Witam.
Mama nadzieję, że czyta to ktoś z "mocą sprawczą" z Allegro...
Chwilę temu uruchomiliście usługę Allegro One Box. Super, fajnie że się rozwijacie. Ale jaki to postęp skoro oddajecie kupującym niedopracowane narzędzie?
Banalna sprawa, przykład z własnej autopji:
Jako formę dostawy wybrałem właśnie Allegro One Box (zielony paczkomat). Pomyślałem: "a spróbuję, zobaczę). Pierwszy i ostatni raz.
Przesyłkę (wg. Waszego opisu usługi) miałem otrzymać na drugi dzień. Tak się nie stało, więc kontaktuję się z Wami w tej sprawie. W odpowiedzi uzyskuję informację, że przy tej (WASZEJ!) formie dostawy tak na prawdę Wy nie jesteście w stanie sprawdzić co się dzieje z przesyłką, ani gdzie znajduje się przesyłka która nie dociera do odbiorcy na czas. Jedyną istotna informację jaką otrzymałem od Was w tej sprawie było to, że przewoźnikiem w Waszej formie dostawy (Allegro One Box) jest firma kurierska UPS. Dzwonię do UPS gdzie dowiaduję się, że pracownik infolinii również nie jest w stanie sprawdzić jak wyglądają szczegóły dostawy przesyłki, ponieważ numer przesyłki który widnieje w szczegółach zakupu na Allegro w zakładce "kupione" jest (najwyraźniej) tylko do Waszego użytku wewnętrznego skoro firma przewozowa z którą podjęliście współpracę nie jest w stanie po tym numerze zlokalizować przesyłki, przez co kupujący musi skontaktować się ze sprzedającym, aby ten podał kupującemu numer trackingowy przesyłki, który nadaje UPS, bo tylko po tym numerze konsultant infolinii UPS jest w stanie zlokalizować przesyłkę.
Wynikiem Waszego zaniedbania, niedopatrzenia, niedopracowania, czy jak tam to sobie nazwiecie, jest stracony czas kupującego na ogarnięcie we własnym zakresie FAKTYCZNEGO I POTRZEBNEGO, chociażby w w.w. sytuacji, numeru listu przewozowego przesyłki, gdzie kupujący powinien mieć do niego dostęp w przeciągu kilku kliknięć myszką, tak jak jest to w przypadku wyboru InPostu jako formy dostawy.
Dopóki nie dopracujecie tego problemu będę dawał zarobić InPostowi, a Waszą formę dostawy będę serdecznie odradzał.
