Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Mam pytanie jak zmotywować sprzedającego, który upiera się, że na zwrot pieniedzy ma 14 dni licząc od daty otrzymania zwracanego przedmiotu, do zmiany tego stanowiska ?
Sugestia, aby zapoznał się z wyjaśnieniami Allegro, dotyczącymi zwrotów (wraz z podaniem linka do tej strony) - nie zadziałala.
Dzięki za info. Widzę tutaj, także w innych dyskusjach, dużą skłonność do dzielenia włosa na czworo, ale nie to jest najgorsze. Najgorsze mianowicie jest to, że sporo odpowiadajacych nie czyta albo po prostu nie rozumie prostego pytania.
Pozdrawiam !
@Kasiulki2
"... I już w powietrzu pachnie mordem"
Oboje do komisariatu,
Zarzuty stawia moderator,
Gdzie wielka wina - wielka kara...
...
I po co ja się, *****, staram?!
Z daleka więc ... (ja) się uśmiecham.
@Kasiulki2 To bardzo trudny quiz 🤣, ale po głębokim namyśle 🤔🤔🤔 (wprawdzie całe zdanie wulgaryzmem nie jest, aczkolwiek wulgaryzm zawiera, można więc przyjąć odpowiedź a) za poprawną), wybieram odpowiedź c).
I nie bójmy się prawdy 😄
A co do prawdy, to może jakiś łatwiejszy 🤣 quiz dla Moderacji? (bo onaż mocno zajęta w związku z zaangażowaniem w tworzenie nowych algorytmów)
Na świecie są trzy prawdy:
a) święta prawda
b) tyż prawda
c) gooowno prawda.
Którą prawdę zawiera wpis Kasiulki2?
(dla ułatwienia dodam, że prawidłowa odpowiedź kryje się pod jedyną z tych trzech liter, która jednocześnie występuje w wyrażeniu "algorytm").
@szymela54, @Kasiulki2, @xyz96, @LEW433 - bardzo Was proszę o merytoryczne trzymanie się tematu wątku i odejście od wzajemnych uszczypliwości. Celem społeczności Gadane jest pomoc innym użytkownikom, a takie przepychanki słowne to działanie odwrotne.
Jeśli macie jakieś zastrzeżenia, co do działań moderacji, możecie je zgłosić chociażby na spolecznosc@allegro.pl
@mr_oma Ja się trzymam tematu i podaję prawidłową odpowiedź. To, co się tu stało później to efekt braku kontroli nad tym forum, na którym napadani są kupujący i osoby próbujące im pomagać. Ja nie potrzebuję, aby mnie tu wyzywano od świń i pisano mi o psach, dla których mezaliansem jest kontakt ze mną. Lista wyzwisk, którymi mnie tu obrzucali sprzedawcy jest znacznie bardziej obszerna, ale jej tu nie wkleję.
🤣🤣
@LEW433 - skutecznie zachęciłeś mnie do przeczytania tamtaj dyskusji. Wiem teraz więcej o tutejszych realiach. Dzięki.
Nie plotę ani nie biję. Ja tylko spekuluję😊
Możliwości są dwie: albo "bijesz pianę" o kilka dni spóźnienia, albo wysłałaś towar pod koniec ustawowego terminu. Nie ma trzeciej drogi.
Zgodnie z art. 34 ust. 4 Ustawy o prawach konsumenta konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości rzeczy będące wynikiem korzystania z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy.
Dokonanie zwrotu wpłaty przed otrzymaniem przez sprzedawcę towaru w praktyce uniemożliwia - a przynajmniej bardzo utrudnia - dochodzenie roszczenia. Wątpię, żeby nawet UOKiK robił problemy w sytuacji, jeśli sprzedawca wstrzyma się ze zwrotem do fizycznego otrzymania przedmiotu odstąpienia.
@Kasiulki2 napisała : "Możliwości są dwie: albo "bijesz pianę" o kilka dni spóźnienia, albo wysłałaś towar pod koniec ustawowego terminu. Nie ma trzeciej drogi."
Kobieto, o ile nie nauczysz się czytać ze zrozumieniem, wszelka z Tobą rozmowa nie będzie miała sensu.
Moja droga, ta rozmowa nie ma sensu już od dłuższego czasu. A mnie nie o sens chodzi, jeno o określenie poziomu Twojej zawziętości.
@Kasiulki2 po co wcinasz się w dyskusję, w której kompletnie nie masz nic sensownego do powiedzenia ?
Gdybyś ze zrozumieniem przeczytała pytanie - może byłoby inaczej.
A tak to żegnam. Tam są drzwi.
O !
@jaszczur-ka
Czy byłabyś uprzejma odpowiedzieć na moje pytanie ?
@A3dam Witaj. Nie sądzę, aby była potrzeba dalej drążyć ten temat, stąd brak mojej odpowiedzi.
Dokonałam zwrotu towaru w oparciu o formularz Allegro. Rozumiem, że jest to forma odstąpienia od umowy, lecz nie interesowałam się jej podstawą prawną.
@jaszczur-ka
Rozumiem, że jest to forma odstąpienia od umowy, lecz nie interesowałam się jej podstawą prawną.
Jeżeli np. odesłałaś (zwróciłaś) przedmiot sprzedawcy jako konsekwencja obowiązku wynikającego z Art. 34 ww Ustawy - to wcześniej winnaś zgodnie z Art. 30 tejże Ustawy złożyć sprzedawcy stosowne oświadczenie:
1. Konsument może odstąpić od umowy, składając przedsiębiorcy oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Oświadczenie można złożyć na formularzu, którego wzór stanowi załącznik nr 2 do ustawy.
Samo zadeklarowanie chęci odesłania (dodatkowo - nadal nie wiemy z jakiego powodu ?) nie spełnia wymogów formalnych postawionych kupującemu w Art. 30 UoPK.
Jeżeli złożyłaś ww. oświadczenie o odstąpieniu z Art 27 UoPK - to kolejne pytanie (wobec Twoich wątpliwości co do ew. (nie)prawidłowości postępowania sprzedającego) powinno być: czy w chwili dokonania zakupu byłaś konsumentką w rozumieniu przepisów kc. ?
Nie napisałaś również, czy odesłany przedmiot był w stanie fabrycznym, czy został przed odesłaniem przez Ciebie np. sprawdzony - a chciałabyś wiedzieć "jak zmotywować sprzedawcę" (domyślam się, że zmotywować skutecznie, a nie tylko postraszyć - bo to na świadomych sprzedawców znających swoje prawa lub takich, którzy zorientują się, że mają do czynienia ze słabo zorientowanym Kupującym (np. nieodróżniającym złożenia oświadczenia o odstąpieniu od Umowy oraz zwrotu towaru) zwyczajnie: nie działa).
A może wypełniłaś formularz zwrotu na Allegro i odstąpiłaś od Umowy z Art. 560kc ?
W takim przypadku sprzedający miałby nawet 30 dni na udzielenie Ci odpowiedzi w związku z tak złożonym oświadczeniem.
"Nie interesowałaś się podstawą prawną" czynności które przeprowadziłaś i z których chcesz wywodzić skutki prawne - jednocześnie uzurpując sobie prawo do twierdzenia, że inni postępują wbrew przepisom - jest (na tym etapie Twojej i naszej wiedzy na temat tego co zaszło) delikatnie mówiąc - nieeleganckie.
W żadnym razie nie wykluczam, że Sprzedawca uchybia swoim obowiązkom, ale żeby to ustalić z całą pewnością trzeba mieć pełen obraz sytuacji, a ew. wysuwanie wątpliwych roszczeń nie upewniwszy się co do zasadności może (nie musi) doprowadzić nawet do kompromitacji Kupującego.
"Nie sądzę, aby była potrzeba dalej drążyć ten temat"
Po otwarciu wątku na AG i zwróceniu się z prośbą o pomoc - w dobrym tonie jest udzielanie odpowiedzi na nurtujące innych forumowiczów pytania w związku z poruszoną sprawą.
Pozwala to również w prosty sposób odróżnić osobę faktycznie zagubioną w sytuacji od pospolitego awanturnika.
W mojej ocenie osoby dążące do Sporów (niezależnie od tego czy są Kupującymi czy Sprzedającymi , a nawet czy pracują dla Allegro) nie zasługują na moją pomoc w tych dążeniach.
Nie zapomnij jednak przynajmniej podzielić się z forumową Społecznością czy przyjęte przez Ciebie rozwiązanie przyniosło skutek w postaci otrzymania zwrotu pełnej kwoty w żądanym przez Ciebie terminie: 14 dni od daty złożenia oświadczenia (którego nawet nie wiesz: czy i jakie złożyłaś) czy np. sprzedawca zwrócił środki w terminie 14 dni liczonym od daty otrzymania odesłanej rzeczy, aby przynajmniej inni mogli obiektywnie ocenić faktyczną skuteczność rozwiązania
O Jezu! Tego się można było spodziewać. To już nie jest dzielenie włosa nie na ośmioro, tylko na szesnaścioro 😄
@jaszczur-ka Odpuść sobie dalszą dyskusję. Oni Cię tu zakrzyczą i zohydzą Ci to forum tak, że nigdy tu nie wrócisz. Wróć jednak z innym problemem, jeśli taki się pojawi i poczekaj na szybkie, proste i skuteczne jego rozwiązanie.
@A3dam dosyć tego "mądrowania."
Jestem na Allegro od ponad 16-u lat i w tym czasie kupiłam tu setki produktów. Dokonałam też szeregu zwrotów. Ze sprzedającymi nie mam żadnych problemów. Z tym, o którym tu napisałam, też nie mam problemów. Kupuję u niego dużo rzeczy i trochę też zwracam. Sprzedający rzetelnie zwraca pieniądze, tyle tylko, że się z tym ociąga, więc zapytałam, jak go grzecznie przekonać, żeby sie jednak trzymał właściwych terminów. I tylko tyle.
Koniec.
Uprzejmie proszę moderatorów o zamknięcie tego wątku, bo mam wrażenie, że więcej nie zdzierżę.