Sprzedawca odmawia zwrotu kosztu dostawy za zwrot wadliwego towaru. Serwis Allegro bezradny?

[motocar11]

14 stycznia 2025 otworzyłem dyskusję z powodu niezgodności towaru z opisem – reklamowałem krzywy, kołyszący się talerz zakupiony z oferty 17069794465 i domagałem się wymiany. Wada talerza uniemożliwia użytkowanie talerza zgodnie z przeznaczeniem – linki do filmów prezentującego wadę talerza na spodzie wpisu. Sprzedająca odmówiła wymiany twierdząc, że “wymiany nie przewiduje”. Zwróciłem talerz na własny koszt kurierem DPD, bo sprzedająca nie oferuje bezpłatnych zwrotów i wskazuje tylko DPD do zwrotów.

Sprzedająca zwróciła jedynie cenę nabycia talerza. Odmawia zwrotu kosztu przesyłki zwrotnej choć nakazuje to prawo. Dyskusja trwa od 14 stycznia (sic!). Sprzedająca jest agresywna, arogancka i bezczelna. Artykułuje także groźby wszczęcia bliżej nieokreślonych czynności wobec serwisu Allegro (zrzut ekranu).

Nie pomagają interwencje doradców Allegro i tu powstaje pytanie jak długo jeszcze serwis Allegro będzie tolerował tę sytuację? Jestem użytkownikiem Allegro od niemal 20 lat i tak patologicznej sytuacji do tej pory nie doświadczyłem. Może ktoś z grona Moderatorów zainteresuje się sprawą i przywoła sprzedającą do porządku w imię wiarygodności serwisu. Dziękuję. motocar11

https://files.fm/f/4ttfa4g942 

https://files.fm/f/um7y3eq3dk 

[pecela]

@motocar11 

Masz FV na wysyłkę lub przynajmniej paragon? Bez tego sprzedawca nie ma podstaw do zwrotu kosztów wysyłki.

[w_kiwi]

@motocar11 Widzę, że dyskusja została wznowiona i uzyskałeś wsparcie doradcy w sprawie odzyskania kwoty za odesłanie towaru. 

[motocar11]

@w_kiwi Potwierdzam. Dyskusja została wznowiona. Dziękuję

motocar11

[Becia51095]

A dlaczego ten użytkownik może sprzedawać na allegro jako prywatna osoba? Powinien na allegro lokalnie. 

[motocar11]

Nie wypowiadaj się skoro nie znasz treści dyskusji. 

[drekenzes]

---

@motocar11  napisał(a):

Nie wypowiadaj się skoro nie znasz treści dyskusji. 

---

Nie pyskuj.

[Halfrunt]

Kupił talerze taniej niż z Ikei, a oczekiwania jakby zapłacił za oryginały.... Patrzcie no patrzcie co to z ludźmi się porobiło. 

[Becia51095]

Kupił używane talerze jakieś pewno po Niemcu z folwarku staroci 😅 

Przecież nawet sprzedawca napisał beż ukrycia pod negatywem, że nie dał jemu tej kasy, więc jego wpisy to raczej świadczą o nim 🙂

[AnnaG-Antyki]

Ej wypraszam sobie. Sprzedawałam może nie talerze obiadowe ale poniemieckie paterki i bywają prześliczne. Żadna krzywa nie była... Kilku z nich to dosłownie żal mi było oddawać xD Akurat stara porcelana mimo ceny takich wad jak nowe bublee made in china nie ma. Zresztą stara chińska również.

Ja tu widzę inny problem. Początkowo kupująca zgłosiła reklamację. 

Kupująca twierdzi, że sprzedająca odpisała "wymiany nie przewiduje".

Jeśli rzeczywiście słowo w słowo tak napisała. To sprzedająca nie wydała decyzji reklamacyjnej, jedynie poinformowała, że nie wymieni. Brak decyzji oznacza reklamację uznaną.

Kupująca nie potrzebnie nakręciła zwracając talerze. 

[motocar11]

@AnnaG-AntykiGwoli ścisłości nie jest to porcelana o wartości zabytkowej lecz ledwie 20-letni wyrób. Nikt też nic nie nakręcił. Sprzedająca zwróciła cenę reklamowanego talerza i w ten sposób uznała reklamację a więc zgodnie z prawem jest zobowiązana do zwrotu kosztów przesyłki poniesionych przez nabywcę. Tyle obowiązujące przepisy. 

I jeszcze przyjacielska sugestia do rzemieślnika prawniczego @drekenzes - by udzielać porad prawnych lub prawo interpretować należy posiadać stosowne kwalifikacji radcy prawnego, że nie wspomnę adwokata a ty przyjacielu takich kwalifikacji ewidentnie nie posiadasz. Świat prawa nie rządzi się inżynierską logiką i warto o tym pamiętać.

Serwis wznowił dyskusję a więc wątek zamknięty.    

[pecela]

@motocar11

W Polsce każdy może interpretować prawo, ale jest to jego prywatna opinia. Natomiast jedynym podmiotem uprawnionym do interpretacji ustaw jest Sąd Najwyższy. Tu warto mieć na uwadze, że co do zasady ustawy interpretuje dosłownie, problemem mogą być ewentualne kolizje prawne.

A co do zwrotu kosztów wysyłki reklamowanego towaru, to owszem należy ci się zwrot udokumentowanych kosztów wysyłki. Musisz mieć kwit od przewoźnika (lub brokera) ile mu zapłaciłeś za przesyłkę, bez tego sprzedawca nie jest w stanie określić ile kosztowała cię przesyłka. A zwracając kwotę na przysłowiową gębę, można zostać ukaranym przez urząd skarbowy (skarbówka nie daruje czegoś takiego).

[Client:115547907]

Prawo praw konsumenckich w Polsce Artykuł 33.34 towary zakupione online można zwrócić w ciągu 14 dni, a prezydencka jest zobowiązana do spłaty funduszy na pierwszym wniosku