Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Schemat jest taki, sprzedający zakłada firmę na allegro o nazwie np. XHLCDIANGINOLCJYUNG,, allegro go akceptuje . Owy sprzedający znajduje dobrze sprzedający się produkt na allegro, wykorzystuje opisy innego sprzedającego lub ze strony producenta, wystawia ten produkt w skrajnie niskiej cenie np 5zł gdzie producent sprzedaje go za 35zł, chińczyk dolicza sobie koszt wysyłki około 40zł i w ten sposób ma produkt na allegro , który wyświetla się po wyfiltrowaniu jako najtańszy z wysyłką. Kupujący go zamawia , i jakaż go spotyka niespodzianka kiedy towar przychodzi z Chin po 2 tygodniach inny niż zamówiony. Rozpoczyna się dyskusja na allegro ze sprzedającym. Sprzedający próbuje mu wmówić , że to ulepszona wersja zamówionego produktu a tak naprawdę to straszne badziewie. Sprzedający nakłania kupującego za odpowiednie "odszkodowanie" aby zmienił opinię na 5 gwiazdek . Dodatkowo w całym zdarzeniu należy zwrócić uwagę na naruszenie prawa do marki własnej, która jest zastrzeżona przez producenta, próba wymuszenia zmiany opinii, brak dokumentu sprzedaży czyli unikanie opodatkowania . Ludzie unikajcie póki co sprzedawców z Chin , pewnie przyjdzie taki czas, że pozakładają u nas firmy ale jako konsumenci nie powinniśmy takiego procederu akceptować. Również samo allegro powinno zareagować na takie sytuacje.
@DOMINIK-KRAKOW To pisanie to jest "glos wołającego na puszczy" > ten temat był tu wielokrotnie poruszany > bez efektu > Allegro nic z tym nie robi > zgarnia prowizję i "koniec balu panno Lalu" > dobrze, że po długich przepychankach wprowadzili chociaż filtrowanie po kraju wysyłki, gdzie można wybrać "dostawa z ....." > półśrodek, ale zawsze.
"Firmy" i "Sprzedawcy" z Azji wystawiają swoje tysiące ofert , sprzedają, często jak to opisane wyżej, zabierają kasiorkę od kupującego, i wyparowują jak przysłowiowa kamfora , allegro zanim przekażą wpłatę od kupującego potrącają swoje opłaty. Sprzedawca o statusie czasem nie wiadomo jakm, dostaje ale mniej i wtedy może sobie znikać, a allegro swoją działkę już ma. Sprzedawca z Azji też ma swoją działke, tylko kupujący z kraju zrobiony jest w bambuco. Und da liegt der Hund begraben.
Allegro nic nie zrobi tylko klienci muszą sami zrozumieć i unikać zakupów w takich sklepach . Ci co kupili i się na tym przejechali są już bardziej ostrożni ,ale trzeba bardziej naświetlać ten proceder by zachęcić do zakupów u rodowitych sprzedawców a omijać szerokim łukiem te z dalekich krajów z poza UE.
Dokładnie. Allegro nic z tym nie zrobi. Sprzedawca krajowy miałby blokadę na wszystkie swoje konta na Allegro. A sprzedawcy z Chin? - za nic maja wszelkie zasady i regulaminy Allegro. Jak jedno konto zostaje zbanowane (a to zdarza się co chwilę), to na to miejsce pojawia się kilka innych kont. Wyszukiwarka "zalana" ofertami chińczyków. Jedne oferty tanie, z wysokimi kosztami wysyłek, o zwrotach i reklamacjach już nawet nie wspominam.
Inne oferty - to jest gorsze - setki, tysiące ofert polskich produktów, w zawyżonych cenach, wystawianych przez chińczyków, a nawet nie maja tych produktów na stanie i nie maja do nich dostępu (chyba, że kupią taniej u polskiego sprzedawcy na Allegro).
Ale dla Allegro jest OK. Ilość wystawianych ofert na All niesamowita, statystyki się liczą.
A dla kupujących info: przecież "baranie " widziałeś od kogo kupujesz, po jakiej cenie, gdzie masz wysyłać reklamacje i zwroty - przecież to wszystko było napisane na aukcji.
@DOMINIK-KRAKOW gdzieś ost był post że ktoś wrzucił statystyki wystawionych ofert i plus minus 17mln ofert wystawili chińczycy/ zagranica do 4.4 mln krajowych więc z tym unikaniem ekhm