Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć, pierwszy raz chciałbym coś zwrócić z allegro, teściowa chciała kupić zegarek smartwatch kw10, dostała go na urodziny ale nie wiedziała ze w kolejnym prezencie będzie lepszy droższy i ten nie będzie jej w zupełności potrzebny. Zegarek został rozpakowany, sparowany z telefonem.
Czy w takim wypadku istnieje możliwość zwrotu towaru?
Wioletta2701 Czy w sklepie stacjonarnym przed zakupem sparujesz zegarek z telefonem?
Czy ten egzemplarz zegarka zwrócony przez tego kupującego chciałeś by po zakupie jako nowy produkty otrzymać od sprzedawcy?
"W celu stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania towarów konsument powinien obchodzić się z towarami i sprawdzać je tylko w taki sam sposób, w jaki mógłby to zrobić w sklepie."
W sklepie mam ograniczoną możliwość sprawdzenia przedmiotu, ale w domu już mnie nikt nie ogranicza.
Kto stwierdzi na odległość, że sparowałam smartwatch z telefonem, gdy przywrócę ustawienia fabryczne?
Po to kupuję urządzenie, by odpowiadało moim oczekiwaniom.
Jak mam stwierdzić, czy sprzedawca wystawił przedmiot po zwrocie, jeśli tego parametru nie wybrał i zaznaczył parametr nowy? Podczas transportu opakowanie może ulec odkształceniu, zgnieceniu.
W salonach sieci telekomunikacyjnych kupowałam wraz z przedłużeniem umowy telefon. Na opakowaniu widnieje informacja "don't accept, when seal is broken"
Miałam nalegać, by pracownik przyniósł mi opakowanie wcześniej nie otwierane?
Większość opakowań było otwieranych, a telefony w rękach wielu klientów, którzy oglądali telefon i sprawdzali choć na chwilę jego funkcje, zanim wybrali ten konkretny model.
Wioletta2701 Nie wiem w jakich sklepach i salonach robisz zakupy ja w sklepie stacjonarnym zawsze otrzymuje nowy, fabrycznie zapakowany telefon który żadnych "konsument" nie dotykał.
Ja pisałam o salonie telekomunikacyjnym i tam właśnie telefony zawsze były testowane przez klientów, a banderola zerwana.
Sam telefon był przecież nowy i jako nowy został sprzedany, pomimo, że był w rękach wielu klientów.
Obecnie w sklepach można obejrzeć telefony, bo są wystawiane egzemplarze dla klientów. W salonach takiej możliwości nie było.
Telefony były wystawiane w witrynach lub atrapy, dlatego klienci oglądali telefony oryginalne wyjmowane z opakowań, by wybrać konkretny model.
Wioletta2701 Jeszce raz ,jeżeli tobie pasuje kupuj testowane telefony, ja place i wymagam i otrzymuje fabrycznie nowy, zapakowany produkt,
@aragil Wciąż nie rozumiesz. Przed laty w salonach były wystawiane telefony w witrynie lub dostałeś do ręki atrapę telefonu.
By móc wybrać telefon, pracownik przynosił z magazynu dwa, trzy wybrane przez klienta modele, otwierał je, a często pokazywał modele z już zerwaną banderolą na opakowaniu.
Tak więc klient często dostawał model, który był w rękach wielu innych klientów.
Kupując w sklepie mogę telefon przetestować, bo egzemplarze są wystawiane, ale też nie wszystkie. Wybierając ten konkretny, dostaję nowy i taki kupuję.
@Wioletta2701 źle mnie zrozumiałaś. Nie przeczę że kupujący ma prawo do zwrotu. Już w pierwszej wiadomości napisałem że sprzedawca musi przyjąć zwrot. Zasugerowałem żeby skontaktował się z sprzedawcą bo ten najlepiej wytłumaczy mu jak zrealizować zwrot. Wypowiedzi innego użytkownika zaczęły drwić z zaproponowanego rozwiązania wyolbrzymiając to co napisałem, nadając mojej wypowiedzi ton "POPROŚ SPRZEDAWCE TO MOŻE ŁASKAWIE SIĘ ZGODZI".
@Client:79577720 Dobrze, że się rozumiemy boz tego postu zrobił się wielki galimatias.
Od blisko 7 lat nie ma już pojęcia "zwykłego zarządu"- który oznaczał praktycznie możliwość dowolnego przetestowania produktu. Obecnie jest art 34 Ustawy o prawach konsumenta- jak należy sprawdzić towar opisał np. UOKiK w swojej broszurze.
I na przykład podany jest przykład roweru, że nie można wyjechać sobie na wycieczkę do parku, żeby sprawdzić , czy dobrze działa, dobrze się siedzi na siodełku lub lekko pedałuje. Bo można mieć roszczenie o odszkodowanie z tytułu zmniejszenia wartości takiej rzeczy. Sprawdzamy tak jak w sklepie przy prezentacji ze strony sprzedawcy- nie ściągamy foli z zegarka, nie ucinamy metek itp.
@Client:47863851 Tak, masz możliwość zwrotu.
Wejdź w zakładkę Kupione, przy właściwym przedmiocie kliknij „Szczegóły”, potem na dole „Zwróć całość lub część zakupu”, następnie zaznacz przedmiot i wskaż jeden z powodów, najlepiej zaznacz „Bez podania przyczyny”, wpisz numer konta i na koniec zatwierdź zwrot.
Możesz też wysłać sprzedającemu mailem oświadczenie o odstąpieniu od umowy, czyli krótkie pismo z datą zakupu, numerem oferty, nazwą przedmiotu, swoimi danymi osobowymi, informacją o rezygnacji z zakupu oraz numerem konta do zwrotu wpłaty.
Obie formy są tak samo ważne.
Sprzedawca nie może Ci niczego potrącać, jeśli nie zmniejszyłeś wartości rzeczy.
xyz96 Client:47863851 "Zegarek został rozpakowany, sparowany z telefonem."
Warto znać przepisy, niewiedza kosztuje.
Nowa ustawa obowiązuje od niedawna i dopiero praktyka ich stosowania, w tym orzecznictwo oraz decyzje Prezesa UOKIK pozwolą na lepsze jej zrozumienie. Niemniej przepisy należy stosować już od 25 grudnia 2014 r., dlatego przybliżamy poniżej obecne stanowisko UOKiK oraz Komisji Europejskiej w tej kwestii.
UOKiK w wydanym przez siebie poradniku – Przepisy Konsumenckie dla Przedsiębiorców, na s. 29 podaje:
Na konsumencie spoczywa obowiązek sprawowania pieczy nad towarem do czasu jego zwrócenia. Po otrzymaniu produktu może zatem sprawdzić jego charakter, kompletność, cechy czy funkcjonowanie – ale tylko tak, jak robiłby to w sklepie stacjonarnym. Kupujący ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za zmniejszenie wartości towaru będące następstwem zachowań, które wykraczają poza niezbędne działania pozwalające na zapoznanie się z rzeczą.
UOKiK podaje także dwa przykłady, które mają doprecyzować powyższe stwierdzenie:
Przykład 1 Piotr kupił przez internet rower. Po jego otrzymaniu może sprawdzić wyposażenie, stabilność i łatwość prowadzenia w czasie jazdy próbnej, ale to nie oznacza,że może go normalnie używać i jeździć na wycieczki rowerowe, a następnie odstąpić od umowy i zwrócić pojazd. Odstąpienie wprawdzie będzie ważne, ale Piotr poniesie odpowiedzialność za przekroczenie granic prawidłowego zapoznania się z towarem.
Przykład 2 Szymon zamówił w e-sklepie kosiarkę, w związku z czym może ją złożyć czy też włączyć. Jeżeli jednak zacznie kosić trawnik i uszkodzi kosiarkę np. na kamieniu, to przy odstąpienie od umowy w terminie 14 dni poniesie koszty wymiany części eksploatacyjnych.
Również Komisja Europejska w swoich wytycznych do dyrektywy 2011/83/UE w sprawie praw konsumentów doprecyzowała możliwy zakres korzystania z towaru przez konsumenta, który następnie odstępuje od umowy. Wytyczne te oczywiście nie mają charakteru wiążącego, ale z uwagi na autorytet KE z pewnością są one przydatne i warto z nich korzystać. W pierwszej jednak kolejności przytoczymy motyw 47 powyższej dyrektywy (na podstawie tej dyrektywy została uchwalona nasza ustawa o prawach konsumenta):
W celu stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania towarów konsument powinien obchodzić się z towarami i sprawdzać je tylko w taki sam sposób, w jaki mógłby to zrobić w sklepie. Na przykład: konsument powinien jedynie przymierzać odzież, lecz nie powinien móc jej nosić. W związku z tym w okresie na odstąpienie od umowy konsument powinien obchodzić się z towarami i sprawdzać je z należytą starannością.
Jak widać już sama dyrektywa doprecyzowuje możliwy zakres korzystania z towaru przez konsumenta. Następnie Komisja Europejska bardzo szczegółowo doprecyzowuje zarówno samą kwestię zmniejszenia wartości, jak i podaje ciekawe przykłady określające dopuszczalny sposób korzystania z towaru:
Zmniejszenie wartości towaru może polegać w szczególności na konieczności uiszczenia kosztów czyszczenia i naprawy, o ile towar nie może być już oferowany jako nowy, czy też na obiektywnie uzasadnionej utracie dochodu przez przedsiębiorcę, która jest związana ze sprzedażą zwróconego towaru jako towaru używanego.
To, czy sprawdzanie przez konsumenta towarów wykraczało poza zakres czynności wymaganych do stwierdzenia ich charakteru, cech i funkcjonowania należy w przypadku sporu analizować w zależności od konkretnego przypadku. Odpowiedni punkt odniesienia stanowi porównanie przeprowadzonych czynności z działaniami, które mogą być standardowo wykonywane w lokalu handlowym, na przykład:
- Przed zakupem urządzeń audio-wideo i sprzętu nagrywającego konsument jest standardowo w stanie sprawdzić jakość obrazu lub dźwięku;
- Przymierzenie ubrania w sklepie nie wiąże się z usunięciem metek producenta;
- Konsument nie jest standardowo w stanie sprawdzić w praktyce urządzeń gospodarstwa domowego, na przykład sprzętów kuchennych, z których skorzystanie nieodłącznie wiąże się z pozostawieniem śladów;
- Konsument nie jest w stanie dokonać konfiguracji oprogramowania na komputerze, w związku z tym uzasadnione koszty związane z przywracaniem ustawień fabrycznych na takim urządzeniu również będą stanowiły zmniejszenie wartości.
Co do zasady konsument powinien móc otworzyć opakowanie, aby uzyskać dostęp do towarów, jeżeli podobne towary są zazwyczaj wystawiane w sklepach bez opakowania. W związku z tym uszkodzenie opakowania jedynie poprzez jego otwarcie nie stanowi podstawy do dochodzenia rekompensaty. Wszelkie folie ochronne, w które owinięty jest produkt, należy jednak zdejmować wyłącznie wówczas, gdy jest to bezwzględnie konieczne do sprawdzenia produktu.
Stanowisko UOKiK i KE jest bardzo czytelne i należy ocenić je zdecydowanie korzystnie z punktu widzenia sprzedawcy internetowego. Pamiętajmy jednak, że przekroczenie dopuszczalnego korzystania nie powoduje, że odstąpienie od umowy jest nieważne. Odstąpienie jest nadal skuteczne, sprzedawca ma jednak prawo domagać się odszkodowania od konsumenta.
@Client:47863851 Padło tutaj wiele porad i odpowiedzi, więc mam nadzieję, że udało się rozwiać Twoje wątpliwości. Gdybyś miał jeszcze jakieś pytania do mnie czy innych użytkowników, śmiało.
@Client:79577720 @xyz96 Bardzo proszę Panów o spokój i odnoszenie się do wątku, a nie do wzajemnych komentarzy na temat porad i postępowania innych użytkowników Allegro Gadane. Z góry dziękuję.
@_HolaOla_ no właśnie, padło w tym wątku wiele porad i odpowiedzi, ale która jest prawidłowa i pomoże szybko i sprawnie rozwiązać problem kupującego? Gdybym była tym kupującym, to dalej nie wiedziałabym co zrobić. 😁 Rozumiem, że kupujący dostał możliwość wyboru i wybierze co mu najbardziej pasuje, ale niekoniecznie będzie to najlepsze rozwiązanie. 😏
@konto zamknięte Rozwiązanie jest zaznaczone, więc Kupujący wybrał odpowiedź, która jest dla niego najbardziej pomocna. Zmusić kogoś do postępowania w ten, a nie inny sposób nie możemy, więc decyzja należy od decydenta.
@_HolaOla_ abstrahując zupełnie od tego wątku, a uogólniając, nie ma znaczenia jakość pomocy, pytający może oznaczyć największą bzdurę świata, tylko dlatego, że wydaje mu się rozwiązaniem zgodnym z jego oczekiwaniami, a resztę sugestii, które będą zgodne z prawem i regulaminem Allegro, zlekceważyć. I nikt nie wyprowadzi go z błędu. Oczywiście mam na myśli moderację, bo tylko Wy możecie ingerować w to co pojawiło się w wątku. 🙂
@konto zamknięte "pytający może oznaczyć największą bzdurę świata" - jak również sam "rozwiązać" swój problem😁
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
@Knowhere masz rację, to też często się zdarza 😂
@konto zamknięte
I co gorsza zaznaczenie takiej odpowiedzi jako rozwiązanie (bo to pytający jest wskazującym rozwiązanie) może skutkować tym, że inni, szukający odpowiedzi na podobne zapytanie od razu zasugerują się taką (niekoniecznie dobrą) wskazówką. Nie taka jest chyba idea tego forum. Allegro mogłoby arbitralnie w każdym wątku wskazywać dobrą odpowiedź, ale wygodniej jest tego nie robić (bo po co obciążać się odpowiedzialnością za wagę swojej wypowiedzi), a zostawić to dyskutującym. A co tam, niech mają zajęcie. Tak było na starym, zlikwidowanym Cafe (jeśli ktoś sobie zachował linki, to wszystko przepadło), tak jest i teraz.
Byłem i jestem zwolennikiem obiektywnego kompendium tematyki zakupów i sprzedaży na allegro, ale takiego w wersji uaktualnianej o nowe, trudne w interpretacji, nierozwiązane do tej pory problemy. Życie cały czas takie generuje, zwłaszcza że allegro cały czas coś nowego wprowadza. Zaglądając tutaj nie jeden może poczuć się skonsternowany i zdezorientowany.
Inna sprawa to skuteczność tego forum, bo bardzo często pojawiają się banalne pytania np. ile wynosi prowizja za ... ? Nie widzę jednak sensu na nie odpowiadać, bo to działanie, za przeproszeniem, odmóżdżające. Znalezienie odpowiedzi na to pytanie jest równie proste, co trafienie na to forum albo pomocy allegro. Google wskaże drogę do odpowiedzi w ułamek sekundy. Wstyd by mi nawet było kogoś o to pytać, bo to tak jakby prosić o pomoc kolegę z drugiego biurka żeby podał mi kubek z herbatą, która stoi na moim biurku, bo mi się nie chce tylko schylić. No ale ludzie są różni i różne motywacje mogą mieć ci, którzy chcą na takie pytania odpowiadać. Chęć niesienia pomocy (co jest akurat szlachetne) ? Udział w wyścigu na "w punkty !" (to już mniej) ? Nieodkryty do tej pory, mityczny ranking ? Wyróżnienie przez msnieżka do nagrody ? Hmmm... 😉
@konto zamknięte Nie, rozwiązania nie działają tak jak piszesz. To, że pozwalamy na wybór wśród kilku propozycji od użytkowników Allegro Gadane nie oznacza, że akceptujemy i pozostawiamy takie, które są np. naruszeniem prawa lub zasad Allegro. Reagujemy w wielu, różnych przypadkach, więc jeśli trafisz na rozwiązanie, które budzi wątpliwości zawsze możesz je nam zgłosić, na pewno je sprawdzimy.
Czyli sprawdzacie każde zaakceptowanie przez wątkotwórców rozwiązania, a te można zgłaszać do ponownej weryfikacji. Dobrze zrozumiałem ? Czy tylko sprawdzacie te zgłoszone do sprawdzenia ? Albo opcja pośrednia: wybiórczo sprawdzacie ? Bo jeśli to działa tak jak reakcja na zgłoszenia Knowhere o dyskach SSD, to ja nie mam pytań 😉