anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Zakupy. Zwrot i groźby sadem od sprzedającego

Client:37115980
#8 Zapaleniec#

Dzień dobry, zakupiłam swiece, przyszly, otworzylam, obejrzałam, dotykałam, powąchałam, takie jakby przeleżały w magazynie, zwietrzałe, albo nie te. 

Odesłałam. Zapakowane w karton i wepchnięte trochę folii. 

Żałuję, że nie zrobiłam zdjęć. 

Nie pamiętam czy jakiś róg był odklejony czy nie. Raczej nie. Włożyłam do tego samego pudełka i odesłałam. 

I sprzedający zaczął od pisania, że coś odkleiłam, że zniszczyłam, że są nagrania z pakowania, ktorych nie dostałam. Itp.. 

Hdy napisałam, że żałuję zakupu i to co powyżej że świece są zwietrzałe to Pani mi grozi pozwem, że mam jej zapłacić odszkodowanie itp... Że skierowała sprawę do prokuratury. Co mam z nią zrobić? Już nie ma rozmowy z tą Panią tylko sąd i że ją oczernianiłam. 

 

oznacz moderatorów
26 ODPOWIEDZI 26

az1rael
#21 Demiurg#

Skoro cos bylo nie tak z towarem to sie przez panel allegro informuje sprzedajacego co i jak poniewaz nie bylo informacji a odeslano towar bez zastrzezen tzn ze za zwrot odpowiadasz jako kupujaca tj za spakowanie i zabezpieczenie wiec sprzedawca moze potracic szkody jakie powstaly w zakupionym przedmiocie bo domniemuje ze skoro nie zglaszano problemu po dostarczeniu to towar byl ok a ty nie masz nic na potwierdzenie ani filmu z odpakowania ani zdjec. A ze poinformowal cie ze do sadu tzn ze musials pieknego negatywa wysmarzyc i poleciala mu sprzedaz bo ucielas gwiazdki za co ma prawo cie podac do sadu o odszkodowanie a czy wygra to nie wiem ale ponoc nie masz dowodow 

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@Client:37115980   Cytat: "Odesłałam. Zapakowane w karton i wepchnięte trochę folii. "

Coraz częściej  czytam takie informacje: "odesłałam,  wykonałem zwrot, ...."

Nie interesuje  nas jak świece pachniały, jaki miały kolor i w co było zapakowane,  ważne jest jaki powód zwrotu zgłosiłaś  sprzedającemu.   

Jeśli nie podałaś żadnego powodu zwrotu, to sprzedający ma absolutne prawo ścigać cię o zwrot kosztów bo bezprawnie narobiłaś mu problemów.

A z postu widać że nie zgłaszałaś żadnych zastrzeżeń,  ot  tylko "odesłałam"

oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg#

@Client:37115980 zacznijmy od tego czy to zakup od firmy czy osoby prywatnej ???

________
Κώστας
oznacz moderatorów

Client:37115980
#8 Zapaleniec#

Sprzedawca w info ma nazwę i adres firmy

oznacz moderatorów

AnnaG-Antyki
#19 Nestor#

Tak patrząc na to zarówno z perspektywy kupującego jak i okazjonalnego sprzedającego mówię, że troszeczkę źle się zachowałaś. Jeśli zrobiłaś zwrot z powodu " nie pasuje mi" lub podobnego tzn. że towar był dobry tylko Ci się nie spodobał. Wypisywanie wtedy opinii o zwietrzałym produkcie jest szkalowaniem sprzedającego. Naraża go na straty. Rzadko to się robi ale jak się uprze ma prawo Cię do sądu pozwać, a wtedy jak dobrze pamiętam koszty koło 1400 wychodzą. Były tu artykuły wrzucane z takich spraw. 

Druga sprawa. Jak były naprawdę zwietrzałe to powinnaś zgłosić niezgodność z  opisem. Wtedy może wymienić lub zwrócić gotówkę‚ co tam sobie ustalicie. 

3cia kwestia. Jeśli świece były orginalnie zapakowane z dobrą datą to jaka w tym wina sprzedającego? W sklepie stacjonarnym możesz na takie same trafić. Od tego jest reklamacja. A wystawianie szkalującego komentarza za coś czego nie mógł wiedzieć, bo było orginalnie zapakowane jest zwyczajnie krzywdzące. Powinnaś przejść przez reklamację i ewentualnie gdyby tu coś wydziwiał to dopiero wtedy wystawić komentarz zgodny z faktami. 

Dobra rada. Komentarz o sprzedającym wystawiaj odnośnie samej wysyłki. Zgodność, sposób zapakowania, czas wysyłki... Nawet sposób reakcji na reklamacje. Natomiast od samych produktów są opinie o produkcie, reklamacje i ewentualnie dyskusje oraz allegro project. 

Allegro tutaj nauczyło kupujących, że zawsze maja rację. Ale to nie do końca prawda. Bo allegro nie jest instytucją nadrzędną  nad Polskim prawem. W dodatku oceny sprzedawców są tak wymagające, że przez jedną taką akcję sprzedający może stracić możliwość wysyłki smartem oraz mieć dużo gorsze wyświetlanie aukcji (co również przekłada się na obroty). Nie ma się więc co dziwić oburzeniu skoro wystawiłaś brzydki komentarz zupełnie omijając wszelkie prawne drogi, którymi najpierw powinnaś pójść. Teraz negatyw to raczej krok ostateczny, gdy już naprawdę nie ma wyjścia. Inaczej można samemu sobie strzelić w stopę. Ewentualnie gdy coś złego się powtarza. Przykładowo ma 2 tygodnie na zwrot środków. Ostatnio nagminnie zwrotów nie ma po 3 tygodniach, a po dyskusji nagle zwracają w 5 minut. No kuźwa recydywistom nawet tak wyrozumiała osoba jak ja zaczyna dawać negatywy!!!. Nie robię zwrotów często i raczej tylko nie trafione z rozmiarem ciuchy córki ale jak ode mnie się wymaga płatności za licytacje w terminie to ja kuźwa zwrotu też w terminie wymagam. To jakaś plaga ostatnio z unikaniem zwrotów. Normalnie aż zaczynam w pozytywach podawać fakt otrzymania zwrotu w terminie tak rzadko się to zdarza... Człowiek nie chcę upierdliwie się czepiać o jednorazowe zapomnienie, bo wiadomo potem straci taki smarta itp... A co niektórzy to mocno wykorzystują...

 

oznacz moderatorów

Monika__L
#16 Inspirator#

A co ma powód do tego?

powodu w ogóle nie trzeba podawac

 

oznacz moderatorów

AnnaG-Antyki
#19 Nestor#

I tu widzisz jest "pies pogrzebany".Mimo że allegro tego nie wymaga to przed sądem powód jest ważny i  w tym wypadku on określa czy bezpodstawnie pomówiłaś sprzedającego czy też nie...  Oczywiście to dotyczy sytuacji gdy wysmażyłaś negatywa. Bo tej pory chyba oficjalnie tego nie przyznałaś i wszyscy gdybają. Owszem allegro udostępnia taką możliwość. Owszem większość sprzedających potem błaga, prosi i przekupuje i wydzwania do kupujących by je zdjęli, bo im sprzedaż przez to leci. To o czym Allegro jak zwykle zapomina poinformować to to, że mimo iż ich zdaniem klient ma zawsze rację to polskie prawo ma na ten temat trochę inne poglądy. I właśnie tam będzie ważny powód. "Nie pasuje mi" oznacza, ze towar był dobry i przegrasz. "Niezgodny z opisem" to już inna rozmowa...

Małe szanse na ten sąd. Ale takie sprawy bywają. Sprzedający zbyt dużo tracą na jednym takim komentarzu często nie słusznym. 

 

oznacz moderatorów