśli kupujący sobie coś kliknie i najzwyczajniej nie zapłaci (szczególnie w przypadku licytacji gdzie kupujący ma 30 dni na opłacenie).

[mikeza]

w takiej sytuacji jak opisałeś, wystawiasz negatywa i po sprawie. Tylko tyle można zrobić, jak sprzedawca otrzyma parę soczystych ocen, to może zmieni podejście.

nie ważne, jest to, czy towar ma na stanie, czy nie, ale to czy jest w stanie wysłać go w deklarowanym przez siebie czasie. Jeśli np. ma na wysyłkę 24 godziny, a towaru nie ma to niedopuszczalna jest moim zdaniem sytuacja, gdzie nie informuje o tym klienta. Zdarzały mi się sporadycznie sytuacje, że nie miałem co wysłać kupującemu, wtedy praktycznie zaraz po zakupie, max 2-3 godziny, informowałem go o tym fakcie i zwracałem wpłatę. Nigdy nie wyglądało to tak, jak opisałeś powyżej.

Tak na marginesie, też dzisiaj dałem nega sprzedawcy za podobne zachowanie, kupiłem wahacze do auta w czwartek, z dostawą na sobotę. Myślę, jak dojdą w poniedziałek też będzie ok, ale w poniedziałek pokazuje, że paczka nie nadana. Pytam o co chodzi, a w odpowiedzi, że towaru brak. Poźniej sprawdzam aukcje, a okazuje się, że cena poszła o 50% do góry. Jak zwróciłem na to uwagę, aukcja została zakończona.Nie lubę takich kombinacji i oceniłem negatywnie kolesia.