Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry, potrzebuję odpowiedzi na pytanie odnośnie zwrotu gry planszowej. Zakupiłam grę, której pudełko rozpakowałam z folii, ale wszystkie komponenty gry nie zostały ruszone. Żetony zostawiłam w oryginalnych kartonikach nie wypchnięte, karty ułożone w swoich taśmach ochronnych. Sprawdziłam tylko ich wygląd, jednak całość nie przypadła mi do gustu oraz okazało się, że kilka z nich się powtarza, czego być nie powinno. W związku z tym zgłosiłam zwrot, napisałam do sprzedawcy, wiadomość z jakiego powodu chcę odstąpić od umowy i dostałam wiadomość, że może mi nawet oddać 1gr jeżeli gra straciła na wartości. Dla potwierdzenia zrobiłam zdjęcia oraz nagrałam film z pakowania, aby udowodnić, że gra jest w 100% pełnowartościowa w związku z brakiem zniszczeń, naruszenia oryginalnych komponentów gry itp. Finalnie sprzedawca potrącił mi 50% ze zwrotu powołując się na to, że nie miałam prawa otwierać pudełka z folii. Z tego co mi wiadomo gra planszowa nie jest produktem z wyłączonym zwrotem, dodatkowo sprzedawca nigdzie nie informował o tym, że w przypadku rozpakowania folii na pudełku potrąci środki. Dla mnie jest to pierwsza taka sytuacja, ponieważ jak inaczej miałam się zapoznać z zakupionym towarem nie otwierając opakowania? Rozumiem, gdybym odesłała sprzedawcy używaną grę z luźno rzuconymi kartami, z rozpakowanymi żetonami itp, ale nic takiego nie miało miejsca.
Czy w takim wypadku faktycznie jest zasadne potrącenie zwrotu o aż 50%, czy sprzedawca nie ma tutaj podstaw do takiego działania? Zgodnie z moją wiedzą nie jest to zgodne z przepisami. Będę wdzięczna za pomoc. Dziękuję
@Monika__L "... w związku z korzystaniem z niej w nieodpowiedni sposób."
No dobrze, a możesz nam wytłumaczyć jak otworzyć pudełko, obejrzeć przedmioty w odpowiedni sposób ?
@br. wchodzisz na yt wpisujesz nazwę gry recenzja i oglądasz ten filmik po czym wiesz co jest w zestawie i jak wygląda i nie musisz go rozpakowywać. A jak po rozpakowaniu czegoś nie ma to zgłaszasz reklamację.
@az1rael Dziękuję, dobrymi radami jest piekło wybrukowane...
Nie każdy serio traktuje filmiki YT....
@br. to potem ma urąbane ze zwrotu potężne pieniądze
znam gry planszowe co kosztują po 1000pln a nawet 1000$ rozpakujesz to nawet jak ci potrąci 20% to się skisisz widząc taką kwotę za swoją głupotę. Recenzje natomiast i gameplay'e są ogólno dostępne ba nawet można sobie przez tabletopa przez neta w moduł wirtualny zagrać i stwierdzić podoba się lub nie
Podaj jaka to gra, może kupię za 50% ceny bez folii 🙂 bo przecież za tyle powinien sprzedać.
@reboot23 "...może kupię za 50% ceny bez folii"
Akurat.... nie licz na to ! Te 50% to może zapłaci za zwrot, a sam sprzeda za 90% albo zafoliuje i sprzeda normalnie jako nowe w 100% cenie.
Haha 90% może i zgoda ale czy z powodu zafoliowania? A te 20-30% zwrotu prowizji to niby dostanie jak nie zwrócił całej kwoty? Wątpię... A prowizji od powtórnej sprzedaży to niby nie zapłaci? Dopłat do smarka lub prowizji od kosztów wysyłki też nie odzyska ani materiałów do pakowania....A koszty pracownika -za darmo nie pakował i nie rozpakowywał.... Wystawienie za 90% oznacza, ze ledwo koszty wywołane tą sytuacją mu się zwrócą...
@br. nie sprzeda za 90%, może za 70%. Klient sobie myśli, że nie wiadomo czy kompletne, że może jednak było używane, dla tych 10% nie warto ryzykować. Sam bym wolał zapłacić pełną kwotę, mimo że jestem oszczędzającym na wszystkim cebulakiem. A urządzenie do zafoliowania to raczej mało który sprzedawca ma, no i można powiedzieć, że to forma małego oszustwa, bo jednak towar macany 😉
Też jestem ciekaw, co to za planszówka, @PailiAvery? Może dam więcej niż 50% 😉
Sprzedaje wtryski samochodowe, klient kupił, zamontował, pojeździł, doszedl do wniosku że nie ma poprawy w usterce auta. Zwrócił zanieczyszczone jakimiś opiłkami i w piasku bo na podwórku w błocie robił.
Dlaczego to ja mam być stratny kilka tyś?
@PailiAvery Zrób tak. Idź do jakiegoś sklepu z grami/zabawkami. Rozpakuj jakąś losową grę. Popatrz sobie na żetony pionki itd. Następnie zanieś ją do obsługo sklepu i powiedz, że otwarłaś, popatrzyłaś, ale Ci się nie spodobało i rezygnujesz z zakupu.
Potem wróć do nas i napisz co obsługa Ci odpowiedziała.
@musashi2007 Ha, ha. Mieliśmy tak. Klientka chciała kupić album na zdjęcia, ale chciała zobaczyć jak wygląda w środku. Mówimy, że nie rozpakowujemy z folii, bo nikt nie kupi rozfoliowanego. Ona na to, że na pewno kupi, tylko chce obejrzeć. Album firmowy, opisany, tłumaczymy jak "skonstruowany", ale w końcu wymusiła i otworzyliśmy jej. Spodobał się jej, kupuje. Ale nie ten, przecież jest rozfoliowany!
Bujaliśmy się z nim ze 3 lata. Obniżka ceny nic nie dawała.