Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Jakiś czas temu zakupiłam przedmiot na allegro ale po otrzymaniu paczki stwierdziłam,że nie spełnia on moich oczekiwań. Chciałam zwrócić rzecz ale niestety firma nie zgodziła się więc wystawiłam 1 gwiazdkę ,nie napisałam żadnego komentarza co mogło by obrazić. Od tego momentu zaczęły się maile,telefony ,sms o usunięcie tego. Nazwałabym to nękaniem. W ostatnim mailu sprzedający poinformował mnie ,że złożył pozew do sądu i do tego wstawił linka do mojego portalu społecznościowego. Czy mozna cos z tym zrobić?
@_Likos_ Pomożesz w ten sposób uczciwemu inaczej sprzedawcy w pozbyciu się odpowiedniego komentarza po tym, jak zgodził się przyjąć zwrot otwartego produktu, ale zapowiedział, że nie odda pieniędzy 😄
@xyz96 jest takie mądre powiedzenie z przysięgi Hipokratesa: "Primum non nocere”.
Dlatego nie można przewidywać wyroków, i pisać co zrobi sąd.
Ja tylko staram sie w swoich wypowiedziach pokazac MOŻLIWE skutki dla jednej i drugiej strony.
Nie orzekam jakie by było roztrzygniecie sądu. Tutaj znamy tylko stanowisko jednej strony oraz troche sprawy z wypowiedzi moderatorki. Która odrobine sie różni od stanowiska założycielki wątku.
A powiedz mi co zamierzasz zrobić jeśli sprzedawca rzeczywiście pójdzie do sądu i wygra??? ( jak widzimy bywają takie przypadki). Co zamierzasz wówczas powiedzieć @Client:43791813 ???
W tym momencie twierdzisz że nie ma takiej możliwości a jeśli jednak sie zdarzy ???
Mój prawnik z dość dużym doświadczeniem ma powiedzienie " wyroki boskie i sądów są niezbadane" ......
Dlatego chce pokazać różne możliwości nie wykluczając żadnej.
@_Likos_ Daj mi spokój, bo ja nie mam czasu na **piiip**oły, ja tu "pracuję", staram się pomagać w wielu wątkach, zarówno kupującym jak i sprzedającym, sprawia mi to przyjemność i są tego efekty, a Ty masz taką manierę, że raz w tygodniu przychodzisz do jednego wątku i rozwlekasz go do granic absurdu. Ja nie mam czasu na elaboraty i rozprawy filozoficzne w jednym temacie przez tydzień. Moje zdanie zostało już wyrażone, komentarz powinien pozostać, a kupującemu nic nie grozi, to tylko zastraszanie, jak zwykle.
@xyz96 moje dzieci też używają tego argumentu kiedy rozmowa nie przebiega po ich mysli
"nie mam czasu" no ale one maja 3 i 6 lat 🙂
No ale skoro taka Twoja "praca" 😉
@_Likos_ Mój siwy dziadek też używał tego argumentu, gdy ktoś mu zawracał cztery litery i czepiał się jak rzep psiego ogona.
@xyz96 cytat: "staram się pomagać w wielu wątkach, zarówno kupującym jak i sprzedającym, sprawia mi to przyjemność i są tego efekty, a Ty masz taką manierę, że raz w tygodniu przychodzisz do jednego wątku i rozwlekasz go do granic absurdu"
Bo jedni sie starają o ilośc inni o jakość 🙂 . Generalnie to wartości odwrotnie proporcjonalne. Im wieksza ilośc tym gorsza jakośc 🙂
@_Likos_ Mylisz się. Popatrz na rankingi 🙂 Moje i Twoje wyniki.
A teraz pisz rozprawę filozoficzną na temat mojej aktywności na AG, o tym że rankingi nic nie znaczą, i nie zapomnij jej tu wkleić. 🙂
@xyz96 ohh nie. Ja patrze na ogólne tendencje.
Chinczycy też mnóstwo produkuja :). Z tym ze 50-60% to podróbki i buble.
To że piszesz często to co założyciwel wątku chce przeczytać jest widoczne gołym okiem. Czy ma to sens? czasem ma . Czasem nie. A czasem może byc szkodliwe dla zalożyciela bo niesie za sobą ryzyko.
Ot taki "efekt uboczny" Twojego prowadzenia w statystykach
Tak naprawde to nie mam żadnych zastrzeżen co do Twoich technicznych porad: odnośnie supportu, pomocy allegro, linków i artykulów, płatności itp - tutaj naprawde pełen szacunek
Natomiast co do rozwiązań bardziej związanych z praktycznym podejsciem do transakcji cóż tutaj moim zdaniem mylisz sie bradzo czesto.
Aha co rankigów: uwzględnij prosze iloś moich i Twoich wpisów. Wówczas obraz sie troszeczke zmienia
@_Likos_ Ręce i nogi się uginają 🙂 Zobacz, co znowu zrobiłeś ze zwykłego wątku. To już zaczyna być wątek o mnie, jak zazwyczaj. Jeszcze o Japończykach napisz.
Tak, wiem, jesteś lepszy ode mnie 😄
@_Likos_
To że piszesz często to co założyciwel wątku chce przeczytać jest widoczne gołym okiem.
Chinczycy też mnóstwo produkuja :). Z tym ze 50-60% to podróbki i buble.
Porównanie z Chińczykami ma wiele analogii.
Chińczycy też produkują głównie to co Klient chce kupić.
Ma wyglądać profesjonalnie (jak oryginał) i być korzystniejsze (cenowo) dla Kupującego.
A Ci którzy przestrzegają przed używaniem rozwiązań (produktów) wątpliwej jakości - tylko straszą ?
@_Likos_ Artykuł może dość świeży, ale dotyczy sprawy sprzed 15 lat, kupujący nie zapłacił za towar i od razu po kliknięciu w kup teraz wystawił komentarz o treści "oszust, nie polecam". To, że ta kancelaria nie podaje innego, świeższego przykładu takiej wygranej sprawy oznacza, że takich spraw nie znają. Prawdopodobnie działają na zasadzie wysyłania jakichś przedsądowych wezwań a do spraw w sądzie nie dochodzi, bo wiedzą, że tam nie mają żadnych szans.
Autorka wątku wg mnie nie skomentowała transakcji uczciwie, tylko wystawiła złośliwego nega, w zemście za to, że sprzedawca nie chce przyjąć zwrotu towaru, którego ponownie nie sprzeda. Jednak nawet jeśli złośliwie, to ma prawo ocenić transakcję negatywnie - może być niezadowolona. Sprzedawca raczej w sądzie nic nie ugra i pozostaje mu tylko straszyć kupującą, że tam się spotkają.
Nawet nie czytam wszystkich odpowiedzi - po prostu jest ich za dużo. A sprawa była bardzo prosta. Wystarczyło odstąpić od zawartej umowy bez podawania przyczyny. I sprawa załatwiona. Nie ma czegoś takiego, że firma nie zgodzi się na zwrot z tytułu odstąpienia od umowy.